-
Fituś, Słonko, główka do góry!
Nie wiem czy jest na tym forum ktoś, kto nigdy nie miał wpadki dietowej. Gdyby to była taka prosta sprawa - nikt by nie tył. Najważniejsze to nie poddawać się. Całusy i trzymaj się cieplutko!
Przesyłam Ci wirtualnego buziaka
Ula
-
Fita, witaj kolorowo!
Wpadkami się nie dołuj, każdy je ma. Zaczynałam Montiego w maju, schudłam 6 kg. A w czerwcu tylko 1 kg. Dlaczego? Właśnie z powodu wpadek. Jednak były to wpadki kontrolowane, nie zarzucałam diety tylko dlatego, że się złamałam. Teraz znów jestem cała zmotywowana i mam okres chudnięcia (w sumie już minus 10). Podejrzewam, że za miesiąc lub dwa znów zacznę sobie umilać życie (wszystko jednak z umiarem), żebym potem - skruszona - mogła dzielnie walczyć.
Wyznaczaj sobie krótkie terminy na ścisłe przestrzeganie diety, wtedy jest łatwiej.
Miłego week-endu!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki