-
Nie wiem skad Liebe... Moze z powietrza... To tak jak bylo w Lejdis, ze organizm ma zdolnosc do wylapywania z powietrza budulca celulitu, tak moje cialko ma zdolnosc wylapywania energii ze srodowiska (w miare) naturalnego... Kurcze, powaznie uwazasz, ze to dobry rezultat??
-
energie tez czasem lape ale mam wrazenie ze czesciej ten celulit :D bo to powietrze w Krakowie takie tłuste :D:D:D:D pozdrawiam :D
-
hehehehe.. to ja lapie z powietrza totalnego lenia...xD xD ale mam ochote na maslanke.. jest taka pyyyszna z biedronki chyba.. kiedys kupilam.. musze tam podskoczyc... pyyyszna, o smaku malinowym hcyba.. mniam! :* milego wieczorku! :*
-
Maslanka z Biedronki jest swietna... i to zarowno ta zwyczajna jak i smakowa... No i jest tam tez ten kefir z owocami lesnymi.... Palce lizac...
Powinni postawic w moich okolicach nocna Biedronke, zaraz pognalabym po "litra" no a przynajmniej "polowke" tych delicji....
Chociaz po namysle stwierdzam, ze cale szczescie, ze nie jest ta Biedronka calodobowa.... Wtedy z dietka byloby krucho...
Jutro mam na 7 rano szkolenie w pracy... Jak wstane i poradze sobie bez kawy, to bede mistrzunio - taki mam wlasnie ambitny plan...
ja z powietrza wylapuje wszystko - dola, lenia, celulit, nadwage, bakterie, wirusy , zarodniki i plesnie... Zabrzmialo przez moment jak reklama domestosa... :wink: :wink: :wink:
-
DOMESTOS-zabija lenia.. fajnie by bylo :D :lol: :lol: a myslalam, ze tylko ja jestem fanka biedronkowej maslanki.. dawno nie pilam.. musze sie wybrac do biedroni... chyba jzu z pol roku tam nie bylam.. chodze do lidla..:P buuuuzka! :*
-
Dzis dzien kleski... Od dawna nie mialam takiego parcia na slodycze jak dzis... I poleglam - dalam ciala :oops: Kupilam sobie 100 g takich malutkich rozkow z wafla, w srodku z nadzieniem o smaku cherry... I wszystkie opedzlowalam... No i nic dziwnego, ze nie chudne... Ale z drugiej strony, czasem takie szalenstwo moze pomoc... Ja sie nazarlam slodyczy i teraz jestem zmotywowana, zeby w najblizszej przyslosci odmowic sobie takich grzeszkow... ciekawe tylko na jak dlugo wystarczy mi tej motywacji...
No i moje menu nieszczesne...
*sniadanie
-activia i 40 g musli
*II sniadanie
-jablko 220 g
CIACHA
*obiad
- 250 g kapusty kiszonej z marchewka
- 80 g pieczonej karkowki
*kolacja
-250 g surowki z jablka, marchewki i surowego buraka
-
Witaj :)
Każdej z nas zdarzają się wpadki.. Mówi się trudno i płynie się dalej ;) Skoro już tak wiele osiągnęłaś to i tym razem sobie poradzisz :) Mam zamiar brać z Ciebie przykład, bo też chcę tak ładnie jak Ty schudnąć :)
-
Lola lolaa Piekności widzę,że nie tylko ja borykam sie ze słodyczoglodem ;) spokojnie może to minie mam taka ndzieję ;) ja własnie odcięłam sobie dostep do słodyczy mamusia klucz od szafik schowała a ile miała śmiechu przy tym ;) cóż niektórzy nas nie zrozumieja nigdy!
więc głowa do góry! popatrz jakajestes piękna i ile osiągnęłaś dzięki samej sobie! to tylko twoja zasługa! więc pędz niczym strus do wymażonej wagi a na dni słodyczakowe patrz z przymróżeniem oka w końcu cos od zycia nam sie nalezy!
-
Lola a tam dzien porazki, kazdemu sie zdarza, ja mialam wczoraj wpadkie juz wieczoirem, caly dzien byl calkiem ok a wieczorem dostalam gastrofazy, chwlala bogu nei mialam slodyczy pod reka ale zrobilam sobie piers z kurczaka z ziolami o 22!! nie ma to jak kolacja przed polnoca :P:P:P :x :x :x :x wiec wiesz.. nie jestes sama :D
-
Oj Dziewczyny, Dziewczyny... Jak ja sie ciesze, ze jestescie :*
Buziole dla wszystkich Was i dla kazdej z osobna...
Mialam dzis wolne i prawdziwa chec odrobienia zaleglosci na formum, ale jak to u mnie zwykle bywa - co sobie zaplanuje to i tak diabli biora... :) Caly dzien latania... zalatwiania... sprzatania... Na szczescie z dietka dzis bylo zdecydowanie lepiej niz wczoraj...
*sniadanie
- pol kostki chudego twarogu z 30 g surowego ogorka
- activia
*II sniadanie
-200 g marchewki
*obiad
-kapusta kiszona 300 g, surowka wiosenna 150 g i 50 g pieczonej karkowki (bez tluszczu)
*podwieczorek
- 300 ml maslanki z Biedronki ;) z 2 lyzkami platkow owsianych i lyzka kakao
*kolacja
- 2 deseczki (pieczywo chrupkie ;)) z lyzeczka masla i ogorkiem