Czesc
Mam na imie Ania :-)
Mam 22 lata i wieeeeelki balast w postaci tluszczu ...
Ale doroslam, zbey go zrzucic.
Bo do odchudzania trzeba dorosnac ....
Wszystkie diety cud, glodowki i inne takie daly mi tylko dodatkowe kg...
Byl taki czas, ze ladnei juz chudlam, ladnie wygladalam, zakochalam sie, bylo mi dobrze :-)
I zaczelam mieszkac z moim mezczyzna....efekt....15 kg plus....
Nie ma to jak mezczyzna , ktory dobrze gotuje i dba.... ale dla mnei to nie bylo dobre...
No w kazdym razie on sobie jedzie we wtorek :-) a ja zostane na rok sama i to bedzie moj czas :-)
Co planuje?
W sumei jeszcze nie wiem....
Bede sie opierala na koktajlach z mineralami, do tego jeden posilek kolo 500 kcal, przygotowany na zasadzie nielaczenia :-)
No i duzo szpinaku, salat, rukoli mojej ukochanej :-)
Czasem truskawki.
Pomoge tez sobie tabletkami, ktore chamuja osrodek glodu .
Mysle, ze teraz mi sie uda :-)
No i zapomnialam o najwazniejszym, multiwitaminka :-)
Pozdrawiam wszystkich :-)
P.S. Zaczynam od jutra :-) Dzisiaj sie przygotowywuje :-)
Zakładki