z nauka jak z kilogramami twoimi!! same sukcesy!!! jesteś niesamowita!! buziaki!!
Wersja do druku
z nauka jak z kilogramami twoimi!! same sukcesy!!! jesteś niesamowita!! buziaki!!
Zaden wzór, i wcale nie jestem niesamowita.. - na kolacje zjadłam zupke chinska (ser w ziołach) , i 3 pieguski - jestem zła , jestem zła, jestem zła. Nie podliczam kcal ! jutro wzorowo - koniec tego dobrego. no ale jestem zła na siebie. :evil: :evil: :evilse
ide spać :evil: :x
Ja też jestem zła, weszłam nawet na wagę, żeby się otrząsnąć a tu zamiast w górę to 2kg w dół. Zgłupialam :shock:
Ja ostatnio grzeszyłam główniena majonezie i herbatnikach z czekoladą :oops: Ale poprawię się ;)
oj Agula widze,że wczorajszy dzien to grzeszny dzień ;) ale przecież od czasu do czasu mozna sobie słodyczaka kasnąć ;) ja np. zakupiłam wafelki musli 100kcal ma jeden :) niby zdrowe to to i słodkie :) więc polecam na słodzikowego głoda ;)
noo ale wszytsko zwalamy na stresaaa! i żeby sesja się jak najszybciej skończyła wtedy będzie juz wzorowo u kazdej znnas!
Wpadlam pogratulowac i 44 i 7 i kopnac :P Ale sie narobilam :)
A jak dzisiaj juz lepiej? Bardziej dietkowo, mniej pieguskowo?
Oj tam... trzy pieguski to nie koniec swiata... ale, ale... dzisiaj juz sie prosze trzymac od nich z daleka! :P
I nie badz taka zla Misiaku, tylko wracaj do ladnego dietkowania! :P
Buziaki! :D
witam witam :)
dzis od rana do 19 byłam na uczelni wiec... moje menu to:
-2 x bułka
2pl sera żóltego
2pl. szynki gotowanej
-pomidor
-jabłko
i o 19 , 2kawałki ryby z occtu.
2x wasa
gdyby nie te buły.. no ale nie dało rady inaczej, bo jakos trzeba bylo przeżyc dzien.. wolałam to niż batonika czy drożdzówke.. a w przerwie zajec wymyslalysmy scenke na komunikacje interpersonalna i poszlismy do mcdonalda i już mialam cos zamowic wyciagałam portfel ale na szczescie udało mi sie oprzec pokusie i szybko zajełam sie wymyslaniem scenki....... uf ale bym teraz tego zalowala.. :P
i w planach brzuszki dzis :D :D
buzka :*
Na pewno lepsze buły niż batoniki ;)
Czytałam dzisiaj, że chca zakazać sprzedaży w szkołach słodyczy, coli etc...w sumie to chyba dobry pomysł, ale i tak dobrze by było, gdyby była jakakolwiek alternatywa, bo ze swoich szkolnych czasów pamiętam, że nawet jak człowiek czasami coś innego chciał to nie było :?
U mnie na szczęście w tym roku bufet ktoś przejął, jest odremontowany, całkiem przyjemny wystrój i nowe, szersze menu...jednak problem bułek nadal jest taki sam - bułki rozchodzą się jak świeże bułeczki (masło maślane :P) i ciężko je po 12 dostać :? Ale na szczęscie w menu są też w końcu inne potrawy niż haburgery, zapiekanki i sałatki dosłownie utopione w majonezie jak to było rok temu ;)
hmmm no Agula , a widziałas ile taka była ma kalorii bo jak ja zobaczyłam to się przeraziłam :x :x :x bo ja na uczelni zawsze wsysałam taką.. no i w bufecie u mnie na Ślumie też trudno po 12 dostać jakas dobra .. najczesciej zostaja z tuńczykiem albo jajem :|:|
nie mniej jednak jakby nie patrzeć kochana to tego tysiaka nie przekraczasz!!!! więc gratulejszyn!
miłych brzuszków!! haaa i za oparcie się pokusie na maku ma ode mnie 10000000 buziaków!
hej!
ja tylko na chwile zaraz lece do kolezanki cwiczyc ta scenke z komunikacji wiec wróre wieczorem :wink:
moje snadanko:
- kiełbasa wiejska
-3x wasa
keczup 1 ł.
milej sobotki :*:*:*
WPADAM SIĘ PRZYWITAC...I PODSYŁAM SŁONIKA NA SZCZĘŚCI DO TYCH SCENEK :D :D
http://supergify.pl/images/stories/M.../milosne14.gif
Milego scenkowania :)
Groor , carolima - dzieki :*:*:*
zmeczona jestem strasznie po całym dniu prób, i jeszcze ta pogodaaaa wieje tak straszne.. jeny :? :shock: nie dawno wrociłam u koleżanki zjadłam batonika fitness obiadku grzecznie odmówiłam gdyż były ziemniaki ze schabowym pozatym glodna nie bylam scenki jako tako dopracowane wystep w poniedzialek :? :? a jak wrocilam to zjadłam tosty.. 4 kromki razowca +2pl poledwicy sopockiej + 2 pl sera żółtego.. i troszke sałatki. to tyle na dzis.
