-
Gwiazdeczko, pewnie, ze tak! Przylacz sie do nas!!! Znajdzie sie dla Ciebie miejsce w naszym obozowym namiocie! :D
Ninko, otrzymujesz selerowy ordr za wytrwalosc! Pieknie sie spisalas. Pomomo choroby zadanie wykonane!!!
Anne, myslisz ze mialabym szanse? Ja??? Taka skromna??? No ale jak bede miala wasze poparcie to ide!!!
-
melduje grzecznie ze joga i co najwazniejsze weider zaliczony jak widac na avaterku:D dzis tez juz bylo 2 godz spacerku a jeszcze na wieczor sie umowilam z przyjaciolka na spacer :D :D jak ja kocham sie ruszac<maniac> a jak tam reszta druzyny????
-
Ale dziewczyny szalejecie z gimnastyka.To dobrze.Ja niestety poza spacerem nie moge z siebie wykrzesac zapalu do jakiegokolwiek ruchu.Moze jeszcze jestem zbyt ciezka. Ivonpik a ciebie znowu ubylo od mojej ostatniej wizyty- gratuluje.
-
a ja tez wykonałam, teeż :D
Gwiazdeczka, witaj w szeregach ! :D Mamy jeden koc, dwie puszki z groszkiem ( :twisted: ) i berety :D Wszystkim się z tobą dzielimy ! :D Witaj wsród nas :D
-
Jejusiu, ale ja wam zazdroszcze, ze juz jestescie po! :evil: Normalnie tak mi sie dzisiaj nie chce, ze hej!!! :evil: Pewnie za jakas godzinke, no moze poltorej zbiore sie. Oczywiscie zdam raport!
Bunia! Pieknie! Swiecisz przykladem! Tak trzymac! Druzyna niech bierze przyklad! :D
Dixie, a dziekuje, troszke mnie ubywa. Powoli, powoli, ale ubywa. A to najwazniejsze! A Ty Kochana jak jeszcze troszke zrzucisz to sie do nas dolaczysz. Prawda?
Kopciucha, jeden groszek tylko! Przeciez zjadlysmy dzisiaj 1 puszke. Nie pamietasz? :wink:
-
Uwaga, uwaga! Panie, panowie! Weider rozpracowany!
Cos Wam powiem. Ale nie smiejcie sie, ok? W biurowcu znowu...
-
ja tam sie nie bede smiac najwazniejsze ze zaliczony :D Ty narazie robilas tylko w biurowcu a ja juz w pracy robilam na wyjazdach sluzbowych oczywiscie wtedy wszyscy z domku musieli wyjsc albo z pokoju hotelowego :) na stancji jak jezdzilam na uczelnie i u przyjaciolki w domu jak spalam u niej hehehhe nie wazne gdzie wazne ze kolejny dzien do przodu :lol:
-
Kurna a może Ty zorganizuj gimnastyke swoim współpracownikom?
Hehehe
To by była jazda... Przerwa na weideka... wszyscy odchodzą od stanowisk i ćwiczą !!! :D:D:D:D
-
Jak tylko zejde do ponizej 100kg biore sie za Weiderka.A wczesniej ponizej 120kg za jakas gimnastyke za rozruszanie zerdzewialych stawow.
-
Dzień doberek :)
Ivonpik ja się obawiam że się ludzie u Ciebie w pracy
baaardzo zastanawiają, dlaczego Ty znikasz na kilka minut ;)
i dlaczego w tym czasie ktoś spie w odosobnionym korytarzu?
Jeszcze Cię zaczną o romans podejrzewać ;)
Miłego środka tygodnia :)