Wersja do druku
hej czekoladko :):) podziwiam Cie za te poty na siłowni i widze,że wyniki niezłe tylko pozazdrościc. widzisz juz waga drgneła :D :D i to jest ważne,że widac,że się coś dzieje!! od razu chce się więcej i więcej pracowac :) .. ja z lenistwa tylko te brzuchole robie.. ale spokojnie bedzie orbitrek to i ja posmigam sobie kalorie potracę :) buziaki!!
Heh....zarobiona jestem strasznie i tak juz bedzie az do poczatku sesji (3 tyg)...heh...co ja mowie, do konca sesji (5tyg). Trudno bedzie mi tu wpadac ale bede wpadac chocby na moment :)
Dzis wpadlam oznajmic,ze ... trararam....postanowilam jednak przesunac suwaczek :D
Bo dzis na wadze bylo 81.8 kg...wiec moge chyba juz uznac ze waze okolo 82 :D
wiec przesuwam :D:D:D:D::D:D:D pierwszy kilogram!!!! juuuuuupi :lol:
oj tak sessssssja sie zbliża... uff :?
gratulujeee kiloska mniej!!! :D :D
No super wiadomość!!! Gratuluję szanownej Pani :) !!!
A co do sesji...ja mam jutro koło i dlatego po nocach siedze...
Buziaczki :)!!!
no i prosze waga drgneła :D ciesze sie :D
oj sesja :| bleeeeeeeeeeee
Brawo Czekoladko!! :D
I milej nauki zycze... :? :wink: :D
SESJA - System Eliminacji Studentów Jest Aktywny- tego tez nie lubię! dlatego sesji mówię zdecydowane Nie!! i Gratulejszyn kiloska mniej :) widzisz jak piekniście :):) buziaki!!
mnie już sesje nie dotyczą uffff... ale i teskno za czasami studenckimi
Bardzo, bardzo się cieszę z twojego kilograma!!!
Dzieki dziewczyny :)
Ale musze Wam powiedziec, ze wczoraj na chwile wszystkie problemy staly sie mniejsze - jakas tam sesja, myslenie o tym czy znow sie waga za pere tygodni zatrzyma czy nie...wczoraj byla totalna katastrofa...klapa...
moze powinnam zaczac od tego ze jestem naturalna ,ciemna blondynka, zawsze mialam balejaz w miare naturalnie wygladajacy a pasemka blond byly ladnie rozswietlajace wlosy. Wczoraj fryzjerka namowila mnie na przyciemnienie wlosow a ze ja tez chcialam juz jakiejs zmiany wiec sie zgodzilam..mialo byc troche...no i masz babo placek...wyszly czarne z polyskiem jakims sliwkowym...a feeeeee...
Wiec wczorajszy dzien skladal sie tylko z myslenia "co mnie podkusilo" "jak ja sie zeszpeciłam", "jak ja wroce do blondu..."
no i z tego wszystkiego, wyszalalam sie na silowni, wsciekla i zrozpaczona, potem przyszlam do domu, probowalam cos zjesc ale nie moglam nic przelknac...no i wyszlo ze wczoraj zjadlam 300kcal na sniadanie i spalilam na silowni 560kcal... :oops:
dzis juz mi przeszlo to cale przezywanie, juz wszyscy ktorzy mieli mnie taka zobaczyc to mnie zobaczyli, a ja sobie powiedzialam ze na kolor wlosow sie nie umiera choc dalej pluje sobie w brode i trudno mi patrzec w lustro...ale mam do Was pytanie, napewno ktoras z Was ma jakies doswiadczenia...
Jak z prawie czarnego wrocic do blondu :cry: ? Juz postanowilam ze poczekam z 5 tygodni zanim znow pojde maltretowac wlosy ale czy fryzjerka bedzie w stanie zrobic mi z tych wlosow cos normalnego? zeby ten paskudny sliwkowy odcien nie przebijal i nie wyszlo rozowo? matko co ja zrobilam...ide Was poodwiedzac bo przynajmniej to mnie cieszy :)
to tak.. ja jestem naturalna brunetką i do blondu rozjasniaczem z mojego koloru fryzjerka jest w stanie otrzymac blond jasny. w wakacje zaszalałam z bordem a potem zafarbowalam to na ciemny braz.. i jak pokazalam sie u fryzjerki we wrześniu czyli jakies 3 tyg po farbowaniu to powiedziała,że z farbowanego brazu w zyciu nie otrzymam jasnego blondu bo albo będzie rude albo jajecznica. i tak minęło troche czasu pojawiłam się przed sylwestrem z niezłym odrostem-choc niee bło go widac bo sie kolor mój naturlany zrównał z tym farbowanym- i wyszły mi pasemka tyle,że tam gdzie był mój włos to sa jasne a tam gdzie farba to ciemniejsze.
a jezeli tak strasznie chcesz blond to z 3 razy na bank rozjasnianie ale to tak nie na raz tylko z odstepami :(