buzka :*
do jutra;]
No to ladnie dietkujemy :) Jutro tez proby?
hej:) oj to z Zakopca tak zawiewa na wsyztskie strony świata chyba ;)
Agula mam nadzieję,ze w pon zmienisz tickerka- bo dietkowanie idzie Ci wysmienicie i efekty na bank są!! pozdrawiam!
Hej Agulka!
No wlasnie, a kiedy u Ciebie planowane wazenie? Na pewno waga znowu pokaze mniej! :D Moja franca polubila okolice 77 i nie za bardzo chce je opuscic :wink:
Ale walczymy dalej!
Milej niedzieli Slonce! :D
pozdrawiam i też jestem ciekawa twojej wagi :!: :!: :!: napewno ładnie spadła :!: :!: :!:
Carolima- dzis juz prób nie ma.. jutro wielki dzien.. niby taka scenka.. glupi przedmiot ale sie stresuje, bo ja nie lubie takich publicznych wystapień.
Liebe, Ivonpik, Gloor - ważenie w poniedziałek, choc przyznam, że wchodziłam pare razy na wage przez ten tydzien nawet wczoraj i waga w miejscu stoi No ale zobaczymy zwarze sie jutro i jak spadnie choc o poł kiloska to zmienie a jak nie to bede walczyc dalej.. :wink:
dzis na sniadanko zjadlam 3 łyzki salatki sledziowej oczywiscie z majonezem (chyba musze ograniczyc ten majnonez bo coraz czesciej pojawia sie w moim menu :? ) a na II sniadanko serek wiejski.. nie mam apetytu dzis - stresa mam przed jutrem :?
ostatnio tez nie bylo brzuszków wiec dzis powracam do brzuszkowania. :)
lece do was:*
Witaj Agulko
Ladnie Ci waga spadla gratuluje :)
Publicznych wystepow tez nienawidze. Nie wiem po co wymyslaja cos takiego. Chyba zeby nas gnebic.... :P
Zycze powodzenia jutro
:D Witaj Agulko! Pięknie dietkujesz! Zobaczysz! Waga znowu sie odwdzięczy! :D
Pozdrowienia niedzielne!
noo Agulko spokojnie .. jutro waga pokaże na bank mniej....
co do majonezu to cały listopad i grudzień jadłam go namiętnie... znaczy biały chlebek na to majonez żółty ser i znów majonez... a do kazdej sałatki pakowałam go tony... a teraz nawet mnie nie ciągnie...
dlatego Agulko powodzenia i trzymam kciuki :) i bez nerwów kochana!!
Czyli jutro bede Ci kibicowac wirtualnie :)
Moze jak juz musisz koniecznie ten majonez, to rozrabiaj go sobie pol na pol z jogurtem naturalnym?
Jesli, Liebe -no mam nadzieje ze chociaż poł kiloska spadnie :wink:
Carolima, Liebie , Mineralna- wielkie DZieki za kciuki przydadza sie :wink: a co do majonezu to nie jest tak ze musze bo ja za nim nawet spacjalnie nie przepadam, ale chodzi o sałatki bo ciagle jakies kupuje albo robie i tam jest zwykle ten majonez.. musze przeżucic sie na surówki :wink: :wink: :)
po obiadu jestem zjadłam 3x wase z pasta z makreli i salatke z octu (kapusta, marchewka, cebula, papryka)
:*:*:*
a wiec to tak.... to radze sie przerzucic na samodzielne robienie kanapek w domu i salatek rowniez :)
Niestety te kupne sałatki/kanapki są zgubne :?
