Witam! Nie jestem tu pierwszy raz,byłam juz na milionach dietach raz chudłam potem grubłam i tak dalej a to nie wazne, chce znowu zaczac, po raz kolejny znów. Nienawidze sie za to jak wygladam, za to ze to tylko moja wina za to ze niemoge sie wziąśc w garść i zacząć diete. jestem beznadziejna, gruba. Mam 17 lat i waze 92 kg. Wiem ze powinnam wazyc jakies 35 kg mniej, a ja tak bardzo chciałabym wazyć chociaz 70 albo 80 kg, wyglądałam bym inaczej. . nIe mam silnej woli, mało ćwicze, duzo jem nie wiem w ogole jak mam zacząć, mowie sobie ze od teraz od teraz, ale co z tego ze sobie mówie jak nic nie robie ?? Naprawde nie wiem jak zacząć, tz wiem jak wygląda dieta schudłam kiedys prawie 10 kg ale teraz nie moge wejsc w rytm diety , ciągle myśle o jedzeniu, ciagle bym tylko zarła i zarła jak swinia. Mam zal do calego swiata ale wiem ze to tylko moja wina. Czuje sie samotna, moje wszystkie kolezanki sa szczupłe, a ja 5 razy wieksza od nich. Naprawde jest mi zle. A najberdziej wkurza mnie jak ta najszuplejsze mowia ze one sie musza odchudzac musza schudnac strasznie duzo bo az 2, 3 kg , mam wrazenie jakby one specjalnie to robiły zeby mnie ponizyc, nie wiem co mam wtedy robic.Kurcze jak ja bym chciała chociaz troche schudnąć. Nie chce sie już więcej rozzalać nad soba, chce zmienic swoje zycie, chce zyc pełnia zycia.
Zakładki