-
Chcę być piękna!
Witajcie!
Wreszcie postanowiłam coś zmienić w swoim życiu. Mam 27 lat i jestem wielkim chodzącym kompleksem. Chcę to zmienić. Poczucie własnej wartości jest u mnie na bardzo niskim poziomie. To przez tuszę. Nie lubię siebie, ciągle czuję się gorsza. Wiem, że odchudzanie nie rozwiąże wszystkich moich problemów, ale na pewno pomoże mi poczuć się pewniej. Mam nadzieję, że dawna "ja" jeszcze gdzieś we mnie jest, tylko nowa smutna, zatroskana i zajadająca smutki ja nie pozwala jej się wydostać. Chcę być znowu pełną energii, optymizmu osobą. I wierzę, że tym razem mi się uda. Prawda?...
Obecnie ważę 77 kg przy wzroście niewiele ponad 1,60 m. W zeszłym roku udało mi się zrzucić 13 kg, w tym 16 kg. To już prawie 30 kg, ale potrzebuję jeszcze co najmniej 10 kg, choć ideałem byłoby 20. Coraz trudniej jest mi walczyć o szczupłą sylwetkę, o zdrowie, o siebie. A nie chcę zaprzepaścić tego co udało mi się osiągnąć do tej pory. Dlatego zakładam ten wątek. Mam nadzieję, że z Wami pójdzie mi lepiej
Pozdrawiam
-
Witam nową forumowiczkę. Na pewno dasz radę, dziewczyny są tu cudowne, do rany przyłóż...jak trzeba to pochwalą, podciągną na duchu
Szczerze mówiąc to jakbym czytała o sobie...niskie poczucie wartości, ciągłe poczucia bycia gorszą od innych....
Gratuluje spadku wagi. Na pewno Ci się uda!
Pozdrawiam!
-
WITAM CIE FIONA!!!
I NA POCZĄTEK SZCZERZE GRATULUJE UDANEJ WALKI Z KILOGRAMAMI ...
BARDZO DUŻO JUŻ OSIĄNĘŁAŚ :P
OBIECUJĘ WSPARCIE I ZAPRASZAM DO SIEBIE
TO PRAWDA, ZE PO TAK DŁUGIEJ DIECIE MOZNA POCZUĆ ZNIECHĘCENIE, ALE JESTEŚ TUTAJ W DOBRYCH REKACH
NAPISZ JAK SIĘ ODCHUDZAŁAS DO TEJ PORY I CO PLANUJESZ DALEJ
-
WITAJ FIONA !!!
Jak pięknie już schudłaś !!! I poradziłaś sobie z tym sama To ogromny sukces 29kg ! Obawiasz się zniechęcenia... więc dobrze, że ujawniłaś się na tym forum. My nie pozwolimy Ci zwątpić w połowie drogi. Damy radę i siłę, tak jak Ty nam. Wszyscy jesteśmy sobie potrzebni
Ja podobnie jak Ty trafiłam na Dieta.pl w połowie drogi. I powiem Ci w tajemnicy , że gdyby nie to forum, to może poprzestałabym na październiku 2007, ale się nie dało , ludzie tutaj zmobilizowali mnie do dalszej upartej walki. I bardzo się z tego cieszę
Też jestem ciekawa Twojego dotychczasowego odchudzania Opowiedz o tym, proszę
A jeśli znajdziesz trochę czasu, to zapraszam do siebie
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki