Witaj Aniu,
Rzeczywiscie nie jestes tu sama;powiedz, jesli mozesz, ile masz lat?
Ja mam 35 i waze 125 kilo, czyli tez mam polowe siebie do zrzucenia. A zatem widzisz, nie jestes sama.
Powiem Ci dla pocieszenia, ze w listopadzie 2006 wazylam 141 kilo. czyli wiecej niz ty teraz. I tak powoli walcze, widzisz juz 16 kilo.
Ale tak jak ty, nie wiem, co robic z tym STRASZNYM GLODEM, ktory mnie dopada po 18.00. Moje sposoby sa nastepujace :

1. Woda niegazowana
lub
2. Woda niegazowana z 1/2 cytryny
lub
3. Guma mietowa
lub
4. Cukierek mietowy (ja kupuje bez cukru - 8 kcal na cukierka)
lub
5. Kawalek arbuza
lub
6. Caly grejfrut
lub
7. Jem duze jablko - jak tamte sposoby nie pomogly

zapewniam cie, ze ktorys ze sposobow musi zadzialac. Nigdy nie zaczynaj jedzenia (np. a zjem jeszcze troche), bo to nic nie da! Zaostrzy tylko twoj apetyt.

Pisz jak sobie radzisz, razem bedzie latwiej.

Jutro rano do pracy na rowerze - 11 km w jedna strone.

Czasami nie mam juz na to sily, dzis maz obcinal mi paznokcie u nog (wstyd)

Pozdrawiam Cie

Boranka z Boran sur Oise (Francja, okolice Paryza)