Wątek: No tak...

Ekchm. Panie i Panowie - powracam W nowym wątku, bo starszy był absolutnie niemotywujący...

Dla tych, którzy mnie jeszcze nie znają: mam na imię Marta i mam (jeszcze ) 22 lata. Kiedyś całkiem dobrze mi tu szło. Schudłam kilka kilo, ale potem... zepsuła mi się waga Niby nic wielkiego, ale kupno nowej cały czas odkładałam. Przestałam tu wchodzić, bo już nie było się czym chwalić i w rezultacie zarzuciłam dietę Od jakiegoś czasu próbuję wrócić, ale - jak niektórzy wiedzą :P - idzie mi opornie. DO DZIŚ. Kupiłam wagę i... koszmar W kwietniu zeszłego roku ważyłam tak koło 80 kg. Myślałam, że przez te miesiące przytyłam może... z 5 kg góra. Ale nie. Wynik jest PRZERAŻAJĄCY. 89,1 - to mój życiowy rekord. Ze stresu nie zjadłam dziś śniadania . Chociaż to dziwne, bo nie czuję się na aż tyle, ciuchy jakoś ciaśniejsze się nie zrobiły, ale cóż - wierzę wadze. Także od dzisiaj - rygorystyczna dieta. Zero słodyczy, zero słodzonych napojów, herbatki z cukrem, chleba, ziemniaków, smażonych potraw i postaram się też - piwa, chociaż z tym może być ciężko. A do tego wszystkiego siłownia i oczywiście FORUM
Aha no tak. Najważniejsze :P Mam 171 cm wzrostu Co daje jakieś hmm... 30 kilo nadwyżki...

PS. Ktoś z Was myślał, jak ja, że jojo go nigdy nie dotknie? O naiwności! :P

ja naiwnie myślę, że tym razem, mnie nie spotka. ale na razie czeka mnie co najmniej pól roku diety odchudzającej

oraz czytałam Twój watek więc cię pamiętam
a co do piwa to podobno nie jest takie złe od czasu do czasu. szkoda, że ma tyle kalorii

pozdrawiam i powodzenia

hej, jakie 30 kg :>, nie dobijaj mnie, mam 162, waze aktualnie 80.5 i mysle ze mam 20kg nadwyzki =], zadne 30kg...

pozdraiwiam Cie i bede trzymac kciuki

to chyba zależy od naszego indywidualnego podejścia z tą wagą.. według obliczeń to moja prawidłowa waga wynosi 62-63 kg a mnie wystarczyłoby 70kilo

ja też się witam,3mam kciuki oraz przesyłam buziole hihiiiii......

Malmazja no tak - trzeba być dobrej myśli A co tydzień, jeśli chodzi o piwo, to jest od czasu do czasu? :P

Czekolada może za 20 kilo stwierdzę, że wystarczy.. o ile w ogóle dojdę do tego etapu ... ale wolę założyć jak najczarniejszy scenariusz i potem się martwić, że mój cel jest za chudy i go nie osiągnąć

Gloor hej :P

Teraz do rzeczy. Dorzucam sobie nowe postanowienie - nie jeść na 4 h przed snem, poza poniedziałkami i czwartkami, bo mam zajęcia do 20 i wracam głodna jak wilk i zazwyczaj jeszcze muszę się uczyć, więc zjeść trzeba chyba

No tak i od 3 dni jestem na diecie i idzie mi gut, nie ciągnie mnie do złego, nawet nie słodzę herbaty

Boję się kolejnego ważenia...

Martinii kolejny raz... Witam.. pamietam...wspieram
marsz do dietya le juz

A tak w ogóle właśnie czytam Wasze wątki i jakoś żadne konstruktywne odpowiedzi nie przychodzą mi do głowy, więc wracam tu jutro, a teraz idę spać (3h po ostatnim jedzonku ).
Aa.. ktoś wie ile kcal ma multivitamina w tabletkach musujących? :P
Dobranoc

Wiatm bede tutaj do Ciebie zagladac, stoimy podobnie wagowo, wzrostowo nie bardzo, ale niewazne Jakby co sluze kopniakiem, albo dobrym slowem Trzymaj sie!

nie no jak dieta bez grzechów to nie ma się co bać wagi

a co do piwa to co tydzień to od czasu do czasu. bo mogłabyś przecież chodzić codziennie