no wiesz.to sie dogadamy :) ja tez nie lubie przesadnej sztucznej za glebokiej romantycznosci.
:)
Wersja do druku
no wiesz.to sie dogadamy :) ja tez nie lubie przesadnej sztucznej za glebokiej romantycznosci.
:)
:mrgreen:
Ja chya w ogóle nie jestem romantyczna :roll: A to dzwne, bo jako małolata snił mi się książe na białym koniu. Teraz bym takiego pogonila :lol:
no mnie jakos ksiaze na bialym koniu nigdy sie nie snil ... hmm.. moze jestem za mloda :D :lol:
A mi kiedyś tak,a le to było danwo temu i nieprawda ;P
Teraz czekam na tego, którego wywróżyła mi wróżka na ulicy za papierosa :lol: Tylko, że troche się boję, bo ona coś bredziła o trójce dzieci :shock: :shock: :shock: :evil:
trojke? ja zglaszam sprzeciw :)
Ja również. O 3 za dużo :lol: :lol: :lol: :lol:
choc pewnie ta cala wrozka miala cos dobrego na mysli :) albo syjamskie trojaczki ;)
No dobra pomijając Waszą dziwną dyskusję, pewnie zrozumiało tylko dla Was :) to jak nie zapomnę spróbuję tych ćwiczeń z fit.pl.. Powinno być ciekawie ;)
ja tez zawsze myslalam, ze jestem stworzona do romantyzmu i takiej ckliwej milosci, ale zdecydowanie nie ... odkrylam, ze ja lubie sobie wszystko komplikowac... jak mam pod gore, to sprawia mi to wieksza satysfakcje... Dlatego im mezczyzna jest trudniejszy tym dla mnie ciekawszy... A dzieci miec nie chce- a z cala pewnoscia nie przez najblizsze 5 lat...
Mi ktos kiedys wywrozil 4 synow ale na szczescie sprawdzil sie tylko 1 :D
Adria, zajrzyj do Czukerka, tam napisalam o wynikach przeszpiegow w Penisie :D
A ja wlasnie chcialabym miec trojeczke :P I juz sobie wszystko zaplanowalam, a co! Najpierw bedzie sy, potem tak po roku, dwoch bedzie coreczka, co by sie nia starszy brat opiekowal, a po jakis 6 latach znowu bedzie synek.... tak dla odmlodnienia zwiazku. :lol:
mniam ....super ta bielizna ...nigdy takiej nie miałam.....ale gdzie mi do takiej ...
w tym wypadku strasznie wam zazdroszczę......
Eee...raz sie próbowałam przekonać do bobasa sąsaidki. 3 razy wzięłam ja na ręce i trzy razy poczęstowała mnie papu z przewodu pokarmowego :roll: Ble...
Kusy, jak to gdzie? Do sklepu/ na Allegro i...:twisted: :twisted: :twisted:
hej laski :) dopiero teraz udalo mi sie dowlec do kompa...mialam intensywany dzien ,a czeka mnie jeszcze intensywny wieczor/noc.
o 13 bylam na fitnessie,czyli zaczylilam czwarta godzine w tym tygodniu.
niestety nie bylo tak jak byc powinno,bylo zastepstwo i zajecia prowadzila pani K.
juz rac u niej bylam i nie podobalo mi sie jakos,dzisiejsze zajecia jeszcze mnie w tym utwierdzily.nie to zeby bylo cos fatalnie..po prostu rzecz gustu.
bylo sporo cwiczen z hantelkami ,co mnie nawet cieszy,bo staram sie cos zrobic z lapkami :oops:
nastepne zajecia w poniedzialek :)
bylam dzisiaj na uczelni jeszcze,w lumpku(kupilam bardzo fajna tunike,ale zdjecia wrzuce jak mi je zrobia w domku),na zakupach i tak ten czas zlecial.
niestetety nie mam czasu was poodwiedzac,daje sobie 30 min pod kolderka(zimmno) na blogie lenistwo z zamknietymi oczkami,a pozniej fru do nauki na jutrzejszego kolosa.
musze MUSZE go zaliczyc!! i to dobrze zaliczyc!
choc nigdy chyba nie zrozumiem dlaczego trudne kolosy zawsze mam w pt.przeciez kazdy normalny czlowiek wie,ze im blizej weekendu tym rozumek maleje,prawda? :)
buziaki
ps.zywieniowo jest na liczniku:880kcal
ps2.prosze mnie nie besztac,jeszce bede jesc :)
:shock: :shock: :shock: Aleście naprodukowały tych stron :shock: :shock: :shock: :lol:
Nie nadążam za Wami. ..............I tyle jest tu seksu i pięknej bielizny i............czemu tylko w opowieściach ??? Bardzo proszę o naoczne przykłady i bieliźniane zdjęcia wszystkich wypowiadających się na te najciekawsze tematy. No proszę, która zacznie ??? Będę podglądać przez dziurkę od klucza :wink: :lol:
Jesi, Ty zaczynaj :twisted: :twisted: :twisted:
A ty adria się ucz, bo inaczej będziesz tak głupia jak ja :lol: :lol: :lol:
kciuki trzymam za tego kolosa :D :twisted:
hehehe... Jesi, zdjecia mowisz?? Hmmm... ja tez jestem za - nie ma to jak praktyka... W gebie kazdy moze byc mocny ;) Np. taka Lola jak ja...
Zawsze duzo gadam - kokietuje facetow, ale jak zauwaze,ze na jakims robie odpowiednie wrazenie to zmykam czym dalej - malo butow nie pogubie z tego zmykania... :D
zgadnijcie kto juz od pol godziny nie spi :) jaaa:) niestety full nauki,do ktorej zaraz wracam.
brzuszek znow mnie boli :(
trzymam kciuki za kolosa! moja mama zawsze mowi KTO MA ZDAC, JESLI NIE TY?? :lol:
buzzka! daj znac jak Ci poszlo! :*
http://i302.photobucket.com/albums/n...g_daffodil.jpg
Brzuszek to moze ze stresu?
<glasku, glasku >
Trzymam kciuki za koloska, no ale kto ma go zdac jak nie taka madra kobitka jak Ty??
:D
Trzymam kciuki za kolosa :D
A co do hmm bieliźniarskich tematów ... no zachorowała, zachorowałam na to coś:
http://intimo4you.com/i/cms/biustono...a_oyster_d.jpg
Jeju, muszę ten zakup przemyśleć. Bo kosztowny, ale piękny mruuu.
Daj znać jak Ci kolos poszedł..
Hej !!! Pani Sędzio !!! :lol:
Jak Ci poszło ???
Opanowałaś te 1750 stron ?
Matko kochana człowiek wchodzi na wątek, chce coś napisać a tam 10 stron do przeczytania :D:D:D
Jeśli chodzi o bieliznę nocną to preferuję!
Po pierwsze - jak śpie z Robalem - bielizny brak ;)
Po drugie - jak śpie sama to ja lubię piżamki :D:D:D mam kilka takich fajnych kolorowych - wesołych ale raczej nie sexownych :D
Natomiast w kwestii romantyzmu też mi sie kiedyś wydawało, że ja romantyczna nie jestem ;) no ale wiecie... hmmm... lubię dostać kwiatka bez okazji, wybrać się na jakąś fajną kolację ;) A poza tym lubię czasem jak mi "piękny" szepcze miłe słówka :]
Jak tam kolos laseczko?
Pewnie poszło Ci świetnie :)
hej dziewczynki,wybaczcie ze was wszystkich nie poodwiedzam teraz,ale obiecuje nadrobic jutro.
kolos poszedl sama nie wiem jak,ale za to poprzedni naszej grupie poszedl podomno fatalnie i zostalismy umowieni na dodatkowe spotkanie w celach poprawy :/ niestety nie wiem czy ten poprzedni poszedl mi zle czy tragicznie,dowiem sie jutro,bo dzis pani dr nie wziela ich ,ale obiecala podrzucic jutro na portiernie.
niestety dzien bolaco-brzuszkowy. co sie dzieje????????!!!!!!!!!!!!!
taki jakby bol okresowy silny,polaczony z balonikiem,uczuciem glodu lub przejedzenia itp a to jeszcze nie pora na okres :shock:
ciagle spie,leze,zdycham i tak w kolko.
na obiad zjadlam dzis dietetyczna tortille z kurczakiem,kapusta pekinska ,odrobina kukurydzy i fasolki.sosem posmarowana tylko tortilla w miejscu kladzenia wnetrza,wiec wyszlo kalorycznie ok.
niestety moj brzuszek psuje mi wszelakie zyciowe przyjemnosci.
wracam do pozycji lezacej :cry:
:? Trochę długo męczysz się z tym brzusiem , nie uważasz ???
Może już czas na konsultację lekarską ???
ktoś chciał lekarza??? sasaaa
no ja nie doradze nic na to :( bo się jeszcze nie znam ale za 3 latka już będe się może ciut ciut znać :)
ale rzeczywiście cos za długo sie z nim męczysz dziubku :)
więc wyleguj się mysl o czymś przyjemnym i wypoczywaj :)
ps. znów tyle stron spłodzonych,że szok!
ps.2 jak ja Ci zazdroszcze tego kraka :cry:
krew się w was Dziweczyny burzy!! coś z tym trzeba zrobić,!!! pozdrawiam z deszczowej doliny :wink:
meldunek dzisiejszy:
spalam do 11,a pozniej od 13-16.brzusio moze ciut mniej doskwiera,ale tylko ciut,wiec nadal dobrze nie jest.
zjadlam dzisiaj owsianke na sniadanie i troche wafli ryzowych czyli w sumie ok 500kcal
na dworze fatalnie,zimno,wieje,pada i fuu. caly dzien leze w lozku,nawet do sklepu nie poszlam bo jakos w stanie nie bylam.
musze cos jeszcze zjesc ,ale nie mam pomyslu na nic co byloby delikatne dla brzusia.
noc spedzilam ze sloikiem wypelnionym goraca woda,a caly dzien popijam ciepla herbatke.
kurcze no,niech mi juz przejdzie bo w poniedz mam fitnessa :( :cry:
nad lekarzem sie tez juz zastanawialam,ale nie mam pojecia nawet gdzie w KRK moge isc
brzusio psuje mi wszystkie plany :( bezczelny
niech mnie ktos przytuli :cry:
Studenci UJ moga isc do przychodni studenckiej [ScanMed] na ul. Armii Krajowej 5.
http://www.e-krakow.com/e-krakow/przychodnie-studenckie
ooo dziekuj julcyk :* jak mi jutro nie przejdzie to sie wybiore
no to juz masz adres i smigaj do lekarza.. no i ja przytulam tak mooocno, moze byc?? :* :* :D
no dobra, jak trzeba to trzeba!!! PRZYTULAM!!!!! :roll: :roll: :roll:
zdrowiej i nie zwlekaj zlekarzem jak nie ma poprawy!!!! :wink:
tylko własnie nie wiem czy w niedziele czynne, ale jak bedzie zamkniete to smigaj na pogotowie albo do prywatnego jakiegos lekarza...
ja tam nie bylam, bo jestem krakowianką i chodzę do siebie do przychodni, ale moi znajomi tam chodza i sa w miare zadowoleni...
Julcyk, ja jutro daje sobie czas na samo-ozdowienie. jesli nadal bedzie kiepsko to pojde w poniedzialek :)
<w tym miejscu mialabyc ladna tabelka z moimi nieladnymi wymiarami,ale nie umiem jej tu wstawic :evil: >
dziekuje za przytulaski :D pomogly
a obrazki umiesz wstawiac?
wstaw ja jako obrazek
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=56009&highlight=
a jeszcze jedno. jak sie zdecydujesz juz isc, to zadzwon najlepiej kolo 7 zeby sie umowic na godzine, bo o 8 juz nie mozna sie umowic i wtedy sie idzie i czeka...
no obrazki umiem.ale to nie rozwiazuje mojego problemu. skoro tabelka nie ma rozszerzenia jpg. a nie wiem jak go zrobic ,bo przez panita otworzyc sie nie daje,albo otwiera sie z bledami :(
a w czym ją wykonałas?
może sprobuj ją zapisać w sposób zapisz jako i tam dopisac .jpg a nuż sie uda. ale nie wiem...