-
witam Was moje drogie
wiecie co sie stalo?? dodalam sobie 7 kg bez wskakiwania na wage wpisalam w tickerze 105kg bo tak mi sie wydawalo tak pokazywala mi waga w grudniu a tu prosze dzisiaj wskakuje na wage a tam 98 po sniadaniu i wypiciu litra wody nie wiem dlaczego ale jestem szczesliwa to tak jakbym przez te 2 dni diety schudla 7kg ahhh
odchudzam sie dalej jak mi to tak szybko idzie
-
no widzisz, mis69ek Masz już chyba motywację? :P
Kończy sie tydzien 3, zostal jeszcze tydzien bycia w fazie 1 wypłukiwania tłuszczyku... a odchudzanie idzie, cm lecą, wyrażnie schudłam z twarzy (podobno znow nabralam dziewczecego uroku)
Czuję się wyjątkowo lekko, znikneły wzdecia- teraz wiem , ze w duzym stopniu mialam je od ciastek, ciasteczek i batonikow!
Zniknał wilczy apetyt- wystarcza mi dziennie porcja w sumie250g chudego mięsa (wołowina,ryba,kurczak z rozna) i 450g jarzyn (bez ziemniakow narazie)
To nie tylko dieta,ale zycie... zminiam siebie wewnetrznie na lepsze...
POZDRAWIAM WAS GORĄCO I NAMAWIAM DO SPRÓBOWANIA TEJ DIETY!!!!!!!
-
a dzisiaj mialam Dzień Dziecka, co znaczy , ze zjadlam troche czekolady...no po prostu bylam na spotkaniu kółka naukowego i byl drobny poczestunek , a ja na swoje usprawiedliwienie mam tylko to,ze troche zaspalam i nie zdazylam zjesc sniadania , a kolko trwalo do 14:00 i bylam starsznie glodna
No, kurcze...tak wyszlo
-
hm..pomiary centymetrowe zrobię za tydziń w niedziele, a kilogramowe..hm.. zaczynam dwutygodniowy blok z kardiologii(mysle , ze w szpitalu dorwe jakas wage)
Pozdrawiam Was serdecznie! Buzka!
-
mimo czekolady i tak uwazam, ze dzielnie sie trzymasz Niemoge doczekc sie tych pomiarow!!! i zazdroszcze jak cholera dziewczecego wygladu
Oby tak dalej!!!
-
Co ja gadam, pewnie, ze bedzie tak dalej!!!
-
-
AGATELKA GDZIE JESTEŚ!??!?!?!?!
-
wrócilam...mialam miesieczna przerwe od diety...bo troche stresow,nauki ...stwierdzilam , ze nie dam rady przestrezgac diety w tym okresie... minely swieta... waze 98kg ...hm...duzy efekt jo-jo,ale naprawde przesadzalam ze slodyczami trudno...nowe postanowienia, znow wracam do akcji...mam nadzieje,ze bedziecie mnie wspierac i mnie nie zostawicie... od wczoraj biegam...zamierzam przebiegac caly tydzien tak aby spasc do 95kg a potem ju schudnac tempem 1-1,5 kg na tydzien... wracam do wyplukiwania tluszczu i rezygnuje ze slodyczy i alkoholu... pozdrawiam Was serdecznie i prosze odzywjcie sie , bo mi samej ciezko...
-
oj...zle sie czuje z tym jo-jem... dopoki nie wroce do 95 kg nie odzyskam spokoju ducha
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki