:lol: Ja zamiast się foliować - workuję się - łatwiej w worek wejśc niż folią się opatulac samemu a efekt taki sam, u mnie na watku jest przepis jak to robię na stronie 87, pozdrawiam i życzę dietetycznego tygodnia
Wersja do druku
:lol: Ja zamiast się foliować - workuję się - łatwiej w worek wejśc niż folią się opatulac samemu a efekt taki sam, u mnie na watku jest przepis jak to robię na stronie 87, pozdrawiam i życzę dietetycznego tygodnia
GRATULACJE!!! Tempo obłędne :) Oby tak dalej.
Też muszę spróbować takiego foliowanka. Tylko kurcze niestety czasu jak na lekarstwo :/
Pozdrowionka
o własnie foliowanie ;) mam zamiar czaczac :) jak tylko rodzina gdzies wybedzie co by ich nie straszyc :twisted:
Takija-kochana ja to może i se bym wlazła w worek,ale musze się najpierw nakremować a potem folią optoczyć,więc chyba lepiej się optoczyć folią :D :D :D
karooooo-no u ciebie też spada przecież,jak b ede miałą taką wage jak ty to będzie super 8)
Lisia-a no właśnie jeszcze by się dzieci mnie w twj foli wystraszyły i koszmary miały z mamuśką w roli głównej :mrgreen: :shock: :shock: :shock: :shock: :wink: :wink:
o 18-ej zaczynam aerobic,ciekawe czy padne po 5 minutach czy po 10-ciu...hihi :D :wink: :oops:
witam wszystkich serdecznie :D :D :D
wczoraj chciałam wejść wieczorem ale nie miałam sił,weszłam na chwile i potem odleciałam :lol: :lol: :lol:
pierwszy aerobic zaliczony,można tak powiedzieć,oczywiście nie nadążałam za grupą,myliłam kroki i czasem stawałam żeby oddech złapać,ale nie przejmuje się tym bo dziewczyny mówiły,że dobrze jest 8) :lol:
na wage narazie nie wchodze ,wejde w piątek,ciekawe czy coś mi znowu poleci :twisted: :lol: :lol: :lol:
powiem wam szczerze,że wczoraj zgrzeszyłam i mała cole gazowaną wypiłam wieczorem,wiem,że nie wolno no ale czasu juz nie cofnę :oops: :oops: :oops:
myślalam,że nie dam rady na diecie,ale dzięki forum sie nieżle trzymam,zaczełam 6 dzień i powiem szczerze,ze najadam się ,to znaczy najgorzej jest w nocy bo tak jak pisałam nie spie prawie wcale w nocy,mam z tym od kilku lat problemy,ale znalazłam na to sposub,znaczy sie na nocne żarcir-jak mnie ssie juz tak strasznie,że woda nic nie daje,to łapie marchewke i se ja wciągam.Niepowinno sie jeśc w nocy ale wole tak niż się opychać :oops: 8) :lol:
witaj Mika,
widzę że odnosisz już pierwsze sukcesy :)
a od tej marchewki to na pewno nie przytyjesz :wink:
doberek kulka :lol: :D :D :D
tez mnie się tak zdaje ,że marchewka nie zaszkodzi,zresztą to witaminki :D :D :D
ktoś mi wczoraj powiedział,że to żle że odrazu tak dużo gubie kg,ale co ja mam na to powiedzieć-przecież dieta 1000 kalori nie jest głodówką,najadam się ,nie czuje się żle,a że waga leci to chyba nie jest żle,a wręcz przeciwnie....kiedys wkońcu stanie i wtedy będe się martwić ,ale nie teraz :D :D :D
:D jej mi 5 kg spadło pzrez pierwszy miesiac... :) ale dietka rozsadna... acha dzien dobry :D