-
Tak od razu z rana wzielo mnie dzisiaj na male podsumowanie. Tak wiec:
Dzisij jest 70 dzien mojej diety
Musze schudnac jescze (TYLKO!!!) 6 kg aby zawitac w krainie balwankow!!!
Jest to polmetek mojej drogi w kierunku wagi jaki chce osiagnac przed swietami (20 grudnia)
Tak wiec wszystko bardzo pozytywnie. Jestem bardzo szczesliwa i zadowolona.
Ogromne dzieki dziewczynki, ze tutaj ze mna jestescie wspomagacie i kibicujecie!
-
Bunia Kochana,
Ale Ty sie nie przejmuj uwagami jakiegos kolesia. Jakby byl prawdziwym mezczyzna to by wiedzial jak sie zachowac i takie uwago zatrzymalby dla siebie. Jezeli czujesz sie dobrze w swoim ciele, to to jest najwazniejsze!!! Po prostu olej to!!!! Nie ma nawet sensu sobie tym glowy zawracac!!!
W trakcie urlopu kiniecznie udaj sie na jakis maly wypoczynek, chocby w Bieszczady - tak niedaleko Przemysla, a jak nie dasz rady to wybierz sie na caly dzien na kopiec, wez dobra ksiazke i tam sie zrelaksuj!!!
Trzymaj sie cieplutko Kochana!!!
-
Ładne podsumowanko:D
no i bardzo dużo schudłas w ciągu tych 70 dni!!:))
rawo:D
Miłego dnia:]
-
Tamarku, dziekuje za Brawa :lol: :lol: :lol:
Kochana, tak mysle ze moze za miesiac odstapilabys mi balwanki, co :mrgreen: ???
Taka mam cicha nadzieje :P
-
Pewnie:) Z wielką chęcią:D
-
Ivonpik pieknie ci idzie.70 dni i tyle kilogramow juz zniknelo bezpowrotnie.Mysle ze kraina balwankow to kwestia trzech tygodni gora czterech.
-
Super ! :)
Sporo kilosków już Ci spadło :)
Życzę Ci by w setnym dniu diety być już w krainie bałwanków :)
Miłego popołudnia
-
jeszcze tylko 59 dni i u mnie będzie 70 dni diety :D
Gratuluje, kilogramów już zgubionych :D
Naprawdę idziesz jak burza....
Oby tak dalej :D
Pozdrawiam i miłego wieczorku :!:
-
mam nadzieję, że ja też dotrwam do 70 dnia mojej diety - a nawet dłużej ;-)
-
No..to ja się muszę spieszyć z oddwaniem Ci bałanków:P :) Obiecuję,że zrobię co w mojej mocy by stało sie to ak najszyciej :mrgreen: :)