Ja kupiłam nawet sobie takie małe plaskie pojemniczki co by w torbie za barzo nie przeszkadzały, ale jakoś sałatek mi się nie chce robić. Leń ze mnie :oops:
Zazwyczaj ratuje sie jogurtem lub owocem, bo kanapek nie noszę ;)
Zrobiłaś mi smaka na paste z makreli, już wiem co jutro będę jadła :lol:
Czekam na wskazania Twojej wagi (kurde...to czekanie jak na jakis ważny mecz) :P
No i jak tam scenka juz opanowana :P jutro w takim razie trzymam moooocno kciuki :) a co do salatek to ja tez lubie :P najbardziej taka makaronowa :D i wlasnie nie dosyc ze makaron to i majonez z tym ze wiecej jogurtu... ale jak juz wiadomo ostatnio z niej zrezygnowalam :D jem warzywa gotowane i surowki :P buzka :* trzymaj sie cieplutko :)
Przeciez mozna kupic mrozonke, ugotowac dodac jogurtu, kapke majonezu (jak kto lubi) łyzeczke musztary sol, pieprz, nawet sledzika jak ktos lubi i bedzie zdrowiej, mnie kcal :)
Zinna - Opanowane tak w miare.. dziekuje za kciuki:*
kolacja zjedzona serek wiejski 3 xwasa, no i przed chwila jeszcze wciagnełam grejfruta :wink: wiec po podliczeniu dzisiejszego dzionka wychodzi 1150 kcal
wykapana, wybalsamowana, ćwiczonka tez zrobione 250 półbrzuszków i troszke dywanowcow :D a teraz obejrze sobie jakis film tak na odsteresowanie przed jutrem i ide spaccc :D :D :wink:
buziaki :*:*:*
dobranoc :wink:
witam
waga niestety od tygodnia stoi w miejscu dalej 79,5 moze to spowodowane tym ze za pare dni okres.. nie wiem no trrudno
lece na uczelnie.. uff chciala bym miec juz to zsoba !
buziaki :*
bd wieczorem.
ja rozniez Kochana trzymam kciuki :D
a waga stoi bo przed @ jestes napewno :D
pozdrawiam :D
Oj, jezeli za kilka dni ma byc @ to na pewno dlatego wlasnie waga stoi... :roll:
Kochanienka, u mnie juz stoi drugi tydzien, a @ planowo dopiero za tydzien, a tez czuje ze to wlasnie dlatego. A ja wlasnie bardzo lubie salatki i powiem Ci, ze jak robie to nie dodaje ani majonezu ani oliwki tylko po prostu sypie duzo ziol i wychodza bardzo smaczne! :D
Powodzenia :)
w koncu jestem po.. przezyłam :wink: dostałam 4 ale łatwo nie było szczerze mowiac w pewnym momencie zaczełam sie smiac ze stresu ale ładnie przeprosiłam i zaczełam od nowa.. uf :roll: ważne ze to juz za mna.. :D
a zjadłam dzis 2 grahamki i batonka fitness a na obiad zupke chinska.. czyli tak sobie..
wpadne potem :*
noo to gratuluje i ciesze się,że to juz za Tobą:)
a wagą sie nie przejmuj.. może była w złym humorze.. jak będzie po @ to jej przejdzie i pokaże to co będziesz chciała zobaczyć!!
buziaki!
łłe dzien nie nalezy do udanych na kolacje zjadlam surówke (marchewka, ogorek, ser,kukurydza, kapusta pekinska, dresing jogurtowy)330 kcal. i 2 bułeczki mleczne.. - jak zobaczylam ile to ma kcal to stwilam ze wiecej tego nie tkne ok.280 kcal w 100g. :roll:
+200 półbrzuszkow dzis.
nadszedł okres.. wiec pewnie dlatego waga stoi.. wiec poczekam i sie zwarze po .. :wink:
buzka:*
szit! :D
pomyśl o tym ile ma kebab..
i kto się kiedyś przejmował kaloriami :lol:
Jak to nie udany? Dostalas 4 i w sumie chyba nie zjadlas tak duzo?
batonik 100, grahamki 250, zupka chinska jakies 300,surowka 330 buleczki nie wiem ile wazyly, ale stawiam, ze razem 100 - gora 150 :) czyli jakies 400 - co daje 1580 - o cale 400 kcal mniej niz zapotrzebowanie :)
Kurcza naprawde bardzo przepraszam, ale taka "matematyczka" ze mnie ze musze sobie czasem policzyc :) A tak na serio to dostalam bzika na ptk liczenia ile co ma kcal...
Nie jest tak źle, tlyko jakoś tak ostatnio chemicznie u Ciebie :P
Psotnico - nawet nie chce myslec ile kcal ma kebab..a moze powinnam, moze jak bym sie dowiadziala to moze jegi tez bym wiecej nie tkneła :wink:
Carolima- z 4 owszem sie ciesze ale zjadłam moze nie duzo ale kalorycznie bo mialo byc max 1200 a nie 1580.. pozatym te produkty moje nizbyt zdrowe.. :? buzka
Czukierek- a no chemicznie, :? hm,.. trzeba to zmienic :wink: buzka:*
na sniadanko byly 2 wasy (bez niczego) jestem jakas taka pełna dzis, nie jestem puki co glodna.. dzis wolne bo nie poszlam na termin zerowy z socjologi..(nie chcialo mi sie uczyc) wiec ide za tydzien. no i zdało by sie posprzatac :? a potem wybiore sie chyba do centrum na poszukiwania spodni.. hm.. :wink:
buzka:*
no dobra to masz kopa za te nadprogramowe 380 [kop] i zeby sie to wiecej nie powtorzylo!!!
Kebeb... oj zjadloby sie :(
Udanych zakupów!!!