Strona 1 z 6 1 2 3 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 53
Like Tree4Lubią to

Wątek: Hurtownia smalczyku ogłasza wiosenną wyprzedaż zapasów :)

  1. #1
    Awatar glory24
    glory24 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    16-10-2013
    Mieszka w
    Zabrze
    Posty
    189

    Domyślnie Hurtownia smalczyku ogłasza wiosenną wyprzedaż zapasów :)

    Dzień dobry, nazywam się Aneta, mam 30 lat, 172 cm wzrostu...ileż razy już od tego zaczynałam, ileż razy obiecywałam sobie i innym, że schudnę, że jestem załamana swoim stanem, że mam do zrzucenia 20, 30, 40 kilogramów...dzięki temu słomianemu zapałowi mam ich teraz prawie 50. Czuję się, jakby były dwie mnie, część facetów marzy o dwóch kobietach w łóżku, ale chyba nie do końca chodzi im o " 2 w 1" . Niestety, im jestem grubsza, tym gorzej się czuję sama ze sobą, druga, nadprogramowa ja rośnie i mnie przytłacza, mimo, że mój facet ciągle powtarza mi, że on mnie kocha taką, jaką jestem, że mu się podobam, mimo, że robię zawsze dobrą minę do złej gry, opowiadam na prawo i lewo, że nie mam kompleksów, ze dobrze mi samej ze sobą, że potrafię żartować ze swojej otyłości, to czuję się po prostu tłustą, zamkniętą w sobie, bezradną dziewczynką.
    20 kwietnia postanowiłam, że koniec z tym, zjadłam drożdżówkę, zapiłam kawą i powiedziałam stop - poszłam do Natur House na pierwszą wizytę i zaczęłam odchudzanie. Po tygodniu poszłam na pierwszą wizytę kontrolną,
    kilogram spadł, dieta smaczna, nie spodobało mi się tylko to, że są mi na siłę wciskane suplementy nie warte swojej ceny, wiec po 2 tygodniach poszłam do normalnego dietetyka, wykupiłam dietę 1500 kalorii na pół roku i jem zgodnie z rozpiską. Diety zawsze wychodziły mi nieźle, ale do czasu, potrafiłam 2 miesiące jeść wręcz wzorowo, ale jak już pokusiłam się na 1 ciasteczko, to zżarłam ich całą paczkę, a później, załamana tym, ze zjadłam paczkę ciastek pocieszyłam się lodami, chipsami, colą, kebabem. Następnego dnia miałam doła, ze dietę szlag trafił, więc na pocieszenie pożarłam drugie tyle, a od "jutra" znowu się będę odchudzać....a jutro coraz bardziej się oddalało.
    Na chwilę obecną udało mi się schudnąć około 3 kilogramów w 3 tygodnie, więc nie jest źle , wizyty u dietetyka mam przewidziane co 2 tygodnie, do diety dołożyłam rowerek stacjonarny, na razie zaczynam od obowiązkowych 2 kilometrów dziennie na średnim obciążeniu, wiec suwak postaram się zamknąć przed czerwcem
    Podjęłam też decyzję, że co 10 kilogramów będę się fotografować, jedno zdjęcie będzie w ciuchach, które miałam na sobie 10 kilogramów temu, drugie w tych, w których aktualnie chodzę...może jeśli zobaczę różnicę na zdjęciach, to będzie mi łatwiej się zmotywować.
    Przy okazji obiecuję się tutaj sumiennie spowiadać, choćby sama dla siebie, a jeśli ktoś chciałby skorzystać z diety , którą kupiłam, to chętnie się podzielę .
    Trzymajcie kciuki
    babbity and oliweczkas like this.
    start:20.04.2015 , 1500 kcal


  2. #2
    malaalewielka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-02-2015
    Posty
    670

    Domyślnie Odp: Hurtownia smalczyku ogłasza wiosenną wyprzedaż zapasów :)

    Hej ja co prawda waże trochę mniej niż Ty ale dosłownie czuje się tak samo..
    Mój chłopak też mówi że mu się podobam ale ja stwierdziłam że po 1 może wstydzi mi się tego powiedzieć żebym nie miała doła a po 2 że zrobię to dla siebie i schudnę trochę.
    Mój problem z nadwagą zaczął się od pigułek, które nadal łykam i tak to z 60kg doszło aż do 81..
    Zawsze miałam kompleksy nawet gdy ważyłam 50kg to nie podobałam się sobie bo miałam płaski ale obwisły (po ciąży) brzuch.
    Nigdy się sobie nie podobałam ale przyszedł czas że pogodziłam się z tym ile ważę i jak wyglądam a kg rosły..
    ale pod koniec lutego postanowiłam schudnąć i tak już zleciało kilka kg mam ustalony cel i czas mam nadzieje że się uda
    Co ciekawe teraz mam mniej kompleksów i bardziej się sobie podobam niż ważąc 60kg.
    Mi się udało więc Ci też na pewno się uda powodzenia Ci życzę. Będę tu czasem zaglądać do Ciebie. Powodzenia


    Faza I schudnąć poniżej 75

  3. #3
    kropladeszczu jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-05-2015
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    76

    Domyślnie Odp: Hurtownia smalczyku ogłasza wiosenną wyprzedaż zapasów :)

