-
nie wiem czy to wina zblizającej sie nieuchronnie jesieni, ale czuje sie źle, zarówno psychicznie jak i fizycznie...pocieszające jest tylko to, ze w jesiennych smutkach chudne zawsze kilka kilo...
Mam wrażenie, a wręcz wiem że jem więcej itd, czuje sie jkbym szczuplejsza była, a nawage nawet nie mam ochote wchodzić.... może za jakis czas mi przejdzie:/
-
dzis obudziałm sie jak skowronek :) jakos więcej pozytywów widze, i lepiej sie czuje:D może to wina wschodzącego słońca....
-
I gdzie jesteś??
Pozdrawiam
-
Miałam ostatnio tyle na głowie że sama eszcze nie doszłam do siebie... normalnie czasu na nic... dietkowo ani bez wzlotów, ani upadków... także chwalić sie nie ma czym... :( troche szkoda, ale idzie zima a ja na zime zawsze gubie w skutek depresji jesiennej, więc moze to mnie zmotywuje do dalszych starań... a obecnie nie chce mi sie nawet powiekami mrugać... wszystko na mojej głowie i jakoś to godzić trzeba...
-
Oj, jesień najgorsza....
długie noce, zimne noce...
trudno to przetrzymać, ale damy radę :)
pozdrawiam i miłego weekendu :)
-
Ciesz się stefcia, że gubisz w zimę, bo większość ludzi niestety naturalnie przybiera :) Pozdrawiam :)
-
Witajcie moje kochane po jakze długiej przerwie ... z mojej strony oczywiście...
Niie było mnie z różnych powodów... przedewszystkim brak czasu i zadużo spraw na głowie... nie miałam sie tez czym dietkowo pochwalić...
Co do diety własnie... u mnie bez zmian... przez ten miesiac ani sie pzytyłam, ani nie schudłam, jadłam "normalnie" nie przekraczająć uczucia sytości po posiłku... może to najlepszy wynik tego, że mozna tracić bez przybywania na wadze? heh... ale ja plote... obiecuje sie powazniej zabrac do roboty... i odwiedzać was regularnie, teraz powinno byc w moim życiu spokojniej i stabilniej... ale jak wiadomo... czas pokaże:)
-
Witaj steffko :)
Jestem agggniecha :)
Tak sobie poczytalam troszkę Twoj watek i mam jedną radę-wynikajaca niestety z własnego doświadczenia...nie warto zaniedbywac forum, bo łatwo sie w dietce pogubić...brakuje motywacji, KONTROLI ITP...JA SCHUDLAM 25KG, POTEM ODPUSCILAM FORUM I...15KG NA PLUS!!!pRZEZ OK 4 MIES!!!(ups caps lock)
masakra...
Pozdrawiam jesiennie... :)
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...28424827_d.jpg
-
no ja przyznać musze ze już przed zaniechaniem odwiedzin na forum miałam problem z przekroczeniem tej magicznej cyfry na wadze... często mam takie zastoje, ale jest to spowodowane moim zastojem w diecie i brakiem sumienności... niedługo post, dieta to idealne postanowienie, moze wtedy mi sie bardziej uda... wyrzeczenia na 40 dni=przestrzeganie pewnych regół przez 40 dni... może i z tego coś wyjdzie:D
-
Witaj Stefcia. Mnie też długo nie było i jakos piórka mi opadły. Ale czas wziąśc sie za siebie. Pomyśl jak schudniesz przez zime jakieś 10 kg a potem ściągnoesz kurtke i co ....Można zmieniać garderobę na mniejsza. Ja już zmieniłam ale jakos żle sie czuje pełna jakby wzdeta... Nie wiem co mi jest. :idea: :roll: