no wiec zaczełam dite.. moja matka jest niepracujaca wiec ma czas na gotowanie , zreszta bardzo to lubi..poprosiłam mame zeby nie gotowała tak bardzo tłustych potraw nie kupowała dla mnie słodyczy gdy idzie na zakupy ( nie zawsze moge isc z mama na zakupy i wybic jej ten pomysł z głowy) . Mama zamiast mnie wspierac podsuwa mi pod nos coraz to nowe smakołyki i czasami nie wytrzymuje ( mam dosc słaba wole) co zrobic zeby zamiast mnie kusic zaczeła mniewspierac?
ja wiem ze nieesamowicie głupie ale gdyby nie to napewno byłoby mi duzo lzej..
Zakładki