1Lubią to
-
od poniedziałku..
..czyli od jutra.
Hej, u was chyba największy ruch więc postanowiłam się dołączyć, tym bardziej, że 20 kilo do zrzucenia mnie kwalifikuje . Za mną wyjatkowy okres w życiu, dzięki któremu mamy nowego członka rodziny ale i dodatkowe kilogramy. Przed ciążą pilnie udzielałam się na forum i otrzymałam tu dużo wsparcia. 5 tyg na diecie w-o i10 kilo mniej. Teraz chce to powtórzyć. Właśnie od jutra!!
Życzę Wam i sobie powodzenia
-
Odp: od poniedziałku..
Hej ho. Podłączam się Jakiś cel ? Może do świąt 5 ?
-
Odp: od poniedziałku..
Trzymam kciuki za Was i mogę się śmiało przyłączyć. Święta to dobra data.
To co zaczynamy!!!
-
Odp: od poniedziałku..
Zaczynamy Nie wiem skąd biorą się te kilogramy było 74 i nagle 78 :O o zgrozooo!!!!
-
Odp: od poniedziałku..
Już się martwilam, że będę tu sama ze sobą musiała sobie pisać..
Część dziewczyny! Super, że jesteście. Poniedziałek minął gładko. Żeby nie siedzieć w domu i nie myśleć o żarciu lazilam dziś z moim syneczkiem gdzie się dalo. Jutro będę gotować potrawy dozwolone na mojej diecie, żeby mnie głód nie zaskoczył. 5Kilo do świąt to dobry cel.. to zaczynamy!!!
-
Odp: od poniedziałku..
hej ho Dziewczyny napiszcie coś o tym co wam pomaga schudnąć. Mnie chyba faktycznie abstynencja pokarmowa po 18:00 i picie wody a i nie żarcie słodkości :O . Tylko mimo tak prostej zasady jest tak cholernie ciężko....
-
Odp: od poniedziałku..
Co pomaga.. Chyba tylko wizualizacje efektów końcowych hehe.. do tego oglądanie zdjęć przed i po innych dziewczyn, czytanie, ze innym się udało, ze to na prawdę jest możliwe. No i faktycznie tych kilka zasad..te o których wspomniałam i inne..trochę ruchu, regularne jedzenie. Niby wiadomo, a i tak trudno jak nie wiem co!
U mnie waga ruszyła. Woda schodzi. Póki co jestem zawzieta jak jasna pogoda
Ostatnio edytowane przez brandi86 ; 18-11-2014 o 11:33
-
Odp: od poniedziałku..
Super! Nastawienia masz, więc sukces murowany. U mnie walka trwa, aż się nie chce wierzyć, że kilogramy tak szybko się odkładają. Chwila nieuwagi i balast gotowy. U mnie najgorsza jest otyłość brzuszna i nie ma tak szybko efektów.
-
Odp: od poniedziałku..
no u mnie tez problelmem najwiekszym jest brzuchol. A juz po ciazy jest w ogole tragedia. Chodze tylko w leginsach, o spodniach sprzed roku moge tylko pomarzyc. To prawda motywacja jest. Robie to tez dla meza i dla synka.
Dzisiejszy dzien minal dobrze. Zrobilam sezonowa zupe dyniowa, oczywiscie wg zasad ewy dabrowskiej, jablka, swiezy sok z marchwi i kalafiora. Glogna nie jestem a w brzuchu przyjemne uczucie lekkosci.
-
Odp: od poniedziałku..
cześć dziewczyny.U mnie dzień ładnie zleciał. Bez wpadek, grzecznie ale mało aktywnie. Jutro mam w planach siłownie na którą chodziłam ostatnio z większymi przerwami....zaraz jakaś herbatka zielona i jakoś do rana trzeba przetrzymać.
brandi86 ja mam takie swoje zdjęciówki sprzed 32 kg temu i faktycznie są one dla mnie przestrogą!!! NIGDY WIĘCEJ!!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki