No dobra, to od jutra! tylko zadnych wykrętów (pisła cichutko sama do siebie:D) Girls łaczmy sie ! Jutro godzina ranna na tyle zeby człowiek jeszcze był na czczo i.... do cwiczenia fałdek! :D
Wersja do druku
No dobra, to od jutra! tylko zadnych wykrętów (pisła cichutko sama do siebie:D) Girls łaczmy sie ! Jutro godzina ranna na tyle zeby człowiek jeszcze był na czczo i.... do cwiczenia fałdek! :D
Dzięki:D To od jutra Weiderek:D
Witam Kopciuszku!
Zycze powodzenia i trzymam kciuki za Twoje dietkowe zmagania. Tak jest, w kupie razniej!!! Wedlug mnie najlepsza jest metoda ograniczenia kalorii, tak ok. 1200 - 1000 kcal dziennie, ale nalezy je ograniczac powoli, systematycznie, nie zbyt drastycznie. Osobiscie nie lubie narzuconych z gory jadlospisow, u mnie to sie nie sprawdza.
Trzymam kciuki!!!
ivonpik Dziękuje, dziekuje za kciuki :D
Własnie sama mam problem, bo jeszce do 1000 kcal jakos sie ograniczam, ale nie moge postepowac według okreslonych zasad, i to mnie męczy ... :( bo jesli nie stosuje sie bezposrednio do umówionego planu diety, a wymyslam sobie sama, to to chyba mnie działa...?
A wogóle dziewczyny, jaka wy teraz stosujecie diete? :D
Aaa..i jeszcze jedno, po ile mozna kupic wage elektryczna? :D Bo to moje PrzerazWyrazZnówPrzybyłCiKilos jest zepsute :D przynajmniej ja tak uwazam! :D
hej hej :) witam w poniedzialek :) jak tam dietka :) ja juz po weiderku :D 8) :P jakos da sie zniesc narazie :D pozdrawiam :P a co do wagi ja kupowalam na allegro i o ile pamietam nie byla bardzo droga :P musisz poogladac :) milego dzionka :) buziaki :*
Hej:)
Ja jestem na 1000 kcal:) Jadłospis ustalam sobie sama:) Czasem zdarza się,że wychodzi 950,czasem 1110:) Ale jest dobrze a nawet bardzo dobrze:D Jem co chcę:) Tylko widomo..W graniczonych ilościach;)
A wagi to tak od 50 zł..Kiedys na allegro kupiłam za 35 i strasznie się cieszyłam..pocz ym musiaam ją odesłac :evil: więc tak od 50 zł z tego co sie orientuję..=)
Ja wiem ze ja was tym dobije, zwłasza Tamrka, ale.... najulubienszym (ahh...te nowe słownictwo :D ) elementem mojej diety jest groszek :D :D To sie nazywa dręczenie :twisted:
zinna ty jużż?? Matko, jakas ty szybka :D Ja sie od rana zebrać nie mogę :D
Tamarek 50, to i tak nie az tak duzo , sie spodziewam z 150zl :D
Też się nie mogę zebrac:P Ahh..Ale ja leniwe stworzonko jestem :twisted:
Groszke.. :roll: fuuuuuuu:P Tzn.Ja bardzo lubię groszek ale TYLKO I WYŁACZNIE surowy:) Jak miałam działkę to jadłam taki co sie strączki otwiera:P Taki był przepyszny!!
Ale w kżdej innej postaci...BLE!!!!!
Witaj Kopciucha,
jestem u Ciebie pierwszy raz, ale na pewno nie ostatni.
Widze ze niedawno rozpoczelas walke z kiloskami. I sa juz jakies pierwsze efekty??
A wage mozna kupic juz od 60 zeta z wyz, zalezy jakie bajery potrzebujesz.Poszukaj na allegro.pl Tam jest zawsze duzy wybor i konkurencyjne ceny.
Pozdrawiam :D :D
Groszek też lubię .......... w zasadzie czego ja nie lubię :roll: nno ale że tamarek surowy wpierdziela to już przegięcie :lol: :lol: :lol: