Lisia chociaż ty zauważyłaś i pochwaliłaś! Wzruszyłam się! :D Asq walka idzie wspaniale 8) ! Tylko spieprzyłam, przesoliłam, przypaliłam obiad :oops: ! Tfu! To było obrzydliwe! Wyrzuciłam ten syf i zjadłam pomidorka i serek żółty! Mniam! :D
Wersja do druku
Lisia chociaż ty zauważyłaś i pochwaliłaś! Wzruszyłam się! :D Asq walka idzie wspaniale 8) ! Tylko spieprzyłam, przesoliłam, przypaliłam obiad :oops: ! Tfu! To było obrzydliwe! Wyrzuciłam ten syf i zjadłam pomidorka i serek żółty! Mniam! :D
Jezu...Lemi...przepraszam,tak mi głupio :oops: Pewnie,ze widać różnicę na tych zdjęciach!!!!!!!!!! :D
Jest super :D
Naprawdę!!:D :******
HEhehee:) A mój obiad był zbyt kaloryczny i nieśiwadomi go pożarłam.....Czyli mój obiad miał jakieś 800 kcal..super,nie?:( dobrze,ze jem 1500 chwilowo..:<
No! wybaczam!! :wink: I dziękuje! :D A obiadem się nie przejmuj! Spalisz go, jak czarownice na stosię! :D Kiedyś na obiad jadałyśmy 2x tyle :evil: ! Buziaki :D
oj...no tak widac widac.... a My gapy jestesmy ..patrzymy myslimy sobie a zeby napisac to juz ;/ ehhh :) wybacz
ale kurde kucharka z Cibeie heheh a to sobie obiad spalilas czy rodiznce?:)
Asq oj tak, tak gapy jesteście, ale wybaczam :wink: :D , sobie spaliłam ten obiad :? ! Dziś było 1250kcal i 1 godzina gimnastyki! Czuję się bosko :D 8) :D ! Buziaki :D :D :D
a ja się czuję źle :< bo bez gimnastyki :< czyli bez endorfin :<
Ale gratuluję Tobie udanego dnia:D :*
Tamarku mogłaś włączyć muzykę i potańczyć :D ! Ja tak dziś zrobię przez 1 godzinę, i do tego będę śpiewać :twisted: ! To będzie szaleństwo 8) :twisted: :twisted: :twisted: ! A wadze cud: 85,7! Podoba mi się! Miłego dnia kochane :) Buziaki! :D
Brawo!!!!!!!!!!!!!!! :D
Nie lubię tańczyć jak nie ejstem sama w domu:) Mam małe mieszkanko i jednak krępuje mnie to,więc wiesz..:P
Pragnę złożyć żarliwe życzenia:
szczęścia, dobrego zdrowia, powodzenia,
oby troski życia zaginęły w mroku
podczas nadchodzącego Nowego Roku!
CO ZA MEKA NIE MOGE WKLEIC OBRAZKA.http://img99.imageshack.us/img99/6232/9wb8.gif=18]
Hm... KLOPS! Czuję bezsilną złość na siebie! Do 16 było ok, potem zjadłam rybę smażoną i następnie całą resztę żarcia! Nawet nie wiem, nie pamiętam co to było! Zjadłam z nudów! Czuję się beznadziejna, a przecież nie jestem na tyle beznadziejna żeby poddać się jedzeniu! Boję się ze cale życie będę na diecie a i tak nie schudnę! I wszystko co wspaniale przejdzie mi koło nosa!