Zamień się ze mną na brzuchy :D:D:D
Chudzielcu!!!
Buziaki
Wersja do druku
Zamień się ze mną na brzuchy :D:D:D
Chudzielcu!!!
Buziaki
Czarna wampirzyco jak tyu jesteś xxl, to ja nie wiem co jestem zostaje mi chyba tylko porównanie siebie do samicy wieloryba tuż przed wydaniem na świat potomstwa :(
ze az TAKI chudzielec z Ciebie jest to nie wiedzialam :shock:
WAMPIRKU!!!
SERDECZNE GRATULACJE Z OKAZJI PRZYJĘCIA SAKRAMENTU BIERZMOWANIA, :wink:
ŚLICZNA Z CIEBIE DZIEWCZYNA ,JAK CI TU Z NAMI DOBRZE TO ZOSTAŃ, ALE SZCZUPŁA JESTEŚ, ILE WAŻYSZ??? :?:
Właśnie, ile? ;)
ważyłam 85,9 kg
a teraz jest 84.8kg
także nie mówcie, ze ja szczuplas bo to nie ma sensu :oops: :oops: :oops:
idę do szkoły :wink:
:shock: :shock: :shock:
Kup sobie nową wagę 8)
Co znaczy nie mów, że schudłam.. Było prawię 86, a jest prawie 83.. Schudłaś i tyle..
Szczuplak jak się patrzy i już!
Popieram!!!Cytat:
Zamieszczone przez czukerek
Kochana, czy ty sie wazysz z 2-litrowymi butelkami we wszystkich mozliwych kieszeniach?? :lol: Szczuplak z Ciebie sliczny! :D i naprawde, polecam zakup nowej wagi bo Twoja cos oszukuje..o! buziak! :*
tak, tak koleżanki maja racje, musisz sprawić sobie nową wagę. :P
ja tez nie umiem uwiezyc w to ze tyle wazysz.. wygladasz szczuplo naprawde! i pamietaj ze waga to nie jedyny wskaznik tuszy, lepiej sobie pomiarki robic.. widocznie masz mocne kosci bo tluszcz to to na pewno nie jest :)
Dzień 18/100
Dziś tak na szybciutko.
Teścik z angola napisałam...jejć...banalny był :lol:
45 min ćwiczeń na w-f w szkole na piłkach.
Ćwiczyłyśmy różnego rodzaju pozycje :twisted:
Niby myślałam, że to zmarnowany w-f bo nic nie czuje a tu co...dochodzi godzina 19 a ja skłonu zrobić nie mogę bo czuję mięśnie brzucha, ramion, pleców, barków... :lol: :lol: :lol:
Podoba mi się to :D
Idę spać bo dziś czuje każdy najmniejszy ruch mięśniami.
A co do wagi do niestety ( a może stety) dobra jest. Nie ma co zmieniać.
Kości to ja mam leciuteńkie. Tłuszczu pełno na brzuchu, udach, no po prostu wszędzie :roll: więc walczę...
Chudzielecccc Chudzielec!!
no nie no dopiero teraz foty obakałam i szczeka mi opadła... i ząbki zbieram! na seriodoradzam zmiane wagi!
buziki miłego wieczoru!
odstaw te galony rteci przy wazeniu ok? :)
Nie patrz na swopja wagę (która zresztą oszukuhe 8) ) i nie mów że to nieprawda że oszukuje bo ty na tyle kg nie wyglądasz i basta. Mówie ci to ja :wink: Liczy si e jak wygladasz as nie ile ważysz :lol: ( a wyglądasz spoko)
Wampirciu.......
1. Zmien wage.
2. Nadstaw swoje szlachetne cztery litery, bo ci sie kops nalezy.
Ty maly, niedozywiony chudzielcu. Czy mozesz wskazac mi choc jedno miejsce gdzie posiadasz zmagazynowany tluszcz nadajacy sie do spalenia :?:
:shock: Tu chudzino!!! Ty przestań lepiej dietować,bo Cię nie będzie widać!;)
Dzień 19/100
kcal- 1200.08
płyny - 1.5 l wody + dojdzie jeszcze herbatka.
Lodówka już dla mnie jest zamknięta.
Kuchnia zresztą też ( wejdę tylko po herbatkę)
Zaraz po napisaniu posta wsiadam na rowerek i jadę przez 30 min, kąpiel, balsamowanko a później zaplanowałam oglądanie jakiegoś filmu na TVN. Nazwy nie pamiętam...chyba o jakimś księciu czy coś w tym stylu :lol:
Poza rowerkiem ruchu miałam sporo bo byłam u babci a tam oczywiście była moja siostrzyczka cioteczna ( lat 6) także bawiłam się w chowanego, ganianego, kucanego, skakałam na skakance...dalej mam wyliczać ? :lol:
liebe86, liebe86, grubabella, tamarek - taaa...ja i chudzina to dwie różne rzeczy :lol:
CiasteczkowaPotwornica tak..już ci mówię gdzie mam tłuszczyk : brzuch,uda, plecy, ręce .
zmykam na ten rower
:twisted:
Ja nie moge nie jeść tak nic po 18 ja sie zazwyczaj kłade koło 23 i jem coś o 20, dlatego gratuluje że nic nie podjadasz po tej godzinie :wink:
Chudziszcz jeszcze z bujna wyobraźnią na temat ukrytego tłuszczu 8) 8) 8) to moja opiniaaa...
