-
To co niżej jest w tym poście jest odpowiedzią, do tego co napisałaą w temacie o kompulsach, ale że nie byłam pewna czy tam zajrzysz, to postanowiłam wkleić to także tutaj ;)
Psotnico! Ja też jestem na sterydach (i to od 1,5 roku), też nie wyglądam jak wyglądałam, ale i nie myślę już tak jak kiedyś myślałam... Przed chorobą liczyło się dla mnie właśnie to jak wyglądam i innych też trochę przez to oceniałam. Teraz wiem, że to błąd! Ważne jest co masz w głowie, to kim jesteś, że masz przy sobie bliskich i możesz jeszcze realizować swoje marzenia!
Pozdrawiam serdecznie i zdrówka życzę Smile
P.S. Brałaś Spironol lub cokolwiek innego na odwodnienie? Po nim mam zdecydowanie mniej księżycową buzię. Co do jedzenia? Przy sterydach musisz być silna! Postanów, że to Ty rządzisz, a nie Twój apetyt. Poza tym, powiedzenie, że jestem na sterydach i chce mi się jeść, to idealna i BARDZO PROSTA wymówka, żeby się wykręcić od dyscypliny... Wiem coś o tym.
-
Przyszłam powiedzieć Dobranoc. Jeszcze nie idę nynki,ale nudno na kompie. Jeszcze przepisac notatki o stawonogach ,a jutro wielkie kucie :? Coś tam już pamietam z dzisiaj. :roll:
zapomniałam o kolacji :evil:
Ale o 17tej chyba zjadlam 60g. parówki :wink: Więc uznamy to za kolację :lol:
To by było na tyle. A jutro niedziela.
Chcę w końcu na spacer!
I chcę do misia :(
-
-
a więc miłej nauki :twisted: i spacerku :D
-
-
Hej Laska ;*
Dawno mnie tu nie bylo :D ty mkniesz do przodu z tym odchudzaniem :D za niedlugo mnie dogonisz :D ja jakos sie zabrac nieumie za to ... :roll: ktorego masz studniowke ? ja mam 26 :D ojj będą balety :D będą :D
Ja staram sie robic dziennie 60 skosnych i 20 normalnych brzuszkow ale chce zwiekszyc ta ilosc :D
Buźka ;* ;*
-
No i jak tam nauka Psotniczko? Do przodu?
Zycze milej naukowej niedzieli! :D
-
88,9 kg 8)
Ależ mi się spodobał ten kolorek :roll:
Witam słoneczka!
Dopiero wstałam zjadłam wase z kremem twarogowym i chyba czas na leki. O szit. Dziś na rano ,aż 10 tabsów :o :D To się najemy ;) Niedługo to będę brała na piernięcie. :lol: :lol:
No. Poszłam spać o 3 :roll: W ogóle nie chce mi się spać...i na dodatek wielki katar i wielki kaszel. Jutro idę do szkoły mam to w nosie. Trzeba się przyzywczaić ,że w mojej chorobie wszystko przebiega pomału.. :D:D:D Aaaa właśnie :!: Wczoraj na moim forum toczeń.pl (nie zdradzam was!) podałam swoje gg. Odezwała się do mnie dziewczyna chora na toczeń i ma 26 lat. Na skype dała mi tyle kopniaków ,że głowa mała. Teraz wiem ,że wiara czyni cuda. MÓj toczeń poszedł spać o ! I może 10tego stycznia lekarz odstawi mi sterydziaki :roll: Trzymajcie tylko za to kciuki ;)
Waga jak widać uległa zmianie. Następne ważenie dopiero w niedziele.Mam dosć udawanej radochu z ubytych 10 dkg. :? No. Efekt będzie leprszy.
Jaaaaaai znowu do suchej jak wiór szkoły!!! :evil:
Kocham Was 8) :P
-
Widzę, że wzmacniasz pozycje w krainie bałwanków ;)
Ładnie Ci ta waga spada ;)
Podziwiam Cię za to gotowanie i pieczenie... ja nie lubię pichcić :roll: :roll: :roll:
Szkoda, że lubię jeść to co upichcą inni :roll: :roll: :roll:
Buziaki!
-
:roll: Szukam Cię "dzieciaku" :wink: dziś na forum i szukam...pierwsza strona 2-ga, 3-cia 4-rta i nie widzę, od nowa...1-wsza, 2-ga...jeeeest!!!!
A w zasadzie to zdrowia przyszłam życzyć i podejrzeć co u Ciebie?!
Pa!
-
oo Psotniczko widze,że tickerek uległ zmianie!! GRATULACJĘ!! a co do sterydów maleństwo nie przejmuj się tez tak..na bank lekarz zmnieszy Ci dawke i łaknienie spadnie :):) ! uwierz zdrowie jest najwazniejsze :) kupe optymizmu i maskarycznej liczby usmiechu zycze :) :):)
-
Gratulacje :D
Oj byłabym zadowolona gdyby mi wskazówka poszła w dół. Ale jak stanęło to 75kg przed świętami to tak stoi :roll:
-
Pieknie kochana ! gratuluje !
lecisz jak burza! :P :D
-
Witaj! Mam nadzieje Slonce, ze czujesz sie juz dzisiaj lepiej! :D I oczywiscie trzymam kciuki za wizyte u lekarza. Koniecznie daj znac czy odstawil Ci leki!
I oczywiscie zycze milego tygodnia!
Buziaki! :D
-
Hej ;)
Uf. W szkole pani mi dziś z biologii powiedziała ,że widac że pierwszy raz w roku szkolnym się nauczyłam 8) Tylko nie wiem dlaczego pare rzeczymi się myli i nie mogę znaleść swojej taktyki :roll:
Dieta...jak ZWYKle <nie zapeszając> cudnie ;)
Tylko hm...nie wiem czy powinnam się cieszyć czy płakać. jem coraz mnie. Dziś zamiast piersi calej i surówki ..zjadłam tylko 50 g piersi. :? I miałam dosyć. Resztę zjem na kolacje. Nie wiem czy to normalne... :roll: i że na sterydach takie cuda się dzieją? :o Czy żołądek się zmniejszył ?
Dziś czeka mnie rpzepisywanie zaszytu z angola :? Nie mówiąc o polskiem ..dzięki Bogu pani zbierała zeszyty i przepisywanie czeka mnie dopiero w środe :wink:
Aaa.. i gralam dziś na 2 lekcjach wf w siatkę :lol: Więc spaliłam...śniadanie z 7.oo ;) I jeszcze biola... do matury trza się w garść wziąć :x
Na wagę jak sobie obiecałam tak nie weszłam! Hm...może w piatek przed wyjazdem do michusia. Jeśli w ogóle pojade ,ale na jakieś 89% tiaaa. ;)
Aaaaa.! Wiem co ze sobą zrobię na studniówke :D Tralallaaaaa :roll: :twisted:
Kocham Was. Buziooooki :lol: ;-*
-
eeeeeeeeeeeeeee miałam napisac cos miłego tak <mysli> tak se zarzyczyłas lala na gg :P wiec pisze:
cos miłego :P
-
Hallo witam... i też podziwiam twoje zgubione KILOSYYYY :!: :!: :!:
RESPEKT
-
kurcze....wzdęcia po kapuście :lol: :lol: :lol: :lol: Niebezpiecznie jest siedziec dziś ze mną w jednym pomieszczeniu xDDDDDDDDD
;)
Zamiast kolacji był litrowy sok pomidorowy :)
Dziwnie jem co nie?:D:D
-
Łoj, coś poczułam... :? ... tylko nie wiem teraz, czy to Twoje wzdęcia, czy moje :shock:
Jak uda Ci się trafić w chwilę, to trzy bałwanki Cię odwiedzą :D Pięknie zrzucasz!
-
widze ze lubisz ten soczek pomidorowy , ja też
i tez wypilam wczoraj litra tyle ze nie zamiast kolacji tylko po niej :? :oops:
-
Gratuluje kochanie. Wybacz ale mam totalny zawrót głowy po chorobie i pełno rzeczy do nadrobienia więc raczej moze mnie nie byc w najbliższym czasie ale i tak cały czas jestem z tobą. Ładnie schodzisz a ja poszłam w góre. Ahhh trzeba się pilnowac ;)
-
Widze ze slicznie chudniesz....Bravo....Waga spada jak szalona.
Trzymaj sie dzielnie.
-
To u Ciebie lubię-radość,uśmiech i energia do dietkowania :)!
Super!!! :)
-
hej :D
no i co ze sobą zrobisz na studniówkę? jestem bardzo ciekawa :)
i Ci strasznie zazdroszczę, bo sama chciałabym przeżyć to jeszcze raz :)
mimo że moja studniówka wcale nie była taka fajna :P :P :P
gratuluję wagi! ale uważaj, żeby nie jeść za mało, bo to też nie dobrze
buziak :*
-
:wink: :twisted: Hej Siksa!!! jak się dziś masz???
-
Ojeju dziewczyno jak Ty pedzisz!! Jak Ty to robisz ?? Ja tez chce!!!
