Pokaż wyniki od 1 do 2 z 2

Wątek: Ajulkowa walka ;-))

  1. #1
    Ajulka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-02-2007
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    66

    Domyślnie Ajulkowa walka ;-))

    Witam Dziewczyny, pojawiam się tutaj kolejny raz...co schudnę to potem znowu waga leci w górę. Już miałam się poddać, bo przecież, nie można ciągle się szarpać ale nie umię zaakceptować siebie w rozmiarze 44 ;-((
    Teraz okazało się jeszcze, że po 7 latach od operacji tarczycy, odrosły mi guzy, znowu pojawiła się niedoczynność.....ufff. Czeka mnie kolejna operacja albo terapia jodem radioaktywnym. Przepraszam , że tak na wstępię marudzę, ale mam strasznego doła.
    Dobrze a teraz kilka słów o sobie mam 35 lat , 3 letniego synka i 79 kg wagi / zwazone na nowej elektronicznej wadze/ stara przyjemnie mnie oszukiwała
    Pierwsz cel 74 kg i tak co 5 będę wyznaczać sobei nowy. Marzę o 5 z przodu ale czy to realne...zobaczymy.
    Codziennie będę wstawiać wieczorem raporciki jedzeniowo ruchowe, mam nadzieję, że będzie mnie to dopingować do walki.
    Z góry dziękuję za wsparcie , wiem, że na Was zawsze można liczyć

  2. #2
    AmmyLee jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-05-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Powodzenia zatem, trzymam kciuki, oby to był raz ostatni, na zawsze

    Jaka dietka i ile masz wzrostu? Jeśli o wagę chodzi to widzę że chwilowo mamy podobną, może jakieś małe współzawodnictwo? ;P Ja co prawda cel ostateczny mam dużo cięższy niż 5 z przodu (cóż, 50kilka kilo przy moim zwroście zakrawało by o anoreksję

    Będę wpadać od czasu do czasu, do siebie też zapraszam :P

    Pozdrawiam ciepło

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •