Nie no ja wciąż nie wizę na tych zdjęciach tych 95 kg. Ta waga cię oszukuje![]()
![]()
![]()
Nie no ja wciąż nie wizę na tych zdjęciach tych 95 kg. Ta waga cię oszukuje![]()
![]()
![]()
JA RÓWNIEŻ BYM SIĘ KUCIŁA CO DO TYCH 95KG!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ŚLICZNIE...POPTROSTU PRZEŚLICZNIE WYGLADASZ!!!!!!
MIŁEGO!
a mnie się nie otwiera... buuu![]()
DOBRANOC I KOLOROWYCH SNÓW!!!!!
Henriette... nie przejmuj się spróbuj jutro...też tak czasem mam!
Raz jeszcze dziękuję za tak miłe słowa
Zabiegana jestem i zapewne będę przez najbliższy czas. Wesele numero uno zbliża się wielkimi krokami - ba jest w sobotę. Kreacja jest, buty są, pomysł na włosy jest, na makijaż też. Byłam na solarium i zapewne jeszcze raz pójdę. Frenczyk na paznokciach powstanie w piątek .. no najdalej w sobotę. Jeszcze tylko zamówię kwiaty i będzie wszystko - tak myślę. No hmm jeszcze tylko brakuje mi pogody - żeby nie było deszczu no!
Dzisiaj byłam na rolleticu i siłowni, potem spotkanie z koleżankami - odmówiłam zjedzenia pysznego sernika (a ja serniki uwielbiam!). Nachodziłam się dzisiaj sporo. Poćwiczyłam ładnie na siłowni. No i chyba tyle.
Miłego dnia!
Ps. Postaram się Was poodwiedzać niedługo!![]()
A było 119 kg ...
Znów ja
Dzisiaj weszłam na wagę i wreszcie skubanica pokazała 94 kg! Mówię Wam czkałam na tą cyferkę jak na zbawienie, bo to oznacza, że jestem w połowie II etapu, że jestem z siebie zadowolona, że niedługo będę miała nadwagę, no i że realizuję to co chę no!
Jutro zrobię sobie fotki, pomierzę się i dam jakieś podsumowanie - to tak z okazji zakończenia karnetu na rolletica
Teraz jestem po śniadaniu - koktajl z moreli i kefiru - mniam!
Zaraz idę na solarium się dobrązowić, potem małe zakupy
Wieczorem rolletic i siłownia![]()
Czas leci jak szalony
Chciałabym się pilnować ładnie na weselach i z jedzeniem i akoholem (tutaj raczej ze względu na te głupie kalorie).
A i moja ósemka (jedna z dwóch) się odezwała i pobolewa, więc lekko spuchłam ehh Mam nadzieję, że małpica nie będzie bardziej dokuczała.
Aaa i wczoraj na siłowni to był:
rolletic - 60 minut
stepper - 12 minut
rowerek - 15 minut
orbitrek - 15 minut
brzuszków - 100
ćwiczenia na wewnętrzną część ud - 80
Miłego!
A było 119 kg ...
Witam i serdecznie gratuluję spadku wag. Jeszcze 5 kg i wejdziesz w krainę bałwanków. Widze że u Ciebie też weselnie Ja idę do siostry na wesele 23 sierpnia więc mam jeszcze miesiac na zmagania z kilogramami. Pozdrawiam i już teraz życzę świetnej zabawy na weselu
Jeja! Jeja, jeja!
ajaj, ajaj, ajaj!
Cóż ja widzę! Gonisz mnie, kochanaheh, pewnie jak będę wychodzić z 7 to Ty będziesz w nie wkraczać
Ładnie...
I dziękuję za odwiedziny u mnie tam, wtedy. Dzięki. :*
No, no Kasikowa, jesszcze troszkę i będziesz w krainie bałwanków) trzymam kciuki!
Zakładki