Dzień 4/100
Dziś już liczyłam kcal![]()
Wyszło mi 1 132 kcal nooo...i dobrze bo myślę że taka granica od 1000-1200 będzie skuteczna.
Wody wypiłam 1,5 l . może jeszcze na herbatkę się skuszę.
Co do ruchu to takich ćwiczeń nie było no ale chyba spaliłam sporo kcal na sprzątaniu łazienki i pokoju...grau... z mego pokoju wyniosłam aż 2 reklamówki śmieci![]()
jejć gdzie to wszystko było poupychane to sama nie wiem
![]()
Za chwileczkę zmykam pomagać dalej mamie w pieczeniu placków. Jeszcze zajrzę troszkę do was.![]()
Jestem z siebie dumna bo zawsze przy robieniu podlizywałam sobie a to masę, a to białka ubite z cukrem , a to serek do sernika a dziś nici niech tak pozostanie
Zakładki