Ja mam 165cm.
Nie wpychaj tylko jedz coś o większej kaloryczności.
Wersja do druku
Ja mam 165cm.
Nie wpychaj tylko jedz coś o większej kaloryczności.
jadlam jeszcze slonecznik :D
a moge wiedziec ile wazysz mierzysz i cel?
skoro jesz 500 kcal to sadze ze jest to za mało
chyba ze za 3 msc chcesz wygladac ładnie a za 6 miec juz jojo na karku a raczej na tyłku i biodrach...
ale zycze powodzenia
nie mam zamiaru schodzic ponizej 1000 kcal , i naprawde to ze tak malo zjadlam nie bylo spowodowane tym ze chce sie glodzic ! bynajmniej ... bylo tak goraco ze nawet jesc sie nie chcialo
waze 78 kg i wzrost to 172 cm.. bez komentarza
puk puk
weszłam i od razu mnie poraziło 500kcal..
błagam tysiaczek tysiaczek
a te 78kg i 172cm to wcale niie taka tragedia! bez przesay !
zycze powodzenia w diecie :)
:) dzis juz bedzie lepiej
wlasnie jem sniadanko bulka razowa (taka mala) i troszke pasztetu :) mam exam wiec przyda sie troche energii
yyyy :) dziekuje LIEBE za odwiedziny pozdrawiam :)
powodzenia w takim razie na egzaminie :) Bede trzymac kciuki:)
dzien zakonczony na diecie 1000 kcal :)
sniadanie mala bulka razowa z pasztetem (pol) kolacja to samo :)
obiad 2 ziemniaki 1/4 kalafiora i 2 jajka :) pychhha
i troche truskawek :) i malin :)
[/img]
I jak Ci egzamin poszedł??
Witam
Czytam i czytam to co jesz i oczy mi z orbit wychodzą. Jesz za mało kalorii a ponad to nie wiedzę u ciebie białka (jakieś mięso, ryba, sery) a to podstawowy budulec, jeżeli go zabraknie to i owszem waga będzie leciała w dół ale z mięśni a tłuszcz zostanie. Później przyjdą zawroty głowy i uczucie zimna czyli oznaka spadku metabolizmu a ponad to organizm to sprytna bestia i jak będziesz go głodzić to w pewnym momencie dojdzie do wilczego głodu a tu już efekt jojo ma największe pole do popisu. Nie chce sie tutaj wymądrzać ale naprawdę to wszystko wiem z własnego doświadczenia i moja głupota doprowadziła do tego że w pewnym momencie ważyłam 128 kg. Teraz jestem pod opieka dietetyczki, która dba o to bym nie miała głupich pomysłów :wink: Życzę powodzenia :D