To ja Szczuplutka
Zakładam nowy watek bo mam nowe podejscie do odchudzania
Pozmieniało mi sie troche w zyciu i chce miec nowy watek gdzie bedziecie ze mna w tych chwilach dietkowania i nie tylko
Dietkuje ładnie juz tydzien. chodze na siłownie. Nawet zaczelam biegac!
Mieszcze sie w 1000-1200 kaloriach i pozwalam sobie na wszystko tylko z umairem. Ale zdrowo musi byc. Wiec wszelakie słodkosci i bomby tłuszczowe nie wchodza w rachube
Mam 6 tygodni na to zeby wyładniec jak przyjedzie moj Szatz
Ale wiecie nigdy nie myslalam ze kiedykolwiek bedziemy jeszcze mieli ze soba kontakt a co dopiero ze wrócimy do siebie To jest chyba ten mezczyzna. W przeciagu tych miesiecy duzo kolegów chcialo sie ze mna umówic ale jakos ja czulam poprostu ze to nie to. A A. posiada w sobie wszystko co mi sie podoba i poprostu na mysl o nim to cieplucho mi sie robi na serduchu
Aaaaa waze 89
I wkleje jakies zdjecia ale to pozniej
Licze na WAS moje serduszka
Zakładki