Dzień 21/100

Witam chudzielce.
Dzień w miarę udany
Taak, ja też się bardzo ciesze tym spadkiem wagi.
Ale teraz coś innego zaprząta mi głowę.
Uświadomiłam sobie, że 27.06 2008 roku ja już Wyjeżdżam do tych Włoch.
W prawdzie to jeszcze 80 dni no ale ile ja schudnę ?
Jeśli mój organizm nie przyspieszy spalania do do kitu będzie
W spodenki moje ulubione krótkie się nie mieszczę.
Wole innych nie przymierzać...grr...
A może przejść na jakąś szybszą dietę np. SB ?
Mi osobiście ta dieta bardzo się podoba lecz zawsze jest jakieś ale
Muszę się nad tym poważnie zastanowić bo nie zamierzam być taka tłusta do wakacji.
I po co ja tyle żarłam
Idę się dalej męczyć z tym dylematem.

Miłego wieczorku.