Odp: Zmieniam Swoje Życie
Na czym dokładnie polega ta dieta?? Szczerze powiem, że nie jestem zorientowana w temacie. W mojej szerokiej gamie diet jakie miałam okazję już stosować ta została pominięta:) Może masz jakiś link - dzięki któremu będę mogła się dokształcić. Wiem wiem... Pewnie jak wpisze temat w google wszystkiego się dowiem. Jednak wole dowiedzieć się czegoś od osoby, która miała okazję ją stosować i to z tak pozytywnym skutkiem:)) Ile czasu zajęło to 15kg?? Swoją drogą GRATULUJE !!
Odp: Zmieniam Swoje Życie
Tak troche poczytalam i po 4 latach znow corka marnotrawna wrocila..... i dolaczam sie rowniez do tego wateczku. Aktualnie waze 117 kg i to nie jest powod do smiechu. Od okolo dwoch tygodni dokucza mi kregoslup i straszliwe bole stop. Do tego kolano...Maz rowniez mi lekko dokucza z powodu mojej wagi, bo w czasie slubu wazylam 70 kg i do tej wagi chcialabym wrocic...........I nawet zaczynam go rozumiec...
Wybralam diete South Beach .je sie duzo, zdrowo i nie trzeba liczyc kalorii na szczescie...Cwiczyc zamierzam z kinecten i Your Shape..Daje popailc...
Zycze wam wsparcia i meeega wielkiej silnej woli, bo bez niej jak bez reki...
Wiec dziewczynki bierzmy sie do roboty.
PS. Nie mam polskich znakow
Odp: Zmieniam Swoje Życie
Na diecie byłam 5 miesięcy
w pierwszym miesiącu schudłam 7 kg w następnym 3 kg reszta kg szła opornie
Dietę którą stosowałam polegała na tym że jeśli jadłam białko to nie łączyłam z węglowodanami czyli mięso i warzywa
Ryż i warzywa
Z diety wyrzuciłam mleko, sery, jogurty mąkę pszenną słodycze kurczaki, wieprzowinę
Jadłam chleb żytni , 8 jaj tygodniowo 3 razy w tygodniu rybę
ajeta251 Milo że do nas dołączyłaś :) razem na pewno damy rady :)
Pisz to szybciutko jak Ci idzie ?
Ja Dziś jestem pierwszy dzień na diecie ogólnie jest ok tylko mało płynów wypiłam
Jutro wchodzę na wagę ...
Odp: Zmieniam Swoje Życie
O zgrozo weszłam na wagę i przeraziłam się ... waga pokazała aż 85 kg !!! Jak ja mogłam dopuścić się do takiego stanu !?? :(
Jestem trzeci dzień na diecie nie jest łatwo ciągle jakieś pokusy ale nie poddaje się
Odp: Zmieniam Swoje Życie
Zostałam tu sama ? szkoda :(
Na śniadanie jadałam płatki górskie z suszonymi owocami
obiad roladka z piersi kurczaka i pieczarki i ogórki
owoc i dwie herbatki z czystka podobno bardzo zdrowa herbata
udało mi się upiec chleb żytni na zakwasie bez drożdży dziś na kolację skosztuje . Pachnie w całym domku :)
Odp: Zmieniam Swoje Życie
Nie zostałaś sama :) Jestem i nadrabiam zaległości. Mnie strach ogarnął przed wejściem na wagę, ale jak zawsze robię to w poniedziałek, wiec poczekam jeszcze kilka dni.
Moja walka trwa, waga spada wolniej ale najważniejsze, że spada. Ćwiczę codziennie, jogging po pracy i 6 weidera przed spaniem. Diety specjalnej nie mam. Jem mniej a częściej, wykluczyłam śmieciowe jedzenie, i jak na razie idzie dobrze.
Trzymam kciuki i będę zaglądać :)
Odp: Zmieniam Swoje Życie
I ja jestem i wspieram :) jejku jakie przykładne jedzenie, u mnie dziś owsianka, kawa i 2 łyżeczki serka po niuni :) na kolacje twarożek sobie zrobię z papryką:)
A co do wagi to ja swój rekord moałam 89,5 kg 1 stycznia. ale już mam prawie 3 mniej :) nie załamuj się i do przodu. A co do słodkości to jak masz mega ochotę to zjedz ten baton, a potem pooij szybko woda i zrób 50 brzuszków, zobaczysz że nie warto było dla sekundy smaku go zjadac :)
Odp: Zmieniam Swoje Życie
zrezygnowałabym na twoim miejscu z 4 jaj na rzecz 2-3 podudzi z kurczaka bez skóry gotowanych :) ja jak miałam faze na dukana to jej jadłam i 5 kg w tydzien poszło :)
Odp: Zmieniam Swoje Życie
Super że ktoś wpadł:)
widzę ze u Was waga leci świetnie :)
Na razie nie ruszam słodkość i oby jak najdłużej. Jem więcej owoców one są słodziutkie narzazie mi wystarczy
Słyszeliście może coś na temat odchudzania sokiem z brzozy ??
Ja w lutym jestem umówiona do doktora który własnie w ten sposób przygotowuje do odchudzania ktoś coś wie na ten temat :)
Odp: Zmieniam Swoje Życie
o soku z brzozy nic nie wiem poza tym, że lubię...
kurczę.. czytam i sobie mylę ile to ja razy miałam nie zobaczyć nigdy z przodu... ani 9.... i tak jakoś wyszło źle..