Yyyy eeeee :D to jak lubisz sprzatac to ja moge w zamian gotowac :D oczywiscie dietetycznie :D co sobie zazyczysz :D moze byc taki uklad :D :D :D tak tak :P milego wieczorka zycze :) buzka :*
Wersja do druku
Yyyy eeeee :D to jak lubisz sprzatac to ja moge w zamian gotowac :D oczywiscie dietetycznie :D co sobie zazyczysz :D moze byc taki uklad :D :D :D tak tak :P milego wieczorka zycze :) buzka :*
Ja tez, nienawidze po prostu sprzątać :roll:
Mama twierdzi, ze to dobrze, że nie chce miec męża, bo na pewno by mnie tłukł za stan mieszakania :lol: No i, że musze zarabiać tyle, żeby mi na sprzątaczkę starczyło bo inbaczej to ona to czarno widzi....w sumie ja też :oops:
zinna - sprzatac, czasami lubie, czasami nie :) jak musze 25 razy dziennie zbierac zabawki to czasmi mam dosc, ale czasami tak mnie najdzie, ze lubie sobie polatac z odkurzaczem i scierka :) A gotowac tez lubie :) Glownie z tego samego powodu co Ty, jak sie nagotuje to mniej jesc sie chce :)
Cukiereczku - jak bedziesz miala juz wlasny domek, to Ci sie odmieni :) Wiem, bo tez tak mialam, z siekiera by mnie nie zagonili do sprzatania, a teraz doceniam porzadek :) A jak to odpreza jak wszedzie wszystko lsni na swoim miejscu, a ty sobie usiadziesz z ksiazeczka i goraca herbatka :)
Dzisiaj wszystko mnie wkurza :evil: :evil: :evil: i wygladniala jestem..., mam nadzieje, ze dam rade, to nawet nie ssanie, tylko taka przeogromna chec na cos niedozwolonego... zakazany owoc...
mam nadzieje ze uda Ci sie powstrzymac, i ładnie dietkowac!
życze miłego dzionka :)
carolima ja też nie mam zbytnio fajnego humorku . Chyba idzie na mróz i człowiek robi sie troszke nerwowy. Poza tym to niby nie jestem głodna bo jem dietetycznie itp ale mam ochote się do syta najeść czymś dobrym np pysznym obiadzikiem z ziemniakami mięsem z sosem itp.. uuuu slinka mi cieknie .
Ale musimy być twarde na nie .
Buzka i do usłyszenia.
NO NIE WSZYTSKICH łAPIE JAKIś WIEEEELKI GłóD A MI SIę DOPIERO CO SKOńCZYł..DASZ RADę I SIę MU NIE PODDAJ KTO OSTATNIO MNIE DOPINGOWAł??NO MAłA DAJ MU KOPA NIECH SOBIE PóJDZIE A MOżE DANIO ZJESZ??CO?? :D :D :D
agula - powstrzymuje sie jak moge :) zaciskam zeby :) az mnie szczeka boli :)
mirbeta - oj taki obiadek :) dzisiaj to miecho mnie przesladuje... albo kanapka z dzemem ( a nie mam) jakies takie zachcianki, podejrzewam, ze scisle powiazane z @...
grubasku jestem chyba zbyt zdecydowana, zeby sie dac tak latwo :) pierwsza wieksza trudnosc i rzucam diete... NIE NIE DAM SIE!!! A metoda na głoda na mnie nie działa, niestety, po wszelkich serkach, jogurtach, jestem glodna jak wilk po 5 minutach od zjedzenia :(
Z tego zaciskania zebow zjadlam tylko 400kcal do tej pory... Nie wiem jak to sie stalo, chyba balam sie wziac do buzi cos dobrego (miesnego) a malo, bo rzucilabym sie na calosc...
wlasnie wtrabilam kawalek kabanosa :) co by nadgonic kalorie :) a kolacja o 19 :)
Zapomnialam napisac, waga juz 3 dzien z rzdu stoi na poziomie 89, wiec mam nadzieje, ze 8 mnie przygarnely :) oczywiscie na jakis czas :)
Zinna:proszę gotuj dla mnie :) Mogę sprzątać :twisted: :wink:
http://bi.gazeta.pl/im/8/3151/z3151538X.jpg
NIECH TE PĄCZKI CIĘ NIE SKUSZĄ
BO KOCHANA WALCZYSZ Z TUSZĄ
hehehehe :)
X Parówka drobiowa szt. 40g 2 166,00
X Razowy "Na miodzie" średnio 100g 0,57 132,81
X Mandarynka średnia 70g 2 50,00
X mieszanka chinska srednio 100g 3,3 82,50
X Kabanosy średnio 100g 0,5 166,00
X Parówka drobiowa szt. 40g 2 166,00
X Kajzerka szt. 50g 1 120,00
X Musztarda łyżka 15g 1 18,00
X Jajo kurze gotowane szt. 60g 1 88,00
W sumie kalorii: 989,31
Witam!
Kurcze ale Ty ładnie dietkujesz! U mnie niestety nie jest tak "słodko"! Ale powolutku jakies tam efekty widze!
Trzymaj sie dzielnie!
Ty niejadku ;)
Ja dzis mam połowe więcej bo jakas pizza wkoczyła mi do buzi...bezczelna nooo :shock: :oops:
Doti - ladnie? to jakas masakra, ciagle parowki i parowki, nie wiem jak to zmienic, bo w lodowce ciagle mam parowki :D dzieci uwielbiaja, a tak serio nie mam na razie innego pomyslu, ale popracuje nad tym :) zaraz zobacze, jak to jest u Ciebie :)
Cukiereczku - oj manto murowane, nie podzielic sie z kolezanka... nieladnie, oj nieladnie :) ja tu gloduje, wilki jakies... i sama tak... yhy... ide dac Ci klapa :twisted: :twisted: :twisted: Oj boj sie :!: :!: :!:
Ccheeeesz? Jeszcze pół blachy jest :twisted:
nie kus :D
Cóż sama na okragło wcinam to samo- wasa twaróg jakis dzem jabłka mandarynki zupy i wczoraj była makrela z jajkiem- cos co normalnie smakuje! Musze pomyslec o urozmaiceniu!
oj dzem... caly dzien myslalam o kanapce z dzemem... moze jutro namowie meza :) Przeciez male sloiczki tez sa :) a nigdy nie lubilam, ale mam taka ochote na kanapke z bialym serem i dzemem :)
Mysle ze dzem nie jest substancja dietkowa nr 1, ale jak sie chce czegos słodkiego i sie wsysnie kromke wasy z jakims takim mazidłem to od razu człowiekowi lepiej- dlatego ja nie widze przeciwwskazan!
A jedz, na zdrowie! :twisted:
Żartuję :P
doti23, makrele z jajkiem zaplanowałam na jutro ;P JA dodaję jeszcze ogórki kiszone i cebulę :D
O tak jeszcze cebula tam była! Ogórki tez dodaje ale wczoraj brakło- a i tak wyszło ok!
hmmm... chyba sie skusze na ta makrele :) jutro oczywiscie :) a co do dzemu to u nas sie nie jada dlatego nigdy nie kupujemy :) ale poszukam jutro :)
słodziutkiego dnia życze :)))))))) i mało zjedzonych pączków przy tym hihi :* jeśli chodzi o dżem jest taki niskosłodzony z materne ....bardzo smaczny polecam:)
U mnie zawsz ejest dżem, ale jakos nigdy specjalnie nie zajadalam się nim ;)
Widze carolimo, że dziś obżeramy sie makrelą? eee..ja leń, to może Ty zrób podwójną porcje i mi prześli, co? 8)
hehehe ok, ale to dopiero po poludniu :) jak zrobimy zakupy :) troche sie obawiam, bo bedziemy u rodzicow, a oni bez obiadu nas nie wypuszcza... wiec jak zjem obiad, to makrela bedzie jutro :(
ale na razie nie panikuje :) bedzie co ma byc :) moze nawet paczus :) chociaz o niebo wole faworki :)
No to ja zrobię :) Też musze jednak dos lepu, bo o dziwo w naszej lodówce makreli nie ma :shock: A zawsze kika puszek było ;)
to ma byc taka z puszki? myslalam, ze wedzona :)
JA daję taką z puszki w sosie pomidorowym, ale...przzepisy moga być różne :)
W sumie wędzona ma chyba mniej kcal,a le nie ma pysznegop sosu pomidorowego :roll:
ale sos mozna zrobic z koncentratu pomidorowego :) i bedzie mial mniej kcal :)
Zobaczymy, na razie nadal męczę KRóLEWSKIE śNIADANIE ;)
widzialam, widzialam, niejeden krol by pozazdroscil :)
milego dietkowego dzionka zycze:D
:lol: HEJ LASKI !!!
A co wy sobie tak we dwie o żarciu opowiadacie ? :lol:
A pączki zjedzone , czy pogonione w diabły ??? :twisted:
Pozdrowienia !!!!!!!!!!!!!!!!!!
p.s. a ja też dzisiaj makrelę na śnidanie jadłam :D
Ooo widze rybny temat... ja to jakaś dziwna jestem bo z ryb zjadliwe są dla mnie jedynie filety :roll: :roll: żadna makrela mnie nie wzruszy nawet gdybym padała z głodu :roll: :roll:
Szkoda, że nie reaguje tak na czekoladę i inne słodycze :roll: :roll: :roll:
X Kajzerka szt. 50g 1 120,00
X Baleron plasterek 10g 2 48,00
X Bób gotowany średnio 100g 3 120,00
X Parówka drobiowa szt. 40g 2 166,00
X Jarzynowa talerz 250ml 0,5 49,00
X Pączek szt. 65g 1 247,00
W sumie kalorii: 750,00
Makrela bedzie jutro :) Dzisiaj jadlam moj ukochany bob :) :D :D :D :D
Moze jeszcze zjem kawalek kabanoska, zeby dobic :)
Paczek zjedzony :) Rodzice nie zawiedli :)
:shock: fiu.fiu,fiu jakie wzorowe kalorie przy tłustym czwartku :D
Pięknie, pięknie :D
Jesi "powiedziala wzorowa odchudzaczka z forum " - dzięki staram się :)
Do menu dorzuciałam kabanoska, 30g - ok. 100kcal :)
Zakupy zrobione :) Duzo rybek, kurczaka, warzyw :) Zero slodyczy :) Udane jednym slowem :)
Cukiereczku nawet kupilam kalarepe i rzodkiewke :) O dzemie zapomnialam :(
HMM JAKIE łADNE ZAKUPKI:) JA TEż DZIś SOBIE ZROBIłAM ZAKUPKI KUPIłAM RYBKE MROżONKI SURóWKE I KILKA INNYCH RZECZY..TRZYMAJ SIę KOCHANA:)