-
oj Jesi co ja Ci powiem to Ci powiem: NO NIE WIEDZĄ CO STRACILI!! i SIĘ NIGDY NIE DOWIEDZĄ I NIECH ŻAŁUJĄ!!!!!
no i niech sie udławia swoimi posadkami :P:P:P i stołki niech im do dupska sie przykleją ;)
dobrze wiesz ile jesteś warta !!!!!!! doświadczenie i wogóle!! nie jednego bijesz na łeb na szyje!!
nie tu to gdzie indziej!!
pamiętaj MY W CIEBIE KOCHANA WIERZYMY!!
-
Szukanie pracy to nie taka łatwa sprawa a w mniejszych miejscowosciach to juz chyba w ogóle. Pamiętam jak szukałam swojej pierwszej pracy (zero doswiadczenia, ledwo co matura zdana :/) miesiac bity miesiac chodziłam dzień w dzień (nie licząc weekendów) na przynajmniej 4 rozmowy, siedziałam na stronach internetowych PUP w samym urzędzie też. Masakra samo szukanie pracy to juz jest praca. Cieżka praca. Życze powodzenia kochanie. Trzymam kciuki.
Cieszę się, ze dzisiaj jestes taka naładowana energią. Będzie dobrze :* Pozdrawiam!!!
-
Ciesze sie, ze humor lepszy :) Milego dzionka :) i przyjemnej roboty :)
-
Oj joj joj rzeczywiście dzielnie pracujesz skoro nie masz chwili nawet na forum wejść :) Do później :*
-
BUZIACZKI....POZDRAWIAM I TRZYMAJ SIĘ :!: :!: :!:JESTEŚMY Z TOBĄ :!: :!: :!:
-
:D Helo!
Ale miałam latanego :roll:
Wczoraj nawet nie zrobiłam mojej normy kalorycznej, bo mi dnia zabrakło. Jak się zorientowałam, że trzeba dopisać do dzienniczka banana z podwieczorku, to programik mi powiedział " witaj Jesi jeszcze dziś nic nie jadłaś " :lol: :lol: :lol: Myślałam, że zeżarł mi całodniowy jadłospis, a to się okazało, że data się już zmieniła :lol:
Wczoraj robiłam (ze spirytusu kupionego na potrzeby byłej osiemnastki, a ostałego się, bo słabo pijące towarzystwo było :wink: ) no więc robiłam swojski ajerkoniaczek i likier z kukułek, i likier kawowy...mniammmm...same baskie wódeczki do kawy :P I żeby nie było...ROBIŁAM - NIE PIŁAM :D Teraz się "przegryzają" w lodówce i jak się zachce, to...tylko sięgnąć. A że to słodkie jak ulepek, to dużo się wypić nie da, więc starczy na długo. Kto ma ochotę - ZAPRASZAM :D
Jak skończyłam zrobił się wieczór i zadzwonił mój brat, że ryby mi złowił i mam przyjechać po nie. (25km) pojechaliśmy więc. Między innymi szczupak - ponad 4 kilo ryby i około metra długości. Wróciliśmy o 23-ciej i jeszcze czyszczenie ryb...zrobiło się grubo po północy. :shock:
Dziś od rana też latałam jak z pieprzem :D , ale już mam czas i teraz lecę zajrzeć do Was, bo nie wiem co tam słychać, kogo utulić, kogo pochwalić, kogo kopnąć na zapęd.
Pomału zwiększam dawkę kalorii do 1500, ale jakoś nie zawsze mogę się wyrobić. Muszę się nauczyć.
BUZIOLKI WEEKENDOWE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :D :D :D
-
Jesi ty alkoholiczko jedna daj kielicha pochlejem ;)
nie ma co wykazałam sie dzis elokwencja :shock:
-
:lol: Tego się nie da pochlać... co najwyżej można polizać...Ale jak my tu znowu o lizaniu zaczniemy, to ..... wiesz, niebezpieczny temat.... lizanie pasuje do wszystkiego, więc może lepiej przemilczeć :wink:
-
Witaj Jesi :D
Dzięki za odwiedzinki na moim świeżym wątku.
Likierek mniam, byle nie za dużo, ale masz rację za wiele się nie da naraz wypić.
Przejrzałam Twój wątek troszeczkę tylko na razie, ale widzę że jesteś na etapie szukania pracy. Trzymam mocno kciukasy, tym bardziej, że mnie to wkrótce też czeka :x Kończy mi się umowa, przedłużyć by chcieli pewnie ale że jestem finansowana z UE (tzn pracuję przy projektach) moja przyszłość zależy od nowego projektu. Projekt gotowy wprawdzie jest, ale niestety nowych naborów nie ogłosili jeszcze więc na razie raczej nie ruszy. Za jakiś czas może...ale różnie bywa, więc chyba będę szukać pracy. Zaczęłam się powoli rozglądać. Rozumiem Cię, że nie jest łatwo. Co prawda mieszkam w średniej wielkości mieście ale znaleźć coś odpowiedniego dla siebie nie będzie łatwo. Życzę powodzenia, a tymczasem miłego weekendu :D
-
[quote="Jesi"]:lol: Tego się nie da pochlać... co najwyżej można polizać...quote]
a jak wrzucimy duzo lodu do szklaneczki ...to moze jednak ten z kukułek :wink: <nigdy nie piłam>da się jednak trochę pochlać :wink: :P :P :P
......a kawowy z lodem to już na pewno da się hiiihiiiiiiiiiiii :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P
buziaki :P h