ZACZYNAM OD NOWA

Khe, khe powracam, po długiej nieobecności , żarciu, powrotu do wagi startowej z grubą dupą ale z chęcią na nową walkę :mrgreen: ....... kurde czy ta walka nigdy się nie skończy moją wygraną :roll:
Nowy wątek, nowe siły, nowe chęci , nowa motywacja - wakacje :shock: czyli chęć zapakowania tłustego dupska w jakikoliwek kostium :shock:

Powiem krótko - 2 miesiące ..... 15 kg

1. 0000000000000 słownie - ZERO słodyczy :mrgreen:
2. 0000000000000 słownie - ZERO białego pieczywa
3.odkurzam parowar

..... no a teraz do roboty :twisted:

Dla tych co mnie nie pamiętają (a mogli zapomnieć bo się zmyłam na długo :oops: ) 30 lat, 102 kg na liczniku.

ewulka wiidze ze checi masz......
a wiec do roboty trzymam kciuki:-)

ile chcesz schudnoc:-)??
buziak

No i wróciła córa marnotrawna :roll: :roll: :roll: heh... to jojo masz takie "konkretne" no ale dobrze, że znów jesteś z nami :roll: :roll: jakoś je zgubimy :roll: :roll:
Może zostaw swój numer telefonu żebyśmy Cię mogły ścigać gdybyś znów postanowiła opuścić nas bez słowa :lol: :lol: - żartuje :)

Fajnie, że znów jesteś z nami... szkoda tylko, że z taką nadwyżką :roll: :roll: no ale może wprowadzimy w życie czarowanie i jakoś zejdzie ;)

Miłego dietkowego dnia!

Hejka widzę że rzeczywiscie dość szybko to jojo Cię zaatakowało. Ale nie martw się ja wiem co to znaczy. Kiedys schudłam do 62 kg a teraz na liczniku ponad stówa. Boże sama nie wiem jak ja mogłam do tego dopuścic :( Ale teraz obiecuję sobie że będzie inaczej. Startujemy z podobnej wagi wiec będę Cię podglądac i gonić w razie co :):):) Zapraszam równiez do siebie po wsparcie i dobre słowa:) pozdrawiam i miłego dnia życze

Ja też jestem ofiarą joja i to tyle samo co ty 15 kg, ale definitywnie się z nimi rozstaje, już mam dość puszystego życia...

Trzymam kciuki i dużooooo optymizmu życzę :))

Miłego dnia!

Ewuś :mrgreen: :D
Damy rae,damy!!!:)
Tylko nie uciekaj już nam!!!:)

Nie nie nie aż tak , 15 kg to ja chę schudnąć , a nadrobiłam prawie 10 kg z nieco ponad 92 na 102 :roll:
Trudno....
Zawzięłam się , mam nadzieję że silnej woli starczy na długo, nie ma bata lato idzie , nie będę takich schabów pokazywać :shock:

Piękna no nie przewracaj tymi oczami , zrozum że nie każdy potrafi tak jak Ty nie żreć :mrgreen:

Tamarku pewnie że damy radę ...... MY NIE DAMY? :twisted:

kijanko ..... no ja tez kiedyś wazyłam 62 i to po pierwszej ciąży ..... dlatego z teraźniejszą wagą mi tak źle bo wiem jak mogę wyglądać .....

Witam i życzę powodzenia :D Lubię schab, ale tylko na patelni, więc musimy się go pozbyć :D

M damy-boskie jesteśmy i damy :mrgreen: (popadnę niedługo w samozachwyt... :roll: )

hej ewelko!:)
Bede trzymala za Ciebie kciuki , z takim wsparciem jakie tu otrzymywalam schudlam juz 12 kg...ale nie poprzestane na tym ...pragne zejsc do 65kg i mysle ze mi sie uda!
Musisz miec takie samo nastawienie!
Trzymam za Ciebie kciuki i zycze powowdzenia!;-)

No to pierwsze koty za płoty :twisted:

WCZORAJ:

X Płatki kukurydziane średnio 100g 0,3 114,00
X Mleko 2% tłuszczu szklanka 240g 1 112,80
X Krupnik talerz 250ml 1,5 187,50
X Pstrąg surowy średnio 100g 3,2 185,60
X Ziemniaki młode gotowane bez masła średnio 100g 1,3 81,90
X Sałata średnio 100g 1 14,00
X Pietruszka natka pęczek 80g 0,3 3,00
X Jogurt naturalny Danone bez cukru opakowanie 150g 0,3 30,60
X Marchewka średnio 100g 0,8 28,00
X Banan bez skórki szt. 150g 0,6 72,00
X Kawa (bez cukru) 1 5,00
X Mleko chude 2% tłuszczu ok.1/2 szklanki 100g 1,6 75,20
X Razowy z pestkami słonecznika kromka 40g 1 85,00
X Szynka z indyka plasterek 15g 2 49,20
X Ogórek szt. 200g 0,3 6,00
X Serek homogenizowany małe opakowanie 100g 2,2 187,00


