-
Wczoraj byłam w second-handzie :) Odkąd go odkryłam stałam się uzależniona. Znalazłam kilka nowiuteńkich bluzeczek ulla popken, oczywiście wzięłam hehe, rozmiar 18 - opięte sie okazały w domu ale za 10 kg będą jak znalazł. Mam jeszcze spódniczkę dżinsową C&A - też opiętą.... ehh, czy was też wkurza, że nie możecie nosić tego co chcecie?
-
Obsesję taką też mam...I jak jestem na diecie,to ciągle myśle co by tu zjeść...Pij bardzo dużo wody!!powinno pomóc...
Co do ubrań-tak:( boli to,że nie można kupić tego,co by się chciało,bo za małe;( Bo szyją ciuchy na wychudzone panienki:(
Tak właśnie zauważyłam Twój podpis z tym tsunami...przypomniło mi to coś.Kiedyś,bardzo lubiłam skakać do wody na basenach..bo wogóle-kocham pływać!! Skakaliśmy w ten dzxień cały czas z kolegami(bo na basen chodziłam ja-dziewczyna i 10 chłopaków:P) no i w pewnym momencie przyszła taka znajoma ....i własnie mieliśmy skakać..a ona na nto,że jak ja socze,to cała woda z basenu sie wyleje... :cry: od tamtej pory nie skaczę:(
Miłego dnia:):)
-
Witam serdecznie:)
ja też dopiero co zaczynam, mam podobna wagę, <o ile nie większa, bo coś mi sie zdaje ze moja nie dziala jak powinna, a innej ie mam>
Ja jak sie psychicznie nastawie to nie czuje w sobie uczucia głodu, ale wystarczy jakies przyjemne zdarzena i łatwo mi sie juz zapędzić i "napchać".
Najgorsze jest to że jestem ogólnie leniwa, i chciałabym żeby tos i dał magiczny napój i zalatwił cała sprawe w 1 noc:/... heh....
Ale to guienie kilogramów musi być jak pokuta za grzechy "młodości" i ciągłego opychania sie....
Co do ubrań to ubieram sie przeważnie w tzw"lumpach" bo po 1. z oszczędności a po 2. z racji rozmiaru...
i naprawde można znaleśc super ciuchy :)
pozdrawiam i życze wytrwałości :D
-
ja mam problemy ze znalezieniem czegokolwiek na moje gabaryty.mam jedne spodnie dwie bluzki i pare sandalow na to lato.W sklepach nie moge nic znalezc a w second handach rozmiarowka konczy sie na rozmiarze 22.Rozmiar 22 to bedzie na mnie dobry za jakies 20 kilo ( mam taka nadzieje).Kupilam sobie spodnie w takim rozmiarze i za 20 kilo je zmierze -moze juz wejda na moje dupsko.
ja mam tez straszny problem z butami.Stope mam szeroka i standartowy but jest dla mnie za waski.O kozaczkach powyzej kostki moge tylko pomarzyc- na moja ludke nie szyja kozakow.Jakos do tej pory cos tam udawalo mi sie zdobyc w sumie gola nie chodzilam ale dwa zestawy ubran noszone na zmiane to za malo jak dla mnie.
Tamarek ja niedawno uslyszalam od znajomej : Taka jestes gruba tak mi cie szkoda, taka jestes biedna- mowila to w dobrej wierze ale ja pomyslalam sobie : Ozesz ty!! Ja ci jeszcze pokaze!! Znajomi a nawet rodzinka potrafia czasem dowalic czlowiekowi.
-
:( To teraz dożryj tej znajomej i pokaż,że potrafisz schudnąc i nie byc taka gruba!!Niedługo będzie mówiła:Ty jesteś taka chuda,ależ Ci zazdroszcze figury!!":)
Miłego dnia:D
-
Wczorajszy dzień nie podobał mi się dietowo! Podżarłam szpinaku z fetą i cebulką i jeden kawałek ciasta ze śliwkami który zrobiłam dla rodziny :( W trakcie jedzenia jakoś nie mam wyrzutów sumienia ale wieczorem jak leżę już w łóżku zaczynają mnie nękać i wiem, że jestem beznadziejna, że to mną rządzi. Byłam kiedyś u dietetyka - rok temu. Zaczęłam odchudzać się zgodnie z jego zaleceniami, chodziłam przez 4 miesiące, schudłam 7 kg na 1500 kcal, a później oczywiście zaczęło mi się stopniowo odechciewać, zaczęłam podjadać, nie ćwiczyć, każdy swój wysiłek zawsze zaprzepaszczę. Zaczęłam w siebie wątpić czy dam radę bez leków lub jakiejś operacji. :evil:
-
Dobrze, że tu jest tyle osób z tym samym problemem. Bardzo mnie to buduje. Będę się ważyła co sobotę rano i podawała mam nadzieje coraz mniejsze ! :twisted: cyferki :)
-
Nie możesz tak robić!Tzn. myśleć Zobacz..tylu osobom sie udało,Tobie też sie uda!! A ten kawałek ciasta oddajmy w zapomnienie i walcz dziś dzielnie!!!!!!!!!!
Będzie dobrze:) Tym razem Ci się uda!!
-
Dixie u mnie w lumpie są przywożone rzeczy z anglii... wiadomo ze zależy co sie trafii, ale zdarzają sie duże rozmiary, czasem na mie ciężko coś znaleść a czasem sa naprawde wielkie rzeczy... moze podasz mi swój aktuany rozmiar/jak coś znajde to bym ci "wzięła"? heh... ja zazwyczaj \chodze w piątki, jest najtaniej, więc koszt byłby niewielki..
jak ja byłam młodsza nigdy nie pamięta m rzeby mi ktoś dokuczał czy coś, choc wyjście naplaze zawsze stanowiło problem psychiczny u mnie... jenak im jestem strasza tym bardziej boje sie reakcji ludzi na "mnie" ... jakies to dziwne:/
-
Witaj na forum ;)
Nie myśl o diecie jak o tymczasowym odchudzaniu tylko traktuj to jako wstęp do zmiany nawyków zywieniowych... niestety prawda jest taka, że po osiągnięciu wagi która nam się marzy - żeby uniknać jojo i tak będziemy musiały się ciągle kontrolować...
Ale taki już los grubasków :roll:
Wpadki zdarzają sie każdemu... ja też na początku podjadałam, żołądek wciąż wołał żarcia - troszkę czasu minie zanim sie skurczy i zacznie zadawalać ilościa którą mu dajesz :) ale potem już będzie coraz łatwiej - a tu z dziewczynami na forum odchudzanie jest wręcz przyjemnością :!:
O zakupach nie będę się wypowiadać... bo też jestem wściekła, że ciuchy w wiekszych rozmiarach są szyte na "stare baby" (nie obrażajac nikogo) mam na myśli fasony...
Dlatego teraz sporo ciuchów kupuje w lumpkach, albo na allegro - tam też mozna znaleźć fajne ciuszki w większych rozmiarach.
Trzymam kciuki za pierwsze sukcecy ;)