Czy to jakiś zbieg okoliczności ????????!!!!!!!!!!1
:shock:
Mój pierwszy dzień to też 10.01.2008 r. :P
No to Moja Droga możemy razem oczekiwać efektów
I wspierać się na wzajem w chwili zwątpienia :idea:
Oby taka nigdy nie nastała :twisted:
Ja postanowiłam wziąć się za siebie !!
I tym razem nie oszukuje innych, ani przede wszystkim siebie !!! :D
Najważniejsze były zmiany nawyków żywieniowych i odkrycie, że wiele rzeczy może być pysznych - tylko trzeba naprawdę chcieć spróbować !!!
:wink:
Przełomem był dzień, w którym Pani w tramwaju chciała ustąpić mi miejsca - bo chyba myślała, że jestem w ciąży :cry: - cóż innego wytłumaczenia nie widzę .........
I co Wy na to Dziewczyny ??????? .......
Pewnie Wam coś takiego się nie przydarzyło .......
Heh totalny obciach ......... :oops: