Wersja do druku
No Kochanienka, jak mus to mus! Po prostu musisz walnac nam tutaj fotencje.... czekamy, czekamy, nie odpuscimy! :mrgeen:
Jezeli chodzi o basen to ja mam karnet miesieczny, bo tam tez jest silownia. Ale dowiem sie ile kosztuje samo wejscie na basen i dam Ci znac, ok?
Buziole! :D
Ja chce zdjęcia i już!!!!
Mam nadzieję, że w C&A te bluzki będą jeszcze w sobotę, bo dopiero wtedy odwiedzę GK..
jak zwykle cofam się do tyłu.... :oops: ....to już ze mną zle że się cofam...hiiii...hiiii....
czukerek balonika nie mam .....może faktycznie jest to spowodowane psychiką .....ja nawet mam takie odruchy gdy czuję smażone frytki ......
a może tak jak adria wspomniała za duże porcje ...muszę zwrócić uwagę w jakich sytuacjach mi się to robi...dzięki.....
no dobra...Adriowa wersja "pytania po sniadaniu"
DLACZEGO JAK MUSZE WYJSC Z DOMU TO PADA?
a teraz reszta: :)
z brzusiem jak na razie ok,co mnie niezmiernie cieszy
pogoda do bani i zimno :( a ja mialam ambitne plany :/
z racji,ze pogoda jest jaka jest to najpierw popracuje troche,a pozniej wyjde :)
na sniadanko byla activia jablkowo-musliowa +platki kukurydziane :) a zaraz wszamam jablko na zywca
ide dzisiaj na 2h fitnessowania :D i strasznie sie ciesze <wariatka>
o wlasnie Buttusdobrze mowi, nie wkleje fotek,bo zamkna mi watek za pornografie i dostane bana i kopasa w doopasa na pozegnanie :)
Ivonpik,no ja w odpowiedniej lokalizacji w KRK znalazlam 2 zajecia z aqua-areobiku,ale ceny wydaja mi sie troche duze.daj znac,zebym miala porownanie :) dziekuje
Ivett, mysle,ze beda,nawet troche ich wisialo :)
Kusy, no gdbys cofala sie do przodu to byloby to troche dziwne :) popieram czukerka..moze to byc psychika...,ale te porcje tez sa prawdopodobne :) wersja mix takze :) pozdrawiam
Możesz Nam na priva wysłać :lol: Albo przynajmniej cyknąc fotkę samego cuda bez Ciebie ;)
A spróbują nie wisieć :P Popatrzę też sobie za rybaczkami, bo ostatnio widziałam,że sporo ich wisiało :)
no dobra,sepy jedne :) zaznaczam ,ze jeszcze nie zdecydowalam co z nia zrobie:)
http://img411.imageshack.us/img411/3356/hpim1431tl2.jpg
http://img411.imageshack.us/img411/4447/hpim1432te0.jpg
http://img411.imageshack.us/img411/3226/hpim1434cr8.jpg
ost foto bez lampy blyskowej,pokazuje ,ze jest w 100% przezroczysta :P
CUDO :D Pewnie pięknie w niej wyglądasz.. Może Ty zrobisz sobie w niej zdięcje nam pokażesz??
Boska! :twisted: :twisted: :twisted:
Ja mam taką (robimy pzegląd bielizny nocnej :lol: ) i sobie bardzo chwalę użytkowanie :twisted:
http://img151.imageshack.us/img151/1494/koszulakma0.jpg
Skąd Wy takie cudenka macie.. U mnie bita i ostatnio króluje spanie bez niczego :P
faaajna :)
polecam jednak zakonczyc bielizniany przeglad z jednego podstawowego powodu... ja mam bzika na tym punkcie...i wiaze sie to oczywiscie z kolekcja... wiec jak zaczne tu wrzucac foty wszystkiego co mam...to no wiecie... ;) dojdziemy do 150strony w 5 minut ;)
mam nadzieje,ze nie macie mi za zle :)
Nie mamy, ale słabośc rozumiem doskonale...szczególnie jeśli dotyczy pończoch i gorsetów :oops: ;)
Ivett, polecam Allegro.pl :lol:
ja rowniez polecam Allegro :) mnostwo fajnych rzeczy mozna kupic i to praktycznie za bezcen :)
czukerek...no wlasnie...mam slabosc straszna :) u to dotarlo do poziomu,gdzie kolezanki mowia:kup mi cos z bielizny, a ich faceci mowia :"kup jej cos ode mnie z bielizny" ,ze o wspolnych zakupach w celach konsultacyjnych nie wspomne :)
Allegro allegro, ale ja lubię przymierzyć zanim kupie :/
to polecamy lumpki :) a niektorych rzeczy nie trzeba przymierzac,wystarczy porownac wymiary do obecnych ciuchow,sprawdzic fason itp. a jak nie pasi-wystawic ponownie :) ty jestes szczuplaczkiem,wiec masz latwiej :P
Mierzenie rzeczy to podstawa, bo w przypadku allegro mierzenie siebie o kant stolu mozna... :roll:
no wlasnie czukerku :) stali bywalcy juz maja odpowiednie techniki mierzenia,prawda? :)
o ile sie nie myle Ty tez wystawiasz ,prawda?:P
no rzeczy trzeba mierzyć... a ja w lumpkach nie bywam bo jakos nie chciałabym chodzic w uzywanych rzeczach.. mam siakis taki wewnetrzny wstręt ;)
bielizna.. moja kolekcja to komplet 15par majtek z allegro w rzomairze xl których nie nosiłam 2 lata ani razu i dopiero teraz moja dupa sie w nie wbija ;) wiec rozmairy to mozna sobie darowac kupując niektóre rzeczy! trzeba mierzyć ;) buziolee
Szczuplak to niby ja?? :lol: :lol: Śmieszne :) Ale może popatrzę sobie faktycznie na allegro, bo moja Siostra kupuje tam masę bielizny.. Hmm zobaczę i może na coś się skusze :D
jeeeeessssteeeemmm :!: :)
bylam na 2h fitnessu i bylo super :)
kupilam sobie pange jutro na obiadek ,bo mam jutro zalatany dzien..najpierw o 13 fitness, o 15 zajecia na uczelni, pozniej obiecalam mamie ,ze pojde do sklepu jej cos sprawdzic(wiec beda 2h lazenia hihi)
gdzies pomiedzy tym wszystkim musze sie nauczyc na piatkowe trudne kolokwium,ktore musze zaliczyc :)
a teraz wstep do waznej sprawy:
moj tata jest typowym facetem,ktory nie umie wyrazac uczcuc.taki juz jest ,ze chwali mnie/siostre/mame przy innych ,ale do nas powie niewiele.itp
jak bylam teraz w domu powiedzialam tacie,"juz -20" ,on kiwnal glowa usmiechnal sie ,poklapal mnie i powiedzial "oby tak dalej" "super"
a teraz czesc wazniejsza: rozmawiam sobie dzis z mama przez tel i mowi mi ,ze tata ciagle pieje z zachwytu jak ladnie schudlam,jak ladnie wygladam i obym tak dalej itp :)
taaaaki banan mi sie zrobil na gebusi jak usyszalam ,ze tata pieje :)
<hepi>
no to dobrze:)
moj tata wraca za tydzień.
