http://www.serenataflowers.com/produ...high_3_136.jpg
Życzy kobita - kobicie,
żeby miała fajne życie :D
Wersja do druku
http://www.serenataflowers.com/produ...high_3_136.jpg
Życzy kobita - kobicie,
żeby miała fajne życie :D
w tym wyjątkowym dniu życxę Ci wszystkiego naj naj :!: :D
http://euroflorist.pl/photo/461.jpg
http://a80.g.akamai.net/f/80/71/6h/w...C12-3005_c.jpg
Jaduś, pozdrawiam :D
:D WITAM W PIATEK :!: :D
http://www.grzegomonia.com/kartki/ka...lentynka34.jpg
Dorotko dkładnie tak samo o sobie myślę. Wydaje mi się, że potrafię tylko biadolić, a tak na prawdę to kocham jedzenie i mogłabym całymi garściami.
Nie poddawaj się, bo dopóki podejmujesz walkę jesteś zwycięzcą!
Ponowię swoje pytanie o Kamienny Potok, bo mam wrażenie, że my się z dziewczęcych lat osobiście znamy :D
Pomysł Psotulki z tym kalendarzem super. Zaraz wprowadzam w życie i wklejam w widocznym miejscu żeby rodzina mogła podziwiać moją konsekwencję :wink:
Buziaki Jaduś
Kaszania
Ps. nie lubię jak tak na długo znikasz
http://www.bakker-holland.de/images/...large/2734.jpg
Jaduś, pozdrawiam sobotnio :D
No to jestem...
Ach, jakoś ten weekend mi dziwnie przeminął. Miałam inne zamiary a wyszło inaczej,bo:
:arrow: wczoraj byłam w kinie na filmie "Wyznania gejszy". Był to ciąg dalszy Dnia Kobiet ufundowanego przez naszego szefa :shock: . Tak, tak... sama jestem w szoku. Było po kwiatku, ciachu, życzonka i na koniec rzekł, że w sobotę na 11.00 mamy zaproszenia na film. Hmmm, film ciekawy pod względem obyczajowym i wizualnym. Jedno co mi niepasiło to zakończenie, ale cóż się dziwić amerykanie lubią happy end'y,
:arrow: a dziś siedzę cały dzień zafoliowana jak mumia i wypacam toksyny. Trochę czytałam, trochę oglądałam TV i tylko do Rodziców się nie wybrałam przez tą przeraźliwą wichurę z mimo, że już lekkim, ale zawsze mrozem.
A propo's oglądnia TV.
Właściwie najwięcej oglądam ją właśnie w weekendy, bo w tygodniu tylko wieczorem jakiś program informacyjny i ewentualnie film, ktory sabie wcześniej w programie zaznaczyłam.
A dziś w TVN Style była infomacja o odtłuszczaniu amerykanów. Niby nic nadzwyczajnego i nie chodzi mi o ten naród, ale o osobę, która to propaguje. A jest to sama szefowa od Prezydenta Buscha juniora - Condoliza Rais :!:
To uświadomiło mi pewną sprawę - czas i wymówki z nim związane.
Przecież ta kobieta już po 50-tce, pracująca bardzo dużo i przemieszczająca się po świecie, a i po samych Stanach też, co dzień ćwiczy na siłowni :!: :D :shock:
Tak, więc wysoki sądzie nie mam nic na swoje usprawiedliwienie i proszę o adekwatny do winy wymiar kary.
Nie, nie będę się karać, bo nie o to tu chodzi.
Chodzi o organizację, chciejstwo, uczciwość wobec siebie i konsekwencję vel cierpliwość.
Dlatego już od teraz wprowadziłam zmiany.
To są małe zmiany, stopniowe, bo już przerobiłam na sobie , że zaczynałam wszystko na raz a potem.... a potem było - nic :!: :?
Tak, więc teraz jest stopniowo, krok po kroczku.
Tak, jak się uczymy chodzić, mówić, samodzielnie jeść i ubierać, tak teraz ja będę się uczyła tego wszystkiego na nowo, aby każda z tych czynności była w danym momencie ważna i właściwie wykonana. Zachłystywanie się swoimi obietnicami, że zrobię to, wprowadzę tamto .... i mam potem chaos w życiu, głowie nic nie realizując.
Teraz uczę się:
:arrow: jeść,
:arrow: często wciągać brzuch,
:arrow: nie zaniedbywać codziennej pielęgnacji skóry tzn.m.in. poprzez masowanie mazidłami.
Niewiele? Pewnie, że niewiele, ale jak na teraz bardzo dużo.
Jeśli nauczę się jeść, będę jadła to co zdrowe i w rozsądnych ilościach oraz porach doby.
Jeśli nauczę się często wciągać brzuch wzmocnię mięśnie tam będące oraz będę się prostowała.
Jeśli nie będę zaniedbywać codziennej pielęgnacji skóry to ona odwdzięczy mi się ładnym zdrowym kolorem, jędrnością.
I co? I to będzie sukces :P :!:
Dziewczyny dziekuję WSZYSTKIM WAM za pamięć i życzenia - jesteście kochane :P :D
Z serdecznościami
Hmmm, mogłabym to dopisać do poprzedniego postu, ale nie chcę :wink:
Wiem, że nie wszyscy lubią selera, ale polecam - naciowego :!:
Jest świetny :!:
Ma dużo witaminek, jest baaaaardzo chudy, nie wzdyma i zapycha.
Właśnie od jakiegoś czasu jadam go do obecnie lekkich kanapek, jako dodatek, jest supppppper.
Acha i jest łagodniejszy od jego korzeniowej odmiany - chodzi o smak i aromat, który nie wszystkim odpowiada.
Pa
ZYCZE NIECH KILOGRAMKI LECA, LECA ...
http://www.volny.cz/suineg/slunicko/12.gif
http://www.serenataflowers.com/produ...high_3_551.jpg
Jaduś, dziękuję za te czary-mary, rzeczywiście na chwilę poczułam wiosnę :D
pozdrawiam i trzymam kciuki :D