mała :P pochwal sie płaszczykiem :P
Wersja do druku
mała :P pochwal sie płaszczykiem :P
Znowu tylko na chwilę... :oops: Wiem,że was zaniedbuję. :oops:
Po prostu mam troche latania. Teraz siedziałam chwilę w sieci imykam szybko na godiznną drzemkę. Potemc zeka mnie spotkanie z "siostrzyczką" ,chemia ,biologia i muszę lecieć na aerobik... choć jakoś mi się nie chce. dlatego lecę spać...wtedy mi się zachce.
Dieta ok. Waga: 89.00 przed wypróżnieniem ..zobaczymy jutro piekne wy moje ;**
wpadnę wieczorem ..oby. ;)
ps- Fotki też wam dam... obiecuję ;)
Makenka, to idz sobie odpocznij Slonko co bys sie za bardzo nie przemeczala! :D
A my z niecierpliwoscia poczekamy na zdjecia!
Kolorowych! :P
Czekamy, czekamy na zdjęcia :)
heeejs.
Jestem po aerobiku 8) Z "sis" byłam 8) 8) 8) Czuję mięśnie ,a ten chudzielec tylko łydki :? Jutro nie wstanie :twisted: :twisted: :twisted:
No. To nic nowego...
Lecę do bioli o 23 będę :roll:
yoŁ.
ps- jutro wezmę aparat do sQl i sobie porobię foty z lachonami ;)
Mam nadzieje, ze sesja zdjeciowa udana! :D
Modelko Ty Moja! :D
Milego dnia! :P
Cześć.
Nie było zadnej sesji zdjęciowych. Niestety pewnie w najbliższym czasie nie będzie. Mam za dużo do roboty.... :evil:
Dziś zajmuje się bibliografią maturalną ...cholera jasna do poniedziałku musze mieć!
Ostre rycie w książkach ..i to lektury :o
Bleeeeeeeeeeeeee.
Dieta okok.
Areobik jutro :roll:
No i nie wiem czy zdążę was wszystkie odwiedzic...
to ciao! :*
Heloł Angiee 8) ;**
Fu.. współczuję matury... ja już wolę swoją sesję :P
Hej Mała!!!
Mój syn też ma maturę w maju. I ja strasznie sie nią denerwuję, w przeciwieństwie do niego :roll: A jak widzę jak Ty ryjesz, to już całkiem...chyba go kopnę w zadek żeby też się wziął. On mówi, że prezentację z polaka zacznie w ferie. Mam nadzieję, że ma głowę na karku. Muszę ufać, że wie co robi. Mówią, że chłopaki bardziej na luzie podchodzą do sprawy. No i co z tego, skoro to JA mam stresa :(
Uuuu szkoda że sesji nie będzie :( Napaliłam się na foty!
No ale ucz sie ucz... bo później juz Ci się nie będzie chciało (tak jak mi) :D:D:D
Buziole!
a ja się już tak napaliłam ;( i zdjęć nie ma ;( buuu oj Psotniczko matura to pikus patrząc z perspektywy moich studiów ;) nie mniej jednak zakasaj rękawy i do roboty!
co do matury to tak:
j.polski: prezentacje robiłam jako 1wszy rocznik i głównie przepisałam jakies mądre ksiazki zlepiłam w jedną całosc i tyle. do pisemnego-zero przeczytanej lektury w całosci same opracowania streszczenia! i tak ustny 100%, pisemny cos koło 60% ;)
j. obcy- ja miałam niemiecki poziom podstawowy i rozszerzony - to glównie bazowałam te ćwiczeniach , gramatyce i miałam kupe ksiązek z ćw nagranymi takimi jak na maturce
a reszta to rarytasy: rozszerzona biologia, chemia i fizyka- chodziłam na korki , a oprócz tego miałam ksiązki z przykładowymi maturami bo to trzba wykuć te bzdurne regułki jak konstruowac wypowiedzi,zeby było max punktów
przerobienie przykłaodwych matur i to jak największej ilości to podstawa. czytałam cos o biologii- najlepiej powtarzac całymi działami- botanika, zoologia, cos tam z ekologii ale nie wgryzac się w szczegóły bo tak naprawde na maturze nie chcą wiedzy tylko spostrzegawczości i ruszenia mózgownicą i pokoajrzenia pewnych faktów :) na serio kup sobie ksiazeczki z cw i systematycznie przerabiaj :)
Tralalalaaaaa.... ;)
A ja mam pasemeczka :roll: I jestem fajna lala :x
Byłam dziś na zakupach w markecie. Płatki ,mleko,3x 450g warzyw na patelnie z róznych kontynentów, razowy prawdziwy ciężki chleb, kaszka manna na deserek, serki framange... mmmm. ;)
Bo już coś mi się nudziło jedzenie dietkowe ,które stosowałam z miesiac ponad :D
teraz trzeba troche zmienić jadłospisik ;)
Hm... codziennie rano i wieczorem maruję sie kremikami na rozstępy, kupiłam beta karoiten dla mojej karnacji , samoopalacz < dziś zastosuje :D > i wsyzsktie takie kosmetyki do mojego spa :D
Hm.:D
Wszystko si...
szczęśliwa sem o !
Cholera...czuję się piękna... :roll:
psytul :|
Pieknosci Ty... :D Pewnie, ze jestes piekna... i seksowna.... i madra.... i w ogole naj, naj, naj!!! :D :P :lol:
A jakie masz pasemka? Rozumiem, ze to juz w ramach przygotowan na studniowke, tak?
Super, ze humorek dopisuje!
Hejjjjooo ;)
Nie mam humoru. Hm..ze zmęczenia . Ciągle cos mnie boli ,ciągle bym spała. Od czasu do czasu mam taki okres w chorobie.
Przyszła ta moja różowa sukinusia. Nie dość ,że jest jeszcze piękniejsza to kurcze...luzacko weszłam :D 8)
Co z tego... jak musze usunąć moje boczki...talia ..oblecha.
No.
A waga dziś 89.00.
Nie wiem z jakiej racji...
chyba...
zaczyna mi brakować efektów...i w parz idzie..wytrwałość.
ObiaD: 450 g warzyw na parze i ryba pieczona <panga>
Też bym ciągle spała :x
Poka poka sukienkę 8)
dziś rano miałam dokładnie taką samą wagę jak ty. a jeszcze wczoraj pokazywała 88. nie ma co się przejmować.
efekty jeszcze przyjdą trzeba tylko cierpliwie i wytrwale.
a co do boczków to zawsze ja można w jakieś majtki upchnąć ;) albo coś
miłego popoudnia
Motywacja podupadała...
Bunia pomogła uf. Ciężko było już.
Koniec z częstym wchodzeniem na wagę.
Szkoda moich nerwów.
No.
To do jutra.
ze przepraszam co??? :shock:
motywacja podupada???
smarku jeden chcesz kopa z glana (kupie specjalnie :P )
no :mrgreen:
kocie, ja wracam di diety po raz 666 :twisted: wiec szybko mi tu wracaj i mów, jak ci idzie :twisted:
No to ja juz ta Twoja motywacje podnosze...... aaaach.... franca ciezka jest :evil: :evil: :evil: ale.... no raz, dwa, trzy..... juz stoi! :D :P Przykleilam ja... juz nie upadnie! :wink:
iwonko jak by ten klej był słaby to ja pomoge trzymac :!: :!: :!: ...a i mam tu kropelke... ihiiiihhiii :D
Psotnica89... trzymaj się :!: :!: :!: http://supergify.pl/images/stories/m...n_rolleyes.gif
Lisia spokojnie ja mam glany!!! najpierw Ty będziesz kopac a ja zastosuję terror psychiczny i zaraz sie dziewcze nawróci na jedyną słuszna drogę!! Psotnicaaaa do diety i ćwiczeń marsz!! i bez kitów,że motywacji brak! bo jak chcesz to ja Ci ją zaraz wynajdę!!
:shock: Podupadająca motywacja ooo.. to nic dobrego, ale przecież Ty chcesz mieć piękną talię. I co? Myślisz że to się samo zrobi??? Nic z tego! Do roboty! Działaj, działaj!
Ty młoda motywacji Tobie brak ?
A lato, wiosna, zmieszczenie się w ciuchy z zeszłego roku? Błysk w oku ukochanego faceta ? Studniówka? Jeszcze Ci mało :P
To ja Ci zaraz inaczej to wytłumaczę :D Nie marudź i nie wydziwiaj ;] Wiesz, ze to tylko dla Twojego dobra jest 8)
Znikam na weekend.... muszę.
Wrócę ;)
Dziekuję za wszystko.
Miłego weekendu.
Muszę się pozbierać...
:?
a jak mi nie wrócisz to popamietasz :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :twisted:
To mileg weekendu Psotniczko! :D Baw sie dobrze i dzielnie dietkuj! :lol: Buziolki! :D
Psotniczko ja mam nadzieję,że to tylko chwilowy stan rzeczy i po weekendzie wracasz do nas pełna optymizmu wiary i zapału do dalszej dietki i ,że to TY nam będziesz kopy dawać!!
wypocznij, zrelaksuj się :) pomysl tylko i wyłacznie o sobie ;) pobądź przez chwilę małym narcyzem ;) buziaki!
Milego weekendu Psotniczko :) i wroc tu do nas co :) i zbieraj sie tu do kupy ze tak powiem :P bo jak nie to znajdziemy :P buzka :*
Ja też życze miłego weekendu ;)
No i oczywiście służę kopniakami - będę w pogotowiu gdyby były potrzebne!
Buziaki
Aaaa no i dawaj foty tego płaszczyka! No i tej sukienusi :roll:
Kurde! :D
Gdyby nie mój głupek pewnie bym tak szybko nie wróciła. Przyjechał...łazi za mną i ciągle przeżywa jaka ze mnie laska :shock:
Aż się czuję dziwnie. Zawstydza mnie.
Smażę sobie warzywa na patelnie...
i wciąż mi rumieniec na twarzy wyłazi.
wrAcAm!
o!
Do jutra ;-**
no :!:
usciskam tego twojego normalnie ach za to pogonienie Ciebie :P
ejjjjjjjj zart :roll:
ehh jednak chłopy maja na nas najwiekszy wpły! i bardzo dobrze !!! więc wracaj z nowa super motywacją!!
Twój facet to sie jednak zna na rzeczy :D . Widzi, że sie starasz i potrafi to docenić. Jeszcze bardziej mu sie podobasz!
Pozdrowienia !!!
He he- to się nazywa skuteczny mobilizator ;) Tylko pogratulowac ;)
A jak robisz te warzywa??? Same czy coś dodajesz, mieszasz??? Bo mi chętke na nie zrobiłaś... :)
Buziolki :)
A tam rumieniec....laska z Ciebie i tyle :D
NIO TO SUPER ŻE WRACASZ... BO JUŻ PRAWE KOPNIAKA PODSYŁAŁAM... :D
No. To jestem:roll:
Jadłam.Jadłam przez weekend.
Ale jutro już nie będę. Zważę się. I ćwiczyć będę.Obicuję. Zmienię się .;)
weekend udany. 8)
Do jutra.
Kocham Was ;*