Wątek: Tylko 5 kg do ósemeczek! :-) [zdj.117]

Hej hej

Więc plan zrealizowany.
Zaproszenia zrobione.
Steperek jest już u mnie.
Materiały na zajęcia przygotowane.

Z minusów jestem chora.
Jutro mam mieć mała imprezę urodzinowa koleżanki

Zrobiłam dzisiaj 160 brzuszków i 3000 (podwójnych) kroków na steperku.
Byłam na saunie.

W ten weekend prawdopodobnie wybywam do znajomych wiec będzie % ale dietkę postaram sie trzymać.

Z góry przperaszam za mniejszą obecność u Was.


Wiecie co dzisiaj przeglądałam się w lusterku i tak dochodzę do wniosku że wreszcie moje ciało zaczyna jako tak wyglądać, tzn kształt figury. Rozstępy mi pojaśniały. Boczki zaczynają się zmniejszać, oponki sa oporne ale też się zmniejszają. Jeszcze gdyby tak od pępka do kolan ładnie mi cm leciały byłabym szczęśliwa.

Linki do zaproszeń:
ciach

W sumie to średnio mi się podobają, ale wg wytycznych robiłam więc są jakie są

NAJBARDZIEJ MI SIE PODOBAJĄ 2 OSTATNIE

Zaproszenia fajne, motyw zdjęć mi sie cholernie podoba

% jeszczenikomunie zaszkodziły, więc spokojnie

Jeszcze troche i wszytskie zbedne cm polecą

Sliczne,mnie sie podobaja zwlaszcza 3 ostatnie i pierwsze Kobieta Renesansu z Ciebie pamietaj,ze w weekend musisz popic i za nas


co do cm...no przeciez ladnie leca...co sie czepiasz?wszystko w swoim czasie dziewczyno

Dziękuję

Adria .. hmm ja się nie czepiam Wiem, że będę miała szersze biodra tak czy siak, ale chamiałbym nad nimi bardziej popracować hihi

no to oczywiste,ze bedziesz miec szersze biodra (po mnie ) Podziekujesz losowi za nie przy porodzie

skad bierzesz to wszystko co przyklejasz na kartki? ale zaznaczam ,ze jak przeczytam"produkcja wlasna" to padne ryjkiem na klawiature

Kwiatki gotowe się kupuje.
A papiery i inne takie w papierniczym, pasmanterii.

Kartka dla kolegi (instrument) w całości wykonana z papieru hihi.

juz widze oczami wyobrazni jakby wygladala taka kartka zrobiona przeze mnie z moim palcem przyklejonym posrodku (bo sie przykleil i trza bylo odrabac)

Adria rozumiem Cie...kiedys robilam, ale nie dla mnie to..babranie sie zklejem i takie tam jest ponad moje mozliwości intlektualne. wole sobie cos bazgrnac od czasu do czasu

Kasikowa,

ale ze mnie beztalencie..ja nawet bazgrac nie umiem. raz w zyciu udalo mi sie cos ladnego przypadkiem narysowac...ze zlosci narysowalam bardzo ladnego pingwina