Jak tam?
Wersja do druku
Jak tam?
źle, źle, źle:(:(:(
wrzeszczę dziś na wszystkich ( czyt. dziecko, mąż) i o wszystko. Julka nie śpi i jeszcze od rana nie spała :evil:
dietkę trzymam, ale wściekam sie sama nie wiem o co
i jak się wścieknę najbardziej, a to może nastapić za chwilę, to cały topic usunę :( wrrrr wrrrr
to zapraszam na sparing :) ja tez w bojowym nastroju dzisiaj... Maz uciekl do rodzicow, ale za to dzieciakom bardziej sie obrywa...
Mi tez juz sie zaczyna! Szkoda gadac- wszystko mnie wkurz a chyba najbardziej ja sama siebie- ale na siebie nie bede krzyczec wiec krzycze na tego co mi sie nawinie!
Dziewczyny! Glowa do gory i zakladmy rozowe okulary!!! :wink:
Zycie jest piekne! :D
ivonpik chciałabym mieć te różowe okulary:)
ja dziś dietkowo, ale ciągnie mnie na słodycze
zbliża się @ więc pewnie dlatego, ale dzielnie się trzymam i zapijam wodą
dziś zjadłam:
DZIENNIK SPOŻYCIA 20 lutego 2008
X wasa zytnie kromka 9,42g 25,00
X Jajecznica porcja 130g 115,00
X Herbata zielona 750ml 0,00
X sok wielowarz 500ml 134,00
X Pierś gotowana 100g 135,00
X Brokuły gotowane 300g 78,00
X Kefir naturalny 300g 168,00
X sucharki razowe Hig 2 59,40
W sumie kalorii: 714,40
u mnie pogoda do D... szaro, mokro i mglisto, wszystkiego się odechciewa
mi, nie wiedziałam o tym. Dobrze że napisałaś o tym spalaniu tłuszczyku. Musze chyba jednak delikatniej ćwiczyć...
mi1982, przed @ to normalne... :) to chyba oznaka zbliżającej się @ więc spoko 8)
pszczolko pewnie tak, ale co dzień jest gorzej, chociaz waga drga w dół :)
to i tak dobrze że w dół.. u mnie podskoczyła 1,5 kg w górę!!! To dopiero była masakra!