:P:P wiem wredota ze mnie jest :P
ale ja nie wiem gdzie Ty masz te kilogramy no nie wiem ! nie widzę!!!
Pozdrówka Czarny Wampirku :mrgreen:
Tez ten film oglądałam :mrgreen: :P
Miłego dnia;)
Ja tyż oglądałam ;)
No dobra ja już przestaje Ci truć, że jesteś chuda ;) bo wiem, że jak ktoś to wciąż powtarza to łatwiej można odpuścić na diecie :)
Miłej niedzieli!
Hihi przy dzieciahc to się można nagimnatsykować jak nic ;)
Dzień 20/100
witam chudzielce :wink:
Dziś 1 091,90 kcal
płyny- 2 l
ćwiczenia - niedziele nie ćwiczę :lol:
Aż trudno mi uwierzyć, że dziś dałam radę z tymi kcal.
Dlaczego?
Bo byłam u babci i dziadka a tam co?
"Monisiu a może ptasie mleczko", "Monisiu a może kawałek ciasta bo inaczej się pogniewam " :roll: :roll: :roll: uwierzcie trudno było odmówić dziadkowi no ale udało się :D
Patrzcie jaką motywacje ujrzałam u mojej babci :lol: tak wyglądam w zależności jak się lustro ustawiło :lol: ( zdjęcia robione w grubym swetrze i komórką no ale widać o co mi chodziło z tą motywacją ) :
chuda :
http://images33.fotosik.pl/207/756c8e7dfcb11287m.jpg
i grubas :
http://images31.fotosik.pl/207/b4feb9090fff0437m.jpg
a w rzeczywistości nie wyglądam ani tak, ani tak
:twisted: :lol: :lol:
no to gratuluje ze udało Ci sie odmówic i przedewszystkim nie skusic.. na bym niedala rady chyba :roll:
Moja babcia jest taka sama :twisted: tylko że jak jej muwie ze sie odchudzam , to ona mi odpowiada że od czekolady się nie tyje :? I weż człowieku rozmawiaj z kimś takim :x
waga spadła o 0.8kg czyli do 84kg :D ciesze się :twisted:
miłego dnia :*
Każdy spadek wagi to powód do dumy :)
A pomysł ze zdjęciem super..
Gratuluję spadku wagi! :-)
O matko! Ale laska z ciebie, prawdziwy szczuplak! Ja choć jestem niższa o 10cm to wyglądam przy tobie jak pulpet, bardzo duży z resztą! Gratuluje silnej woli i spadku wagi! Buziaki! :D :D :D :D
Dzień 21/100
Witam chudzielce.
Dzień w miarę udany :wink:
Taak, ja też się bardzo ciesze tym spadkiem wagi.
Ale teraz coś innego zaprząta mi głowę.
Uświadomiłam sobie, że 27.06 2008 roku ja już Wyjeżdżam do tych Włoch.
W prawdzie to jeszcze 80 dni no ale ile ja schudnę ?
Jeśli mój organizm nie przyspieszy spalania do do kitu będzie :cry:
W spodenki moje ulubione krótkie się nie mieszczę.
Wole innych nie przymierzać...grr...
A może przejść na jakąś szybszą dietę np. SB ?
Mi osobiście ta dieta bardzo się podoba lecz zawsze jest jakieś ale :roll:
Muszę się nad tym poważnie zastanowić bo nie zamierzam być taka tłusta do wakacji.
I po co ja tyle żarłam :evil: :evil: :evil:
Idę się dalej męczyć z tym dylematem.
Miłego wieczorku.
A nie lepiej schudnąc wolniej a trwale :?: Rozumiem ukochane spodenki :wink: ale i z tymi kilkoma kilogramami więcej , jesteś atrakcyjną dziewczyną( ze zdjęć). Ale to tylko moje przemyślenia , przed tobą jeszcze nie jedne w życiu wakacje :)
Wiesz co SB nie jest głupia ... wiem bo sama stosowałam, tak samo Monti .. fajnie sie na nich chudnie. Ale dla mnie te diety są bardziej rygorystyczne, bo trzeba sietrzymać tych wszystkich faz itd.
Zastanów się i wybierz to co dla Ciebie dobre.
80 dni to wcale nie tak mało. Myślę że z 5 kg to spokojnie możesz schudnąć ... jak nie więcej :)
Skoro dieta, na której jesteś Ci odpowiada i w dodatku na niej chudniesz, to po co coć zmieniać? Trzymaj się!
gratuluje spadku wagi:)
U mnie znowu przestój;/
80 dni to kupa czasu.. Dasz radę. .
no przeciez nawet bylo "w 80dni dookola swiata" :)