Wątek: Majka zaczyna wszystko po raz kolejny

Czas na zmiane- motywacja pilnie potrzebna!!!

szcerzee mówiąc juz wogole zapomnialam jak sie obsluguje to forum, kiedys sie mocno udzielałam ale niestety moja motywacja pekla jak banka mydlana i po efektach ( a byly takie) pozostalo tylko smutne wspomnienie... teraz od nowa szukam motywacji,.. chyba z jeszcze wiekszym bagazem niz wczesniej... ale chyba nie mam juz sily, nei chce wpasc w jakas depresje... wogole nie wiem jak to wszystko zaczac, moze i dramatyzuje ale naprawde mi ciezko... chyba potrzebuje pomocy i jakiegos dobrego slowa... mam nadzieje ze tu znajde po raz kolejny oparcie... pozdrawiam)

Może napisz coś więcej o sobie i swoich zalożeniach

a wiec tak moze zaczne wszystko od poczatku mam 19 lat i studiuje sobie w krakowiemoje zalozenia na poczatek to ograniczyc slodycze i wiecej sie ruszac... wlasnie zaczelam dzisiaj 6 weidera i bylam pobiegac w lasku musze zrzucic z siebie nadmierne kilogramy... ogolnie moje menu codzienne nie jest zbyt obfite, oczywiscie moim bledem jest jedzenie dosc pozno, czasami wracam wieczorem z uczelni i wtedy jem podwojny obiad... ostatnio zaczelam zapychac sie warzywami bardziej niz wczesniej, unikam chleba a ziemniakow praktycznie wogole nie jem... cukru nie uzywam wogole od 3 lat... a to ze uwielbiamn slodycze to juz inna sprawa, w trakcie sesji potrafilam zjesc czekolade co 2 dzien...

mam nadzieje ze podzielicie sie ze mna pozytywna energia bo moja chyba sie wypalila nieco.. zero checi do czegokolwiek, odechcialo mi sie wszystkiego... nie chce narzekac ale nie czuje sie rewelacyjnie .... mam nadzieje ze moje postanowienie nie jest tylko chwilowe... potrzebuje mega kopa..!!

Majeczko doskonale Cię rozumiem1 to samo miałam jak zaczynałam dietę..
dasz radę popatrz na sibie! powiedz co w sobie kochasz.. czego nienawidzisz co chesz zmienić popatrz na zdjęcia jak chcesz wyglądać?? i czy spadek wagi pomoże Ci w jakis sposób muszi podejść do tego całościowo- a nie tylko,że dieta... jeszcze potrzeba nastawienia! wiele pozytywnego myslenia!
popatrz na wątki zobacz sukcesy dziewczyn.. mnie to zmobilizzowało bo uwierzyłam,że ejdnak sie da!
dlatego życzę powodzenia i będę zaglądac tutaj i wspierac i dawac kopniaki!
buziaki
Liebe

Witam koleżankę z Krakowa! Polecam jeszcze zrobić plan jaka dieta i ruch! A potem wziąć się do jego realizacji i wszystko będzie OK! Nie ma rzeczy niemożliwych! Pozdrawiam!

Cześć Majeczka Mam w tym spore doświadczenie wiec Ci pomogę jeśli chcesz Gorzej z motywowaniem ale w samej istocie odchudzania, walczenia wspomogę.
Chcesz takiej pomocy ode mnie?

witam wszystkich dziekuje ze odpowiedzieliscie na moj post, jest mi bardzo milo, wiem ze na tym forum jest duzo zyczliwych i bardzo pomocnych ludzi.. Gumisio 88 - oczywiscie ze chce , kazda pomoc jest dobra, a w mojej sytuacji, kazda rada sie przyda bo juz chyba zapomnialam jak to jest sie odchudzac.... Droga Lemonko witam i Ciebie) to ze nie ma rzeczy niemozliwych to wiem- wystarczy chciec ja chce i zbieram sily i motywacje mam mocne postanowienie poprawyod dzisiaj zaczelam wszystko od nowa- koniec z niezdrowym jedzeniem i objadaniem sie na noc- zbednym kilogramom mowimy kategoryczne NIE!! Liebe 88 masz racje jak tak czytam watki innych dziewczyn i patrze jak sie suwaczek przesuwa to az mi sie cieplo robi i wiem ze ja chyba tez tak potrafie, musze to sobie udowodnic... tylko ze z moja silna wola roznie to bywa...

hej! milo Cie powitac na forum! czy Ty jestes moze Majeczkaaaa (4 a :P ) jesli tak to wita Cie stara kolezanka ;D Pozdrawiam i powodzenia zycze!! :*