odchudzam sie 3 raz.
pierwszy raz w maturalnej klasie w 1992 roku z 94 kg do 72kg.
potem po urodzeniu pierwszego synka bartka osiagnelam apogeum absolutne z ktorego zreszta nie zdawalam sobie sprawy dopoki nie zobaczylam sie na zdjeciach z sylwestra baaardzo pouczajace zdjecia i wtedy zjechalam ze 109kg do 74 kg.
potem byla nieudana ciaza [martwa], zabieg usuwania jej, i lezenie w lozku i zarcie, zarcie, zarcie... wrzucilam ze 20 kg. potem ciaza udana i drugi synek, xander. i zaczynam od nowa od wczoraj. startuje z waga 105,5 kg. waga docelowa w 3 etapach: 1 etap do 80 kilku, drugi do 70 kilku i trzeci do 60 kilku. suwaczek dorobie
sposob: klasyka. mż. i liczenie kalorii.
Zakładki