W sumie kalorii: 1 236,80


Idę schrupać śniadanko :lol:

Wpadam i zycze powodzenia w rzucaniu zbednych kilogramow:):)Razem bedzie o wiele razniej kochana:):)Damy rade:)

nowy wątek, nowa nadzieja!!!, razem łatwiej!!! będę Cię odwiedzać , bo widzę ,że masz doświadczenie w diecie i w jojo niestety też!!! nie wiem ,czy doczytalaś u mnie - w pół roku od lipca do stycznia przytyłam 20 kg. po schudnięciu 20 kg tez w pół roku , dlatego miewam takie doły .....

:P :P :P :P ale damy radę!!! :P :P :P

zajrzę wieczorem!!!

No i brawo Ewciu!!!:))

Ewuś a ja tak sobie właśnie pomyślałam, że może Ty odstawiłaś dzidzie od cyca i stąd ten wzrost na wadze? Sporo moich znajomych tak miało, że przytyło jak przestawały karmić :roll: :roll: :roll: :roll:

Bardzo ładny wczorajszy jadłospis ;) Gratuluje zaliczonego dnia ;) No i widzę jakiś ruch na suwaczku ;)

Nie, jeszcze młodej nie odstawiłam, aczkolwiek bym juz chciała, tylko nie wiem jak :roll: , chyba za miętka jestem :shock:

Długo ją karmisz,ile juz ma?

1,5 roku prawie :shock:


A dziś było tak:

X Razowy z pestkami słonecznika średnio 100g 0,7 150,50
X Szynka z indyka plasterek 15g 2 49,20
X Ser twarogowy chudy małe opakowanie 100g 0,5 52,00
X Rzodkiewka surowa średnio 100g 1 12,00
X Pomidor szt. 200g 0,6 20,40
X Jabłko średnio 100g 1,3 65,00
X Pomidorowa z makaronem talerz 250ml 1 125,00
X Dorsz gotowany średnio 100g 3,6 280,80
X Ziemniaki młode gotowane bez masła średnio 100g 2 126,00
X Brokuły gotowane porcja 110g 0,8 20,80
X Kapusta kiszona średnio 100g 1,2 19,20
X Razowy z pestkami słonecznika średnio 100g 0,6 129,00
X Jajko sadzone sztuka 60g 1,3 120,90
X Serek wiejski małe opakowanie 100g 1 125,00


W sumie kalorii: 1 295,80

Gratuluję kolejnego udanego dietkowego dnia :) oby tak dalej!

A przy okazji po ciuchutku przyłączam się do Twojego wątku, jeśli pozwolisz :)
Też tak właściwie wczoraj wróciłam na dieta.pl, z tym że w moim przypadku po 2,5 letniej przerwie, więc nawet login musiałam na nowo utworzyć :(

Hej ewulka :)
Cieszę się, że wróciłaś na forum :) No i od razu ładnie dietkujesz :) Będzie ok :)
Miłego dnia!

Ewuś śliczny jadłospis ;)
No zresztą Ty zawsze miałaś je śliczne ;)
A tak wogóle to nam kiedyś obiecałaś foty :D ja nadal na nie czekam :D:D:D:D:D:D

GRATULUJE UDANEGO DIETKOWANIA

, WAGA POLLLECI , ŻE AŻ HEJ!!!! :lol: :lol: :lol:

Kurcze,Ewa,zawsze mi sie podobały Twoje jadłospisy,bo są takie dłuuuuugie i smaczne:D

Czy mi się zdaję,czy widze ruchy na suwaczku? :mrgreen:

AmmyLee a zapraszam , my tu nawet czasem czarujemy żeby ruszyc wagi :shock: :lol:

fruktelko, ano wróciłam , szkoda że z taką nadwyżką no ale zawsze lepiej grubiej niż wcale :wink:

Piękna fot unikam jak ognia , to one mnie motywują bo ja się na taką grubą nie czuję na jaką wyglądam, no kiedyś się doczekacie :twisted:

dolinalotosu oj mam nadzieję że poleci .........ale to musi być dłuuuuugi lot :shock:

tamarku no jej ruch , jest :mrgreen: , teraz zrobiłam krótszy zasięg suwaka żeby kązdy ruch był widoczny hehehe

Dziś byłam na dłuuuugim spcerku z dzieciakami, więc i trochę ruchu zaliczyłam , dietkowo oczywiście wzorowo :twisted:

:lol: No więc gratuluję Kochana :* :))))) I oby się ruszał dalej w prawo :mrgreen: :P
Wiesz co? W całym domu pachnie swieżym chlebkiem:((

dziękuję kochana za przywitanie :)
Wiem, wiem że się tu na forum czaruje, magie odprawia i to zwykle skuteczne, wbrew pozorom nowa tu nie jestem (patrz: mój wątek, w podpisie link na samiuśkim końcu) :P
Zmiana skali suwaczka to doskonały pomysł, wtedy każdy widoczny ruch tak bardzo cieszy :)
Gratuluję pięknego dietkowego dnia i spacerku. Ja dziś sobie też pospaceruję, tak, że pewnie będę to 2 dni "wypoczywać" => noc muzeów w krk :)
Pozdrawiam :*

Witam :)
No no Kochana bierz się bierz :) Dasz radę, a wiedz że na prawdę warto :)
Trzymam kciukasy :D
I ten jadłospisik, wszystko tak ładnie wyliczone, suuuuper :mrgreen:

z moim odbiciem w lustrze to samo!!! ze zdziwieniem patrzę i nie wierze że to moja postać, tak jest gdy waga dochodzi do trzycyfrówki, naprawed tego nie czuję....

tamarku .......... zapach świeżego chlebka to ZŁO , a skąd ten zapaszek? Ja zabroniłam kupowac bułek i słodyczy żeby mnie nie kusiło :mrgreen:

dolinko ja tez nie czuję się tak grubo jak wyglądam , dlatego też co i raz zachaczam coś tyłkiem hehehehe

No wiesz, 2 chłopów w domu :mrgreen: :P

No to będę cierpliwie czekać :)
Ja też się nigdy nie czułam jakaś super gruba... znaczy pewnie się czułam tylko nie dopuszczałam do siebie takich myśli :D:D:D dopiero na zdjęciach widziałam jaka ze mnie "masakra" :D
Ruch + dietka? no no... wróżę ruch suwaczkowy w prawo :D

DZIŚ BYŁO I JEST CIĘŻKO



X Razowy z pestkami słonecznika średnio 100g 0,5 107,50
X Szynka z indyka średnio 100g 0,3 49,50
X Pomidor szt. 200g 0,6 20,40
X Serek homogenizowany waniliowy małe opakowanie 100g 0,7 68,60
X Jabłko średnio 100g 0,7 35,00
X Pierś surowa średnio 100g 0,6 78,00
X Pomidorowa z makaronem talerz 250ml 1 125,00
X Ziemniaki młode gotowane bez masła średnio 100g 2 126,00
X Pierś gotowana średnio 100g 0,8 108,00
X kapusta zasmażana średnio 100g 0,8 120,00
X Mleko chude 2% tłuszczu ok.1/2 szklanki 100g 2 94,00
X Kawa (bez cukru) 1 5,00
X Razowy z pestkami słonecznika średnio 100g 0,9 193,50
X Polędwica sopocka średnio 100g 0,4 66,40
X Rzodkiewka surowa średnio 100g 0,8 9,60
X Sałata średnio 100g 0,5 7,00
X Serek homogenizowany waniliowy małe opakowanie 100g 0,7 68,60


W sumie kalorii: 1 282,10
+ ser twarowowy chudy 40g - 40kcal
... mam nadzieję że to koniec podsumowania .... aczkolwiek dzien się jeszcze nie zakończył a mam ssawę :evil:

Witaj Ewulko - widze, że świetnie ci idzie :). Ja jem nieco więcej (a właściwie dużo więcej) chociaż waże mniej. Kurcze, ale znam siebie i wiem, że 1200kcal na początek diety długo bym nie utrzymała ;)

I pięknie;)
Oj,mmnie też ssie,ale pamiętaj,ze damy radę!!;)

:shock: :shock: :shock: wiecie co dziewczyny, właśnie zrozumiałam ,że NIGDY NA TEJ MOJEJ DIECIE NIE SSAŁO MNIE, zawsze jak czulam ,że mi malo jabłka, marchewka surowa czekały i padaly i w ogóle ... TO DZIWNE :P :P :P jedno , co mnie męczy to smaki na COŚ KONKRETNEGO !!!! np bułkę, czekoladę ...

EWULKA, jak sobie poradzilaś???

dolinko ........... przeczekałam ......... zaśpię go 8)

Jak nie możesz pokonac wroga to się z nim zaprzyjaźnij - może czas polubić głód :shock:

Ale zobacz..Same zalety
Czujac głód masz świadomość,że się nie obżarłaś
Budzisz sie z pustym brzuszkiem,a nie przepełnionym świństwami
Jest Ci lzej
Chudniesz
:mrgreen:
MAsz satysfakcję,ze znów se udało!!!:D

No proszę same korzyści .............. tylko dlaczego mnie tak ciągnie do żarcia hehehe

No bo zaczęłas dietę i chcesz jeść :mrgreen:
Minie kilka dni i przestanie ssać :P Chyba :mrgreen: :P