Pozdrawiam serdecznie :lol:
<po przemysleniu>
A moze Ty chudniesz za nas dwie?? bo u mnie jakos stanelo ostatnio i pomalu sie rusza.. tak mnie chcesz wykolegowac ??? :twisted:
-
Cześć moje pierdołki ;)
Kurcze widzę ,że ładnie o mnie dbacie. :roll: Ciągle jakies posty i jakieś wychwalanki :roll: Czasem fajnie tak usłyszeć ;)
Taaaa kraina bałwanków.. ;) Tylko chciałabym być w połowie do wyjścia z niej ;) A sok pomidorowy lubię od niedawna w sumie..chłop mnie zaraził ;) Chyba wolę pomarańcz ;)
Nie wiem czy waga spada ,bo się 3 dzień nie ważę :D:D Wytrzymam do piąteczku ;) Ah..coraz bliżej aerobiku :twisted:
Na Studniówke :
-ide do kosmetyczki aby mi pomalowała moje paznokcie ładnie
-robię sobie pasemka..
-będę brązowa ,bo już o to zaadbam
;)
i w óle będe piękna o !! :twisted:
No właśnie ja sie. torchę martwię o ten mój jadłospis.
Rano zjadłam kromke razowego z serem twarożkowym ,o 15.15 -pierś małą z kurczaka i łyzke buraków...i to koniec jak narazie :(
:oops:
No. W sumie to ... chyba dzien mija jakoś tam. Głowa mi pęka.
Jutro wpadnę :**
-
Studniówka. Hmmmm... moja dopiero za dwa lata :P Ale wiem, że napewno wejdę w jakąś obcisłą suknie będę się w niej dobrze czuła :D
A Tobie życzę byś leciała tak jak lecisz, bo efekty niesamowite w tak krótkim czasie :)
-
Pipko weź no jedz troche więcej :>:>:>
Będę strzelać jak nie będziesz dobijać do tysiaka :>:>:>
Buziaki
-
a jaką będziesz miała sukienkę? już kupiona? i w ogóle kiedy ten wielki dzień? :D
-
oopowiadaj jaka sukienka będzie i wogóle !! jezu jak ja bym chiałą moja studniówke raz jeszcze :cry: :cry: i tak wyglądac jak wtedy :twisted: nie no powiedzmy sobie szczerze wtedy każda z nas wygląda jak królewana z bajki:) tak magicznie jest wtedy .. ach kiedy to było :P
-
[/img]Nie wiem jak mam wytłumaczyć. Walcie na gg : 4252783 to wam prześle i tyle,albo na pocztę;)
a ten wielki dzień 26.01 8)
Wiem ,że nie dobijam do tysiaka. :(
Dobranoc.
Straszny dziś dzień. :cry:
-
to ja poprosze na maila :P liebe20@interia.pl jak odszukam moje fotki to tez Ci przesle .. zaraz lece po pudło z płytami i szukam tych fotek.. :)
-
-
ja tez chce :mrgreen:
asiulka85@gmail.com
-
A ja juz widzialam sukieneczke! hehe... kiedys juz wklejalas linka, czy to ta sama? Taka slodziutka, rozowiutka, sliczniutka... :D
No ja tez czekam z wazeniem do piatku, a to przez @ :roll:
Milusiego dzionka Ci zycze! :P
-
EloS.
Dziś miałam dziwny dzień. :? :D Zjadłam sobie jak wróciłam ze szkoły 2 kanapki z bialego chleba i z serem i z keczupem 8) I do tego 3 łyżeczki kremu czekoladowego mniam :P I dawno nie miałam takich zachcianek i sobie skorzystałam ;)
I jestem najedzona xDD
To mój obiad ;) Na szczęście jedyne co zjadlam na śniadanie to kormka razowca.
A na kolacje robię rybę aktualnie ;)
A dziś tata ma wypłatę :D:D:D Może się coś sypnie dla mnie :x :roll:
Robię żelowe. Jak szaleć to szaleć.
8)
ps- uvonpik to nie ta sukienka złotko ;)
-
a ja widziałam ta sukienke :P
-
Widze ze ladnie dietkujesz. Nic,tylko podziwiac:)).
Na Studniowce bedziesz wygladac slicznie....baaaaa,razem bedziecie wygladac slicznie.
-
:o To nie ta sukienka, którą kiedyś nam pokazywałaś??? Dlaczego zmieniłaś zdanie? Coś z nią nie tak?
To zdradź chociaż teraz kolor tej, w której się wybierzesz, bo ja stara baba też jestem bardzo ciekawa.
Partnerka mojego syna ubiera na studiówkę jaśniutką fioletową z czarną szyfonową halką wychodzącą spod spodu, na górze gorset wiązany czarną "sznurówką"
I wymyślili, że on ma mieć koszulę w kolorze tej sukienki :roll: , więc jedziemy w sobotę szukać tej koszuli (lub chociaż krawatu)
Zazdraszczam Wam dzieciaki tej studniówki, oj zazdraszczam 8)
A apetyty dziś w głowie zawracają :roll:
Ja też tak czasem mam :P