-
No ja też j koś nie wyobrażam sobie jeść makaronu na śniadanie ;)
Zazwyczaj jem deski + nabiał lub wędlina ;)
Czasem jajko ;) jak poszaleje to jajecznicę ;)
Widzę, że miałaś udane zakupy ;) ja ostatnio mało co chodze po sklepach ;) ciuchów mam dość sporo bo waga jakaś oporna i za bardzo nie spada więc mi ciuchy z dupska nie spadają
:roll:
Miłego weekendu ;)
-
ja tez bym nie mogla jesc makaronu na sniadanie :)
a jesli chodzi o watek miesny-tez bardzo malo jem,chcice na miecho mam tylko przed okresem.a normalnie to inne miecho niz kurza piers moze nie istniec.'
pozdrawiam w bolach
-
Hej Dziewczyny :-)
dzisiaj było zakończenie kursu .. no prawie zakończenie, bo mamy jeszcze coś dopisać do tego biznesplanu i oddać go do 7 maja. Myślałam, że razem z kolegą mamy mało co a okazało się że dosyć dużo biznesplanu poczyniliśmy 8) :wink:
Dzisiaj nawet kolega mówił mi że ma moralniaka, bo on zrobił ok 10% z całości itd i mnie przepraszał :wink:
Oczywiście ja mam zastrzeżenia do tego co tam zostało zawarte i napisane, ale patrząc na czas w jakim mieliśmy zrobić to wszystko to nie jest źle ... no ale ja to ja i sobie poprzeczkę zawsze muszę wyżej dać :roll:
Koleżanka mi mówi że ja za bardzo jestem wymagająca :roll:, ale to chyba wynika z tego że nie lubię oddawać rzeczy na odwal się bo później mam wyrzuty sumienia :P
W sumie kurs jak kurs, mógł być lepiej przygotowany, ale że to pierwszy tego typu kurs, to nie można narzekać .. trzeba się na kimś nauczyć by później było lepiej ;-)
Rozpisałam się o tym co nie trzeba, ale teraz do rzeczy.
Więc czwartek, piątek - nie ćwiczyłam na steprze i dzisiaj to nadrabiam. Postaowiłam, że zrobię dzisiaj 4500 kroków.
Do tego dochodzą brzuszki - 240 brzuszków.
No i przez te wszystkie dni nie miała siły/ochoty/chęci na mizianie się rożnymi mazidłami więc dzisiaj też to nadrobię, tzn codziennie oliwki dla dzieci używam,ale to się nie liczy :wink:
Coś mi się wydaje, że rozczaruję się na wagę :roll: Czuję się jak balon, może to fakt że jestem przed tym nieszczęsnym okresem :roll: i czuję się taaaaka opuchnięta :roll:
No i to w sumie tyle.
Wieczorem Was poodwiedzam.
Pozdrówka ;)
-
http://www.krajobrazy.pl/foto/jura/m...07_Jb_0228.jpg
TO TAK NA POCIESZENIE BO TA WIOSNA NAM FIGLE PŁATA :roll: :roll:
MIŁEJ I POGODNEJ NIEDZIELI :D
-
Kasikowa ja Ci dam moje stare 9 tki chcesz? bo wtedy ich nikt nie chciał :cry: same szczuplaki na forum grasowały!!! teraz tez :D co nie??
hmm ja dziś miałam też nadrabiac.. ale chyba zaczynam od początku :D
miłęgo dnia Dziubku :*
-
MIŁEGO DNIA I OWOCNEJ DIETY :D :D
-
Pewnie że chcę te 9- tki ;)
Wczoraj padłam, no padłam wcześnie jak na mnie bo przed 23 już spałam :shock:
Głow mnie bolała, dzisiaj rano znów bólem głowy się obudziłam. Dobrze, że miała Nurofen to mi pomógł :roll:
Jestem po mega pysznym śniadaniu i to bardzo sycącym :lol:
kromka ciemnego pieczywa z ziarnami, serek biały ze szczypiorkiem, jajko, pomidor, sałata :lol: no i zielona herbata "truskawki w śmietanie" ;)
Później chyba wybyję na miasto w celu zakupienia kosmetyków bo pokończyły mi się
:evil:
Wczoraj nie zrobiłam brzuszków - czyli łanie z dzisiejszymi muszę zrobić 320 :wink:
Mam nadzieję, że dzisiaj nadrobię.
I jeszcze dzisiaj steperek 1500 kroków musi być ;)
Miłego dnia!
Poodwiedzałam Was, mam nadzieję, że nikogo nie pominęłam ;)
-
-
Pyszne i mega sycące, nie mogę się po nim ruszyć heh ;)
-
Ha ha ha ale jakoś do komputera się ruszyłaś :) No chyba, że to śniadanko jadłaś przed monitorem :D