heh nie powiedziałam mu o tych 14 kiloskach ciekawe jaka bedzie reakcja.
chusteczko...mam nadzieje ,ze zawalu z zachwytu nie dostanie :) ale mysle ze zaniemowi z wrazenia comnajmniej :D
ach, ci męższczyżni :lol: :lol: :lol:
podziwiam za ćwiczenia, kilogramy wymiekkaja :wink:
Adria masz jakieś ćwiczonka które ujędrniają brzuszek?
probowalas takich?
http://www.fit.pl/filmy/cwiczenia_dl...r_abs,548.html
http://www.fit.pl/filmy/cwiczenia_dl...zuch,1111.html
http://www.fit.pl/filmy/cwiczenia_dl...sachs,603.html
no i niesmiertelna 6Weidera (filmik inst>> http://www.fit.pl/filmy/cwiczenia_dl...idera,587.html)
pamietaj,ze nalezy masowac i wcierac balsamy :)
Spsoby się ma,a assso! ;) Tak sprzedaję od czasu do czasu większymi "zrywami" jak mi sie w szafie nie mieści albo gotówki brak 8) Bo ja nigdy ubran nie mieirzę w lumpach, wychodze z założenia, że jak nie będzie dobre to na Allegro :lol:
Pare ciuchów trafi do rozdania tu na forum za darmoche oczywiście, jak je posegreguję ;)
Co do taty, mój tez nie oakzuje uczuć (mama jeszcze gorzej), ale jesli chodzi o wygląd, to akurat u mnie w domu luz. Ulubione powiedzenie moich rodziców "gdybyś tylko była tak mądra jak ładna" :lol: Ojciec jednak do dzis nie może strawic tego, że się na rudo farbuje. Na każdym kroku mi to wypomina :wink:
heh. trzeba będzie wypróbować.... nie powiem żeby mi się chciało :P
Dzięki Aduś za linki:*
tak po przeczytaniu posta czukerka, mnie naszlo...
uwaga...zeby nie bylo niedomowien :moj tata jest bardzo fajny,zabawny i wogole ,ze juz nie wspomne ,ze cholenie inteligentny :) po prostu nie bardzo wie/umie jak okazywac glebsze uczucia osobie, do ktorej sa siekowane :)
w miedzyczasie wzielam prysznic i namascilam sie oliwka :D
chusteczka, nie ma za co :) jak umiem to zawsze chetnie pomoge :)
dlaczego nie dziala Ci odnosnik do Twojego watku?
Eee...to ja ma problem z wyrazaniem mysli :lol:
Mój ojciec też ma problem z wyrażaniem uczuć a mama jeszcze bardziej, zreszta było z tego powodu kupe problemów moich (jak byłam nastolatką), ale to długa historia. Tak mi sie tylko napisało o wyglądzie, bo w tej kwestii akurat rodzice sa wylewni, bo:
a) ciagle powtarzam, żem śliczna i każe im przytakiwać
b) moge godzinami przed lustrem stać
8) :oops:
no to w tajemnicy Ci powiem,ze sliczna jestes naprawwde :)
Poczekaj, aż Ci się na żywo pokaze. Zweryfikujesz swoje zdanie :lol: :lol: :lol:
BTW, raz moje próba wymuszenia na kims potwierdzenia mojej urody skończyła się dla mnie ugotowana, ciepłą frankfurterką w uchu :roll:
poplulam monitor!!! aaa!!!! :lol: :lol: :lol: :lol:
Mi jakos wtedy do smiechu nie było,strzeliłam mega focha 8)
no nie dziwie sie :) ale zapamietam sobie ten sposob-moze kiedys sie przydac ;)
Eee..."nie rób bliźniemu co Tobie niemiłe" :lol:
no wiesz, mnie nikt w ucho cieplej fankfuterki nie wkladal...moze by mi sie spodobalo :lol:
Chyba nie :lol:
Normalnie bym sobie nie dała w kasze dmuchać, ale byłam w szoku pouprzednim wysmarowaniu mi twarzy tym kawałkiem mięsa :roll:
Ja chyba jestem *******nięta (przynajmniej inni tak twierdzą),bo własnie takie sytuacje mile wspominam po ex a nie jakieś romantic kicze :roll: :lol: