Ten sie śmieje ostatni kto wolniej kojarzy :lol:
Aia -a ja jeszcze nie zajarzyłam odnośnie wiersza :(
chyba jestem głupsza od tego psa :(
Wersja do druku
Ten sie śmieje ostatni kto wolniej kojarzy :lol:
Aia -a ja jeszcze nie zajarzyłam odnośnie wiersza :(
chyba jestem głupsza od tego psa :(
Weekend przed nami :D :D :D
http://i.wp.pl/a/i/kartki2/main/kartka608.jpg
Pozdrawiam
***
Grażyna
http://imagecache2.allposters.com/im...ARD/100726.jpg
Jaduś, no nie powiesz mi chyba że jeszcze pracujesz do tej pory :?: :wink:
czekamy na Ciebie słonko:)
całuję mocno:)
:!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!:
:?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?:
hmmmmmmmmmmmmmmmmmmm
Nie wiem co się dzieje z kompem domowym.
Piszę do Was posty, które wchodzą, a gdy potem zaglądam to ich nie ma :shock: :!:
Chciałam zapytać dziewczyn z Warszawy czy nie skorzystały by z wizyty na gali SUPER LINII , która będzie w Villi Foksal 18 września.
Dostałam dwuosobowe zaproszenie, ale braki finansowe nie pozwaolą mi jechać do stolicy, więc jeśli któraś byłaby chętna to niech da adres na priva, a ja prędziutko wyślę , a potem poczekam na wieści.
Serdeczności, paaaaaaaaaa
http://imagecache2.allposters.com/im...ARD/1SPR29.jpg
Witaj Jaduś:)
ja bardzo lubię czytać Superlinię, ale jednocześnie nie znoszę takich imprezek, brrrr;)... no, gdyby mnie ktoś zaprosił na jakąś imprezkę rowerzystów, gdzie na dodatek możnaby wygrać jakiś fajny rowerowy gadzecik, to i owszem :wink: :lol:
całuję Cię mocno:)
A ciekawa jest wrześniowa super linia? coś przestałam kupować -
był dodatek o oczach --to ta?
:D WITAJ - MILEGO TYGODNIA!
http://www.mojekartki.pl/ecards/221104041434.jpg
myśle ,ze nie zapomniałaś o nas -ciekawe jesteśmy
ile kilosów zwaliłaś :shock:
:( BUZIOLKI-BRAKUJE MI "BRYZY " :!: :!:
http://www.mojekartki.pl/ecards/221104061912.gif
Hejka,
bryza jest, ale czasu mało.
A tu artykuł a propos' odchudzania , który wynalazłam na WP.
Chcesz schudnąć? Przerwij dietę! EDIPRESSE
Naukowcy od lat szukali odpowiedzi na pytanie, dlaczego tyle odchudzających się osób – mimo długotrwałego stosowania diet – zamiast chudnąć, przybiera na wadze. Rzecz w tym, że nasze komórki tłuszczowe pozwalają sobą manipulować tylko w ograniczonym zakresie. Nic dziwnego, natura stworzyła je przecież po to, by chroniły nas przed śmiercią głodową. To dlatego są zdolne powiększać swoją objętość i ilość. Każda kobieta ma około 30 miliardów komórek tłuszczowych (mężczyźni mniej), ale ich liczba może wzrastać nawet do 100 miliardów! Niestety, odchudzanie za pomocą diet niskokalorycznych nasila to zjawisko.
Jak działa większość diet?
Wszystkie diety polegające na ograniczaniu liczby kalorii działają w ten sam sposób: pobudzają apetyt komórek tłuszczowych, zwiększają ich liczbę i zdolność do magazynowania coraz większych ilości tłuszczu.
Gorzej, że spowalniają też przemianę materii. Organizm przestawia się bowiem wtedy na "program oszczędnościowy" i zaczyna spalać coraz mniej kalorii. Dlatego właśnie na początku kuracji zaczynamy chudnąć, ale im dłużej ona trwa, tym trudniej nam zrzucić kolejne kilogramy.
Radykalne diety zakłócają także pracę enzymów. Kuracja odchudzająca może spowodować wydzielanie większej niż zwykle ilości enzymów odpowiedzialnych za odkładanie się tłuszczu. Jednocześnie zmniejsza się - o połowę! - liczba tych enzymów, które dają komórkom sygnał do jego spalania.
Co więcej, diety prowadzą do objadania się. Im silniej skupiamy się na tym, czego nie wolno nam zjeść, tym bardziej czujemy się pokrzywdzeni. Zaczyna się rodzić bunt wobec ograniczeń. W rezultacie prędzej czy później sięgamy po zakazaną potrawę i objadamy się nią bez opamiętania.
Sekrety osób, którym się udało
Kiedy zapytano kobiety, które skutecznie pozbyły się nadmiaru kilogramów i utrzymały szczupłą sylwetkę przez wiele lat, jak osiągnęły swój sukces, okazało się, że zawdzięczają go dwóm podstawowym strategiom: trwałej zmianie sposobu odżywiania się i większej aktywności fizycznej. Nic nowego? Owszem, ale równie ważne jak "co", jest "jak" to robić, żeby wytrwać.
Pokonaj lenistwo. Trudno podnieść się z kanapy, by iść na trening, niełatwo porzucić pilne prace. A jednak jest to możliwe.
- Ustal priorytety – określ swój główny cel i podporządkuj mu inne sprawy. Czyż kondycja, uroda i dobre samopoczucie nie są ważniejsze niż idealny porządek w Twoim domu?
- Rób to, co sprawia Ci przyjemność. Wybierz sport, który lubisz. Nie zmuszaj się do biegania 5 razy w tygodniu, jeśli wolisz aerobik lub pływanie.
- Prowadź dzienniczek. Pisemne zobowiązanie ma większą siłę. Powieś plan zajęć na lodówce.
- Trenuj mięśnie. Większa masa mięśniowa sprawia, że organizm spala więcej kalorii przez całą dobę, nawet wtedy, gdy śpisz.
Jedz rozsądnie. Wybieraj produkty, które są zdrowe i niskokaloryczne, ale skutecznie zaspokajają głód, wypełniając żołądek.
- Jadaj urozmaicone miniposiłki - pięć razy dziennie o stałych porach, a zapobiegniesz napadom apetytu.
- Raz na zawsze skończ z dietami-cud i zamiast odmawiać sobie pewnych potraw, zmniejsz ich porcje.
- Notuj wszystko, co jesz. To bardzo pomocny chwyt, zwłaszcza na początku. Przestaniesz podjadać, kiedy odkryjesz, ile kalorii było w drobnych przekąskach.
- Pij więcej niż dyktuje Ci pragnienie. Picie 2 litrów wody dziennie zmniejszy apetyt.
Gotuj z głową. Najważniejsza z tajemnic sukcesu tkwi w urozmaicaniu potraw oraz umiejętności dogadzania swemu podniebieniu nawet mimo odchudzającego jadłospisu.
- Planuj na tydzień. Na widok pustej lodówki po stresującym dniu łatwo się złamać i zamówić na przykład kaloryczną pizzę. - - Gotuj i zamrażaj zdrowe potrawy na zapas, by mieć gotowe, gdy wrócisz wieczorem do domu.
- Podogadzaj sobie troszeczkę. Jeśli nie możesz się powstrzymać od zjedzenia niektórych przysmaków, wybieraj te o najsilniejszym aromacie (np. bekon).
- Smaż prawie bez tłuszczu. Używaj oliwy w sprayu. Spryskuj nią ziemniaki i piecz je w piekarniku. Smakują zupełnie tak samo jak bardzo kaloryczne frytki smażone na patelni.
- Komponuj najróżniejsze dania warzywne. Warzywa z makaronem albo chudym sosem to najlepsze potrawy dla wszystkich osób, które się odchudzają.
Kontroluj wielkość porcji. Zainwestuj w wizytę u dietetyka. On wychwyci błędy, pomoże skomponować najlepszy dla Ciebie jadłospis i właściwą wielkość porcji.
- Starannie odmierzaj wszystko, co tłuste i słodkie. Przedawkowanie majonezu, oliwy, sosu czy lodów wyrządza największe szkody.
- Nie idź na ilość. Nie przygotowuj dwóch udek kurczaka dla każdego członka rodziny. Niech każdy dostanie jedną porcję.
Przechytrzaj pokusy. Niełatwo nad nimi zapanować, ale to nie znaczy, że trzeba się im poddawać.
- Nie ulegaj od razu pokusie. Odczekaj 10 minut, a nieodparta ochota na dokładkę spaghetti zniknie.
- Siadaj przy stole, nawet kiedy chcesz zjeść małą kanapkę. Połóż ją na talerzu. Dopiero wtedy usiądź i zjedz.
- Nie przynoś do domu lodów, ciastek ani chipsów. Dzieciom kupuj takie przysmaki, za którymi nie przepadasz.
- Nagradzaj się. Wybieraj najlepsze dania, lody i desery. Jeśli masz dołożyć sobie 500 kalorii, zabaw się na całego. Nie warto jeść tego, co smakuje byle jak.
autor: Katarzyna Gwiazda
Wszystko rozsądne, mądre i wydaje się takie oczywiste i łatwe w realizacji....Tylko dlaczego człowiek jest taki nierozsądny?..... :lol:
Witam :D
http://i.wp.pl/a/i/kartki2/main/kartka546.jpg
Tak powinna wyglądać jesień, a tu szaro buro, jak wstałam było jeszcze ciemno :evil: i lało :evil:
ja sie nie zgadzam na jesień, czuję się jakby lata w ogóle nie było w tym roku :roll:
Znam ten artykuł i tak staram się postepować :D
Pozdrawiam
***
Grażyna
:D ZGADZAM SIE Z AIA.POZDRAWIAM CIEPLUTKO.
http://kartki.bizland.pl/images/imag...193461-032.jpg
http://imagecache2.allposters.com/im...CARD/14415.jpg
Jaduś, do tej bryzy dokładam trochę muszelek:)
super tekst, przeczytałam go w całości i wiesz co??... właściwie wszystko co tam jest napisane stosuję w swoim życiu:)... receptą na sukces nie jest stosowanie diet w nieskończoność, tylko zmiana trybu życia i sposobu żywienia:)
trzymam kciuki za to, żebyśmy wszystkie jak tu jesteśmy na tym forum potrafiły tak się zmienić:)
pozdrawiam ciepło:)
:) MILEGO DZIONKA-ZABIEGANE I ZAPRACOWANE SLONECZKO :(
http://kartki.kucyk.com/kartki/Springblues12.jpg
http://imagecache2.allposters.com/im...ARD/1SPR17.jpg
Jaduś, pozdrawiam cieplutko:)
Jadu$ witaj,
artykulik bardzo mądry i pouczający przyznaję :)
wprawdzie wszysto w nim co napisano jest prawdą powszechnie znanaale warto czasem i takie rzeczy ssobie przypomnieć, odświewżyć albo chociażby utwierdzicsiew przekonaniu że mamy takie same co autor poglądy :mrgreen:
miłego weekendu :!: :D
http://imagecache2.allposters.com/im...x24-landsc.jpg
Jaduś, buziaki sobotnie:)
kolorowych senków :*
http://www.ziolek.pl/fotografie/images/1998-01.jpg
Niedzielne pozdrowionka!!! :D :D :D
http://imagecache2.allposters.com/images/CAN/8621.jpg
http://www.tamara.wxc.pl/kartki/13/280.gif
Jaduś, pozdrawiam cieplutko:)
ślę pozdrowionka :)
http://www.gify.amor.pl/koty/koty0.gif
Pozdrawiam moją imienniczkę i czekam na odwiedziny, choćby wirlualne.
Dorotko ostatnio to czytałam artykuł o odchudzaniu, który zalączylaś. Jest wspaniały.Podnosi mnie na duchu, z małymi poprawkami ( które musiałabym wprowadzić u mnie) to jest właśnie moja dieta. A mam trochę doświadczenia i dużo dietek za sobą, które dały krótkotrwałe rezultaty. Tak,że Wy młodzi poczytajcie sobie ten artykół kilka razy i weźmcie go sobie do serca bo naprawdę dużo, bardzo dużo prawdy w nim i warto się do niego zastosować.
Pozdrawiam Pa pa. Czekam..... :roll: :roll: :roll: :roll:
Pozdrawiam szczęściarę co na codzień oddycha morskim powietrzem.
Dorotko może przeszłabyś się brzegiem plaży i sprawdziła czy morze nie wyrzuciło na brzeg pęknych Polskich muszelek :roll:
http://imagecache2.allposters.com/images/BEN/AB4898.jpg
Pozdrawiam Jaduś:)
no właśnie, te nasze polsie muszelki nie są tak atrakcyjne i kolorowe, ale też mają swój urok;)
http://us.greet1.yimg.com/img.greeti...ulartarzan.jpg
eeeeej Jaduś, jesteś tam :?: :lol:
pozdrawiam:)
:) POZDRAWIAM CIEPLUTKO.
http://www.mojekartki.pl/ecards/090105111150.jpg
http://us.greet1.yimg.com/img.greeti...g/sn/pup04.jpg
Jaduś, pozdrawiam:)
jak tam dietka??
Hejka,
DZIĘKI, DZIĘKI, DZIĘKI I JESZCZE RAZ..... DZIĘKI ZA REANIMACJĘ MEGO WĄTKU!
Dietka po japońsku jako-tako ;-)
Ruch jest. Nawet mnie mięśnie bolą w dziwnych miejscach.
Póki co nie ważę się, bo nie chcę popaść w zachwyt lub przygnębienie. Oficjalnie pomiary nastąpią 30 września czyli po miesiącu zgodnie z planem.
W tej chwili mogę tylko tyle rzec, że spodnie, w których ciągle biegam bo inne na mnie nie wchodzą zupełnie, są luźne w pasie i pupie, ale co pokaże waga i centymetr tego nie wiem :?
Milusiego popołudnia for alles
Jado super,ciekawa jestem rezulatatów :wink: Oby tak dalej.
Wiesz ciężko w tym "naszym" 3mieście,nie moge znaleźć pracy :( To niecały miesiąc od kiedy tu jestem,ale już zaczynam sie bardzo martwić...
buziaki
:D TRZYMAJ SIE CIEPLUTKO. NIE MARTW SIE WYMIARAMI-BEDZIE DOBRZE.BUZIOLKI
http://info.wsisiz.edu.pl/~lechu/sta...150/ot4956.jpg
http://www.bulcards.com/resources/ca...animals022.jpg
Jaduś, pozdrawiam cieplutko :D
:D BIDULKA ALE TAK SZCZESLIWA BO MASZ TYLE MOZLIWOSCI I WIELE WAS TAM.KOLOROWYCH SNOW.
http://www.fotoplatforma.pl/foto_gal...8_DSCN4693.jpg
Witaj Jado kochana nareszcie mam możliwość zawitania na Twojej stronce, ale na dłużej to niestety za jakieś 3 dni, a teraz życzę Ci dobrej spokojnej nocy - pozdrowienia i uściski od Janka i Asi no i oczywiście ode mnie.
http://fotoplatforma.pl/foto_galeria/1061_DSCN1789.jpg
:D :D :D :) :) :)
BRAKUJE MI PLAZY I BRYZY :!: TRZYMAM KCIUKI :)
http://www.fotoplatforma.pl/foto_gal...5_DSCN6200.jpg
Jaduś jak mnie dawno u Ciebie nie było, to wstyd za piątkę!
Ale już się poprawie - obiecuję!
W końcu mam nadzieję, że mi się uspokoi sytuacja z pracą - conajmniej jeśli chodzi o czas, bo już nie wyrabiałam...
Buziaki ślę dla Ciebie
Ula
http://www.lebiedz.com.pl/grafika/zd...necznik560.jpg
Pozdrowienia poniedziałkowe :)
http://www.wec.com.pl/repository/pro..._3%20copy3.jpg
Pozdrawiam ze słonecznego ślaskia :P
http://pliki.kx.pl/kartki/2/11_d.jpg