Kochana gratulejszyn :!: :)
[img]
http://www.parkfm.com.pl/chmurki/slonce.gif[/img]
Wersja do druku
Kochana gratulejszyn :!: :)
[img]
http://www.parkfm.com.pl/chmurki/slonce.gif[/img]
Gratki mikrobiologu :wink: !
Macie fajnie, że możecie odpowiadać na pytania innych :) . Być to u nas, to mam za celujący z patologii a nie dobry z moją "szczęśliwą" ręką na pytania... :roll: . Jakoś wyznawana jest zasada, że każdy to swoje podług losu :roll:
witam sobotnie :)
rodzice wyjechali na mazury jejejeeeee
ale chata wcale nie jest wolna bo dziadkowie są grrr
marzy mi się tydzień bz nikogo w tym domu!!
ale na ban gdzies w sierpniu musze wyjechac z krejzolska ekipa- by odreagować!
poniweaż co sobotę będę zmieniała tickerka wiec dziś zmiany naniesione. waga 73.9 rano
diety w sumie nie ma- i boję sie o nią bo rodzice na złosc zostawili mi cała lodówkę jedzenia a babcia juz dzis była z 4 razy pytac czy zjem u niej nalesniki z serem :shock:
i hasło:NIE! nie działa jak grochem o ścianę!
sasaaaa ssam sobie cały 4 seazon chirurgów :P i od poniedziałku będe miała upojne wieczory :P jeszcze od kumpla dostane wszytskie serie desperatek i housa- więc mam co oglądac:P
plany od wtorku w sumie bo w poniedziałek na 13 jade na zalke wrócę to musze odsprzatac dom mój znaczy moje m1 kibelek i kuchnie- może okna pomyje i firanki pozmieniam :) a od wtorku plan dnia!
:arrow: od 8:00 praktyki
:arrow: koło godziny 1 powrót z praktyk i gotowanie obiadu
:arrow: popołudniu godzina orbiego na uwaga-modzie na sukces :oops: wstyd wstyd ale fajnie sie przy tym ćwiczy :P
:arrow: godzinka rowerka a kumpelą już mam chętną :P
:arrow: wieczory w objęciach seriali "medycznych"
:arrow: hmmm i jeszcze czasem moga być zamiast rowerka rolki, a zamiast seriali wypad do knajpki
ale sobie wkacje wymysliłam :D:D plan na 2 tyg błogiego lenistwaaa bez rodziców :P
buziolce idę kuć :P
Nio mam nadzieję, że z tymi praktykami i 2h dziennie sportu do tego nie będziesz się głodziła ani na 1000 ani na 1200kcal?
Grzibciooo cudem będzie jak będe jadła mniej niz 2tysiaki :oops: :oops:
tickerka z km załozyłam :P bo licznik na rowerku mam i bede jeszcze obrigo sprawdzała ile przejechałam bo z kaloriami tam to za 1 h na maxa mojego tempa to ponoc spalałam około 180kcal :| więc może te km beda bardziej optymistyczne. uciekam i poodwiedzam was w poniedziałek a tak to jutro zamelduje sie,ze żyje!
:)
Ja trzymam kciuki, żebyś się na te babcine naleśniki nie skusiła.
Plany wakacyjne świetne ;) . A ja to się zastanawiam co ja będę mówić, jak mnie będą po wakacjach znajomi pytali co tam przez lato robiłam.. - "odchudzałam się" ? :lol:
A te 1000km na liczniku to w jakieś konkretne miejsce "jedziesz", czy tak ot zliczasz? :)
Miłej niedzieli bez rodziców życzę :)
Buziaki, C.
No właśnie też coś skumałam, że na tym orbim, niby aż tyle się nie spala a mi się wierzyć nie chce, bo co próbowałam, to był to niezły wycisk taka godzinka bardzo żwawym tempie ze zmiennymi obciążeniami :roll:
:D :D Tak, tak, racja! Ten licznik na orbim pokazuje kiepskie kalorie. Ja też mu nie wierzę. Ja przez godzinę kręcenia na najcięższym oporze spalam 350kcal :shock: BZDURA !!! Skoro na rowerze jadąc przez godzinę z prędkością 20km/godz spalam przy mojej wadze 560kcal, to ewidentnie widać, że orbi oszukuje. Więc patrzę na kilometry i czas. To jest dla mnie ważne.
A zresztą, grunt, to w ogóle się ruszać, co nie?
Moniś!!! Buziam sobotnio i niedzielnie !!! mua :* :D :D :D
plan mi się podoba :) w ferie zimowe obejrzalam wszystkie odcinki "desperate housewives" ;)
Chyba nie ma sposobu jak do kogoś wysłać Chirurgów po zwykłym i-necie, cio :mrgreen: ? Uwielbiammmmmm ten serial :oops: