ja po prostu jadłam mniej, i staram się nie jeść niczego niezdrowego
białe pieczywo tez jadłam, a co. tylko wtedy należy zadbać o błonnik.
jadłam około 1300-1500 kcal i jeździłam dużo rowerem
Wersja do druku
ja po prostu jadłam mniej, i staram się nie jeść niczego niezdrowego
białe pieczywo tez jadłam, a co. tylko wtedy należy zadbać o błonnik.
jadłam około 1300-1500 kcal i jeździłam dużo rowerem
Agatkowa :) Skoro tak mówisz to pewnie tak jest :D. Tak ładnie schudłaś :!: :!: :!: Ja jak zjem białe pieczywko to zaraz coś słodkiego mi się chce :) Taki dziwak ze mnie :) Fajnie, że Ty wcinasz je i jest dobrze :) Gratki za kilogramki jeszcze raz :)
No idealny jadłospis to to nie jest :) ale nie martw się - każda z nas się uczy. Pomyśl o tym, abu jak najmniej jeść węglowodanów czyli chlebka, bułeczek, makaronów, słodyczy itd. Jeśli już to kup pełnoziarniste pieczywo lub razowy makaron.
Na śniadnko to możesz sobie jakąś jajeczniczkę z pieczarkami lub pomidorkiem (oczywiście na odrobince oliwy lub małokalorycznego masełka). Na lunch (lub jak kto woli II śniadanko) :) jakaś sałata z pomidorem, papryką i np serem feta light lub tuńczykiem, a na obiadek pierś z kurczaka i warzywka (fajne są z Hortexu warzywa na patelnię) a potem podwieczorek (lub kolacja) :) coś ala owoc lub jogurcik.
Dzieki bardzo za dobre rady :D masz racje z tymi weglowodanami, ja poprostu czasami nie mam umiarkowania w jedzeniu :oops: Wstyd sie przyznac, ale taka prawda.
Mysle, ze jak Wam bede pisac cala prawde, to moze kiedys wreszcie schudne! Nie ma co sie oszukiwac.
Dzieki za dobre slowa kochana!
iza
Agatkowa super schudlas! Gratulacje! Nie moge sie doczekac, kiedy i ja bede taka malutka :D Mam nawet juz male ciuchy. Wiem, wiem, zrobilam to z desperacji (juz wczesniej pisalam, ze kupilam sobie mniejsze ciuchy, oczywiscie jeszce leza w szafie), ale zerkam na nie i jeszcze przed majem wejde w piekne bluzki:) takie moje dopingowanie sie:)
dzieki za dobre slowa
iza
Tak to bylo dzisiaj:
sniedanie- pomarancz i kawa
obiad- talerz fasolowki
miedzy obiadem i po jedno jablko i pol!
Tyle na dzisiaj
:D
Moj kot juz troche wyzdrowial po wizycie u weterynarza, ciesze sie ze juz zaczela jesc. Ja tez sie lepiej czuje.
A w sobote ide na pogaduchy do kolezanki, obiecalam, ze upieke ciasto. Jak macie jakies przepisy to chetnie wyprobuje :D
papa
Waze sie w poniedzialek i na wadze bedzie 86!
No to Masz świetne postanowienie do poniedziałku :D Tylko trzymać kciuki aby się zrealizowało :) Dzień dietkowy super. Widzisz, da się bez niedobrego jedzonka żyć :) Tylko postaraj się jakieś większe śniadanko jeść, bo nie będziesz miła siły na cały dzień i wtedy będziesz podjadać :x .
Hehe z tymi zamałymi ciuchami też tak mam :P I najgorsze jest to, że jak wychodzimy gdzieś to mówię, że nie mam w co się ubrać, a mój mężczyzna na to, że ostatnio kupiłam przecież duuużo ubrań - a ja mu na to że za małe - I WEŹ ZROZUM BABĘ - po cholere kupować zamałe ciuchy? :D:D:D:D:D:D:D:D :twisted:
Hej M. (jak z Jamesa Bonda :D ),
Ja tak sie gapie w szafie na te moje za male ciuchy i juz sie nie moge doczekac, kiedy je ubiore. Ale poki co, zmagania dnia szarego.
No wiec do rzeczy, oto moj pacierz:
rano-mala bulka z serem i szynka
obiad-talerz zupy
podwieczorek!-kawalek spodu od biszkopta
pozniej!!troche takiego nadzienia, co je moj maz pichcil-skusilam sie :oops:
a na koniec majac przed oczami moj jadlospis-pomarancz.
Wiem, wiem-nie ma sie czym pochwalic, ale! nie podjadam. Co jak dla mnie jest ogromnym sukcesem.
Jutro zafunduje sobie salatke.
Bede sie strzegla weglowodanow. Kurczak na obiad
Wiecie, pomaga mi taka forma odchudzania. Dobrze jest widziec czarno na bialym, co sie jadlo.
No i przede wszystkim dzieki za wpisy.
Trzymam kciuki za wszystkich!
papa :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D
A ja życzę z rana miłej środy :wink:
Jak to nie masz się czym chwalić? skoro nie podjadałaś to jest to duży sukces :D
Widze, ze dietka zgodnie z planem! Za niepodjadanie masz duuuuuzego plusa! A za brak warzyw niestety minusa! Ale widze, ze jutro ma byc jakas salatka! Pieknie! to sie chwali! :D
Milego dzionka!
No wlasnie brak warzyw :oops: latwo jest sie zapchac chlebkiem czy ciastem :oops:
Milego dnia i trzymam kciuki za Was
Wieczorem zdam relacje :D :D :D :D :D :D
papa