Pokaż wyniki od 1 do 5 z 5

Wątek: last hope

  1. #1
    lasthope jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-01-2008
    Posty
    0

    Domyślnie last hope

    Witam serdecznie

    Historia

    Nie bede pisala, ze probowalam wiele razy. Wiekszosc probuje wiele razy. Napisze, ze mialam juz kiedys swoj watek tutaj. Nie udalo sie. Przytylam oczywiscie od tamtego czasu. No, ale to juz przeszlosci.

    Powody dla ktorych podejmuje walke

    Nic nowego nie wymysle. Kazdy zna je na pamiec i wlasciwie piszac je bym sie tylko powtarzala. Wiadomo jakie sa. Chce schudnac i juz. To wszystko co wynika dobrego ze schudniecia dla psychiki, wygladu fizycznego i zdrowia jest powodem.

    O sobie

    Mam 20 lat. Od pol roku jestem w USA, jak dlugo tu jeszcze bede - nie wiem. Na pewno miesiac...moze dluzej...W kazdm badz razie ogolnie jestem na urlopie dziekanskim. Studiuje dietetyke zeby bylo smieszniej i kosmetologie.
    Tak, mozna sobie wyobrazic dietetyczke z milionem nadprogramowych kilogramow ktora radzi jak schudnac, jak sie zdrowo odzywaiac itd. Swietnym przykladem bym byla dla ludzi jak walczyc! No, ale mniejsza z tym. Wiadomo,ze nadwaga sie nie bierze z powietrza. Ladnie mnie dokarmiali jak bylam mala, a pozniej sie juz sama dokarmialam. Prosty mechanizm.
    W kazdym badz razie przylatujac do USA wazylam 86kg, potem przytylam tutaj i tak na oko mysle, ze jakies 4kg. Wiec wazylam w najgorszym momencie okolo 90kg.
    Troche sie zaczelam przestawiac na normalny tryb jedzenia taki jak w Polsce i jakos schudlam, ale sama z siebie bez myslenia o odchudzaniu. Potem przyszla wielka mobilizacja i schudlam do 78kg. Oczywiscie prawie nie jedzac, bo najpierw mi sie nie chcualo a pozniej bylam chora. Spadek wagi zatem nie byl taki rzeczywisty. Woda i juz.
    Teraz waze 80kg i znow zaczynam jesc. Tak wiem beznadziejane to jest.

    W sumie pomysl o zalozeniu watku wynika z tego, ze sie dzisiaj nudze jakos. Jednak teraz gdy to pisze widze, ze moze to jest to czego potrzebuje. Jestem w USA sama. Zycie mi nie szczedzi problemow i powodow do wylewania lez. Podswiadomy mechaznim obronny to jedzenie. Moze wlasnie watek pomoze.

    Chce powiedziec wreszcie koniec odwiecznemu problemowi.

    Waga 80kg
    Wzrost 165 cm
    innych wymiarow nie znam bo nie mam jak sie zmierzyc

    Mam nadzieje, ta ostatnia nadzieje, ze znajdzie sie choc jedna osoba, ktora bedzie miala ochote czytac to co napisze i bedzie swiadkiem mojej przemiany. Do jasnej cholery przeciez kiedys musi sie udac!!! Jak nie teraz to kiedy???

    Zjadlam dzisiaj 800kcal. Jest godzina 17.00. Zrobilam serie 30 brzuszkow.

    Dziekuje za poswiecenie czasu na czytanie to co napisalam:*

  2. #2
    flex007 Guest

    Domyślnie

    Będę tu wpadać i zaglądać

    Razem nam sie uda

  3. #3
    agggniecha jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-06-2006
    Posty
    952

    Domyślnie

    No to witam właścicielkę watku i życzę powodzenia i wytrwałości w dążeniu do celu

    Zapraszam do siebie: Tak! Mogę! Potrafię! Uda mi się! (czyli ze 130kg na 75kg)
    Ludzie, którzy tracą czas czekając, aż zaistnieją najbardziej sprzyjające warunki, nigdy nic nie zdziałają. Najlepszy czas na działanie jest teraz! Mark Fisher

  4. #4
    flex007 Guest

    Domyślnie



    HEJ JAK TAM DIETKA IDZIE ?

  5. #5
    flex007 Guest

    Domyślnie



    DIETKOWEGO DNIA

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •