seler naciowy?? o fuuuuuuuuuuuuuu...:P a z korzenia uwielbiamy surowki, albo nawet gotowany z jakims mieskiem...ale naciowy to mi sie tylko kojarzy z plywajacymi farfoclami w rosole... bleeee.. no i dietkuj ladnie Czurekeczku!! po kopa dostaniesz :P [pisze ta co byla dzis z kolezanka na duuuzych lodach :P :P :P :P ]