Poczekaj na moje mierzenie, to zobaczysz co znaczą duże pośladki :D
Wersja do druku
Poczekaj na moje mierzenie, to zobaczysz co znaczą duże pośladki :D
A poczekam poczekam :P Ciekawa jestem Twoich wymiarków :wink:
No i kupa.. Moje kochanie schowało gdzieś metr,a wraca dopiero w czwartek w nocy, więc najwcześniej zmierzę się dopiero w piątek..
No to dziś mogę podsumować ładny dzień :D
DIETA:
I śniadanie:
- mleko 88kcal
- płatki fitness 182kcal
II śniadanie:
- jabłko 70kcal
- banan 130kcal
Obiad:
- pomidor 80kcal
- ogórek świeży 17 kcal
- cebula 7 kcal
- polędwica sopocka (gruby plaster) 183kcal
- kefir 81kcal
Podwieczorek:
- marchewka surowa 82kcal
- ser biały 120kcal
RAZEM: 1040kcal
Wszystko jest wyważone oczywiście i w miarę dokładnie wyliczone :) Nie chciało mi się już tyle tego pisać :wink:
ĆWICZENIA:
- 600kcal spalone na rowerze
- 50 pełnych brzuszków
- 100 pół brzuszków
- i dodałam od dziś aerobiczną 6 weidera na płaski brzuszek :mrgreen:
Dzień jak najbardziej udany :D Aż przyjemnie się to czyta :)
:D No pieknie się zawzięłaś ! BRAWO !
Wiesz że Cię podglądam i trzymam za słowo ?!?! :D :D :D
Działaj, działaj. Idzie wiosna - będziemy piękne, szczupłe i opalone :D
Pięknie oj pięknie... Ale dziś już wpadka :( Ciasta się najadłam :twisted: Buuu :( Te pozostałośći po świętach :twisted:
76 kg....chudzielec :shock: :shock: ..... to moje marzenie jak narazie :!: :!: :!: :!:
No może i tak... Ale muszę zrzucić jeszcze. Bo mam trochę męskawą posturę. Szło ok... Ale dziś mnie napadło :oops:
hej dziewczyny wy juz macie troche wprawy w tym co jesc a czego nie jesc moze doradzicie co jecie ?czy patrzycie na kalorie czy nie waze 90 kilo i musze pozbyc sie 20 kilogramkow (jak narzie pozniej nastepne 10)uff ale jak to sie mowi łatwo jest przytyc ale schudnac juz ciezko....bede czekac na jakies rady dziekuje i pozdrawiam ....
ja od dwoch dni przechodze wirusa wiec jestem na głodowce bo brzuch mnie boli wymiotuje i nic nie moge jesc ciesze sie z tego bo nie bede musiała przyzwyczajac zołodka do mniejszych porcji ..... :lol: