Wątek: I znowu początek:)

Witam mam na imie Karolina (25 lat) jestem nowa na dieta.pl i spodobala mi sie ta stronka Sporo Waszych postów przeczytałam i jestem pełna podziwu .Kobiety jak Wy to robicie?:) Mi nic nie wychodzi to co uda sie zrzucic zaraz przybywa.Kilka lat temu odchudzałam sie drastycznymi metodami i schudłam ponad 15 kg.Rok temu mialam wypadek przez co przytylam ponad 15,od ok poł roku gdzie normalnie chodze itd staram sie schudnac ale wszystko na nic,nic z tego nie rozumiem.Faktem jest iz nie moge biegac i uprawiac powazniejszych sportów ,ale staram sie troche poruszac ,rower,pływanko,troche tańca i najgorsze jest to ze wcale duzo nie jem a waga totalnie nie schodzi.Nie mam juz pomysłów co robic.W czerwcu stosowałam diete kopenhaska schudlam w ciagu 10 dni 6 kg po czym wyjechalam na wakacje i przytyłam 8 poprotu tragedia :) Mam 169 i prawie 70kg moze wydaje sie ze to wcale nie tak duzo,ale jesli ktos przytyl przytyl ponad 15kg wie co oznacza taka masa .Za 2 miesiące mam slub siostry na którym jestem swiadkiem a ja zaczynam znowu diete od poczatku .Może któraś z Was zna jakis dobry sposób aby zrzucic pare kilo (głównie zależy mi na brzuchu) tylko bez drakonskich diet prosze bo moje włosy i paznokcie (nie wiem jak reszta organizmu:) )juz tego nie przetrzymaja

Witaj

Prawie 70 kg przy wzroście 169 to prawidłowa masa ciała. Ja bym była szczęśliwa, mając takie parametry
Ja dążę do 65 kg przy wzroście 161 cm hehehe czyli i tak wtedy będę grubasem? ....o matko...
Chodzi mi tylko o to, byś spojrzała na siebie łaskawszym okiem. Nie masz nadwagi, a skoro nie chudniesz mimo ograniczeń, to może oznacza, że masz tyle ważyć? sama nie wiem. W sumie to jest forum XXL i 20 kg lub więcej nadwagi, Ty w ogóle nadwagi nie masz.. więcej wiary w siebie!

No niby nadwagi nie mam ale uwierz,ze gdybys zobaczyła mnie w całosci sama stwierdziałbys ze mam.Moze faktycznie nie na tym forum powinnam pisac ,ale jestem zdesperowana dokładnie w ciagu 10 miesiecy przytylam ponad 15 kg to bardzo duzo z rozmiaru s/m przeszlam na xl a czasami nawet xxl ,taka mam figure głupią o sukience moge jak na razie pomarzyc poniewaz jesli znajde cos luznego w pasie (zeby nie bylo widac fałd)wtedy nie pasuje góra.Moj problem polega wlasnie na tym ze wazylam 55 kg i wcale nie wygladalam na anorektyczke (obwód w nodze miałam 50cm teraz 64)tak wiec sama widzisz.Ciagle staram sie mowic sobie ze jest ok ale nie jest i widze to za kazdym razem gdy sie ubieram.Poza tym jeszcze jedna sprawa dla ktorej musze schudnac to drut w nodze ktory jest do 65 kg a ja zamiast chudnac z miesiaca na miesiac mam o 2-3kg wiecej.Ale dziekuje za pocieszenie

Może wkleisz zdjęcie?