-
Zakleta,…, waga stoi jak zakleta… nadal pokazuje 0.5 kg wiecej jak na suwaczku. Jak dalej tak bedzie to chyba pojde w slady Aguli i tez zmienie suwczek :roll: w lewo.
Dzisiaj kawusia juz byla a teraz racze sie herbatka rumiankowa i za chwile bedzie sniadanko: otreby z jogurtem naturalnym :P No obiad juz tradycyjnie planuje grilowanego kurczaka z jakimis zielepuchami a na kolacje to sie jeszcze zobaczy :D
Dzisiaj w planach kino wieczorem co by nie bylo czasu na podjadanie :wink: Wybieramy sie z kolezanka, jeszcze nie wiem na co, ale to sie zobaczy.
Milego dnia Slonca, odezwe sie pozniej!
Pimbolinko, ale ja tez waze wiecej od mojego Miska, teraz to “tylko” 13 kg, ale bylo i 40 kg :oops: Az wstyd sie przyznac… A moj Misiek pomimo, ze jest szczuply to bardzo silny, zawsze mial sily zeby mnie podniesc, a teraz to normalnie na rekach mnie nosi i podrzuca pod sufit :P Taki z niego pocisk :roll: Slonce, Ty jeszcze mlodziutka jestes, przyjdzie odpowiedni czas i zamieszkacie razem. U nas tak wyszlo, ze dosyc szybko zamieszkalismy razem, osobiscie bardzo sobie chwale bo to bardzo zbliza do siebie i pozwala poznac drugiego czlowieka.
-
Iwonko ja przepraszam bardzo ale ile Ty masz lat ???? :wink:
mi do 100kg zostało jeszcze dużo!!!!!!!
-
Pimbolinko, mam 28 lat :) A do setki tylko dwie dychy, spadnie, ani sie obejzysz :P
A u nas w pracy dzisiaj byl taki dzien otwarty dotyczacy zdrowego zycia. No i mozna bylo sobie cisnienie zmiezyc, zwazyc i zmierzyc sie, byli ludzie z silowni i takie tam "zdrowe" ulotki roznosili. Byla tez masazystka,..., ulala, ale mi zrobila masaz, mowie Wam :D Odplynelam...
Juz po obiadku, bylo wedlug planu kurczaczek z zielepuchami :D
-
no ja wiem... ze jestem mloda ale mam chlopa duzo starszego i decydujac sie na bycie z nim musialam tfu ja bardzo chce sie zdecydowac nawet na to wczesniejsze zycie razem!
Boshe co Ty ze mnie kobieto za zwierzenia wyciagasz :oops:
-
Pimbolinko, najwazniejsze jest to co Wy czujecie i to ze sie kochacie. Wszystko przyjdzie w odpowiednim czasie...
No a jakie macie plany?
-
plany sa dosc proste:
bronie sie w marcu
zareczamy sie
wyznaczamy date slubu
i szukam pracy i to od niej bedzie zalezalo gdzie wyladujemy chcialabym zostac w Rzeszowie ale wiesz jak jest
dzialke juz mamy na dom pod Rzeszowem, marzy nam sie drewniany domek bo koszt budowy to koszt mieszkania w Rzeszowie :roll:
no i dziecko chcialabym miec dziecko dosc szybko
glupie ???? wydaje mi sie ze przez starsze osoby jestem uwazana za wariatke ktora juz ma takie plany :roll:
-
Kochana, dlaczego myslisz, ze to glupie? Ja mysle, ze bardzo madre! Miec plany i marzenia, do spelnienia ktorych sie dazy. Jezeli uwazasz, ze jestes gotowa na stabilizacje swojego zwiazku i na zalozenie rodziny to wlasnie to jest najwazniejsze. I nie przejmuj sie tym co mysla lub mowia inni, bo zyjesz dla siebie. To Twoje zycie i ty masz pelne prawo o nim decydowac. Jestes szczesliwa Pimbolinko, prawda? Szczesie, zdrowie i milosc to najwazniejsze aspekty zycia, tak mi sie osobiscie wydaje.
-
To może ja też się pozwierzam ;) hehe
Na początek - mój Misiek jest cięższy ode mnie... na obecną chwile jakieś 35 kilo :D:D:D
Bo mój Misiek to grubas jest :D:D:D Znaczy ma taki brzuszek... hmm... jak dla mnie to od piwska ale on zapiera się, że nie :D:D:D
Jak się poznaliśmy różniło nas jakieś 10 kilo ;) Ja trochę schudłam ,on trochę przytył :D i się zrobiło 35 różnicy :D:D:D
Plany tez mam wytyczone - hehe - a co!
Znaczy tak... na wiosnę (marzec-kwiecień) siora z mężem i córą wyprowadzają się do swojego domku (skończyli budować - teraz się urządzają w środku) ja sie przeprowadzam do ich mieszkania i ściągam Robala :D
Robal coś wspominał o zaręczynach na święta ale temat się uciął... póki co nie wiem co mu po głowie chodzi, ja go o rękę prosić nie będę przecież :D:D:D
Ślub mi się marzy we wrześniu 2008 (kiedyś z koleżankami tak dla jaj wybierałysmy sobie daty ślubów) ale nie wiem czy zdążymy to wszystko zrealizować... Robalowi niby ta data odpowiada - znaczy nie protestował :D:D:D
Ale pożyjemy zobaczymy ;)
Jeśli chodzi o dziecko to różnie może być... specjalnie się przed nim nie bronimy (chociaż mamy mało okazji by się o nie starać) w każdym razie tu każdy termin jest możliwy :) :D
A w dalszych marzeniach mam kupno działki gdzieś pod miastem... i domek z bali ;)
Iwonko mam nadzieje, że ta nadwyżka wagowa szybciutko spadnie :*
Udanego wieczoru i nie podjadaj popcornu w kinie!
-
helolll dawno mnie nie bylo ale to przez prace i reszte zdarzen normnalnie jak mam popoludniowki to padam jak mucha :) widze ze niezle waga leci w dol moja stoi hehe ale dobre i to znowu faza z aerobiciem mi sie wlaczyla ale juz bede miec blizej a apropo zwierzen to ja mam inne plany hehe uczyc uczyc i uczyc sie oj znowu mi sie moj fazownik wlacza a tak serio to majac malego chlopczyka autystycznego na terapii chce isc w tym kierunku szkolenia - na jakies w Krakowie juz zaklepalam dali mi kilka dni i chca zebym zalatwila wszystko normalniei najpierw bylo gorzej teraz lepiej dyrektor mi za ten semestr uczelnie zaplaci wysyla na szkolenia smialam z niego skoro mielismy zatarg a teraz lazi i sie lasi kolo mnie zaczepia dodam ze jak kontro bylal to sie mna chwalil i sala :lol: :lol: na kazdym kroku ja to yy no nie wiem co z takich powazniejszych planow obronic sie z licencjata dobic magista i doktorat hehe nie nie tak moja Maciejka sie smieje zebysmy zrobil a tak serio to chce wlasny biznes otworzyc wlasna sale doswiadczania swiata i prowadzic terapie dla dzieci autystycznych bo jak mam malego na terapii i widze efekty to az normalnnie nie umiem opisac jakie uczucia mam szczerze moglabym to robic za darmo no i jemu to robie hehe ale juz wiem ze Unia dofinansowuje taki biznes u mniei sa 2 sale jedna ja mam( walczylam o nia 2 lata ) - dobrze ze uparta jestem druga w osrodku na Bakonczycach jest :) aaaaaa powiedzial ze dziecko w miedzy czasie sie zrobi :roll: tylko ja nie potrafie sie przelamac jego to wzielo na zwierzenia powiedzial ze mnie kocha a ja yy nie potrafie tego jeszcze powiedziec sie przelamac no glupia jestem :( on cierpliwy wie po jakich przejsciach jestem i tak powiedzial ze na 1 roku uczelni jak o n to mnei nazywal bylam ukrainski dzikus a teraz mowi mozna z Toba poszalec niezaleznie co by to znaczylo :lol: wyprowadze sie znowu zaniedlugo moze razem zamieszkamy cos tez wspominal o tym.. no czas pokaze i apropo on tez jest 25 kilo ciezszy ode mnei przytyl :shock: smial ze mnie ze ja grupa to niech zobacze jaki on hehe potrafi mi humor poprawic ;) a wiec podsumowujac :
obrona licencjata
moze magister albo 2 kierunek ale w kierunku mojej sali
dodatkowo szkolenia tez z autyzmu albo cos z niej
stworzyc sale i prowadzic w niej terapie
wyprowadzka i stabilizowanie sie powoli juz fizycznie bo psychicznie jakos wydaje mi sie ze juz nie najgozej :)
uff ale sie rozpisalam ..... :roll: ale nadrabiam zaleglosci hehe
a na koneic dodam moja przyjaciolka przyjechala i cala torbe lsodyczy mi przywiozla mowie po co ona zmarnalas porozdaje po rodzinei pochowalam je narazie bo brat by zjazdl na raz wszystko zaniose swpoim podopiecznym niech oni tyja :lol: ambitne plany nie ???????????? :oops: :roll:
-
Iwonko a co tu tak cicho?
Czyżbyś wyjechała bez pożegnania? :shock:
A może szef Ci internet odciął bo za dużo na forum przesiadujesz :D:D:D:D??
Buziole