    Chyba każda z nas na jakimś tam etapie swojego życia udawała zadowoloną i pogodzoną z tym jak wygląda. Ja też nosiłam bardo długo tę maskę a gdy w końcu któraś tam rozmowa schodziła na nadwagę,odżywanie itd. stwierdzałam, że moje hormony powariowały i mimo aktywnego i zdrowego trybu życia nie mogę zbić wagi. Wracałam do domu i zjadałam np. 3 pączki jednocześnie nienawidząc się za to.
    babbity lubi to.
    Na diecie od 28.04.2015 - waga początkowa 110,00 kg
    Na Dukanie od 26.05.2015 - waga początkowa 106,2 kg

  4. #4
    magan85 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-04-2015
    Mieszka w
    Bydgoszcz
    Posty
    6

    Domyślnie Odp: Hurtownia smalczyku ogłasza wiosenną wyprzedaż zapasów :)

    no właśnie to "od jutra" chyba najbardziej nas gubi w naszej drodze do zdrowia i szczupłej sylwetki. Bo skoro od jutra dieta to jeszcze dzisiaj można sie najeść na zapas aż będzie nas mdliło. A następnego dnia wystarczy mały kryzys, jakaś niekomfortowa sytuacja i znowu wszystko zaczyna sie od początku..."od jutra". Dlatego chyba właśnie motywacja jest w tym wszystkim najważniejsza. Dziewczyny piszcie co Was motywuje.
    Pozdrawiam

  5. #5
    Awatar babelek91
    babelek91 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    24-08-2013
    Mieszka w
    Tczew
    Posty
    140

    Domyślnie Odp: Hurtownia smalczyku ogłasza wiosenną wyprzedaż zapasów :)

    Witajcie dziewczyny

    Ja z moim ukochanym mam również to samo. Mówi , że mnie kocha ale gdzieś tam w głębi czuję, że wolałby gdyby było mnie chociaż o 10 kg mniej hehe

    glory24 moim zdaniem jeśli nawet złapiesz zły dzień i zjesz ciastko, a później ze złości całą paczkę to nic straconego trzeba sobie wtedy powiedzieć, że nie warto dalej zaprzepaszczać tego do czego doszłaś bo nawet 2 czy 3 kg to już jakaś przebyta droga Wtedy w ramach kary na rowerek i pedałujemy nadprogramowe kilometry i dietę kontynuujemy dalej
    Uważam, że dasz sobie znakomicie radę. Z tymi zdjęciami to bardzo dobry pomysł ! Jak spoglądam w dział gdzie kiedyś ludzie wstawiali swoje przemiany i widzę, że nie ma nic nowego to mi smutno bo to jest serio motywujące dla innych. Będziesz miała tutaj dużo wsparcia

    malaalewielka Ciebie również serdecznie witam, ja chciałam się zdecydować na pigułki ponieważ nie jestem zadowolona z tego co jest, nie można ponieść się chwili, trzeba się ciągle pilnować ja i partner, a przerywanie miłosnych igraszek na zabezpieczenie nie jest fajne ( wiadomo o co chodzi ) . Nie odważyłam się pójść po tabletki chociaż wiem że jest możliwość dobrania ich tak aby nie tyć, ale jednak zanim dobierze się odpowiednie kilogramy wpadną, a przy moich 70 kg każdy bonusowy to zło.
    Bardzo Cię podziwiam ponieważ z tego co słyszałam kiedyś od koleżanek to podobno bardzo ciężko jest zrzucić kilogramy które przywędrowały dzięki antykoncepcji hormonalnej, a ty sobie świetnie dajesz rade także szacunek dla Ciebie.

    kropladeszczu kiedyś miałam to samo, zawsze mimo swojej nadwagi udawałam nawet przed samą sobą, że jest ok, że mogło być gorzej, ale przyszedł taki czas, który trwa obecnie, że poprostu nie mogę patrzeć na siebie w lustrze. Wymyślałam różne wymówki, a to że już taka jestem, albo że może tarczyca, ale gdy tylko mój ukochany wychodzi na noc do pracy dostaję takiego kręćka na słodycze, że wciągnę wszystko co jest w domu, później się zastanawiam, ale od czego ja jestem taka "spuchnięta", a przecież wiadomo tylko boję się sama sobie do tego przyznać.

    magan85 hahahaha , znam to ile razy mówiłam "od jutra", a tego następnego dnia zjadłam ciastko, wypiłam coca cole i mówiłam sama do siebie " kurczę dzisiaj nie wypaliło, ale od jutra już się będę pilnować" I tak od jutra od jutra a już za jakieś 3 miesiące mam 24 lata, a czas płynie nie ubłaganie.


    Uff, mam nadzieję, że mój post jest zrozumiały bo jeszcze trochę zaspana jestem Mam nadzieję, że można się tutaj do was przyłączyć bo też chcę te moje nadprogramowe kilogramy wyrzucić do kosza ( chyba już setny raz to robię ) , na chwilę obecną 2 kg mam już w koszu taka nagroda za odstawienie słodkich napoi z przejściem na niegazowaną wodę, przestałam też bielić kawę, a herbatę słodzić ( dodam, że słodziłam zawsze słodzikiem ) no i jakaś nagroda jest niby na wadze, ale w cm brak a tak ciężko się ruszyć do ćwiczeń...


    Pozdrawiam was wszystkie i trzymam kciuki za was

    Cel IV : - 5kg (50 kg) -
    Cel III : - 3kg (55 kg) -
    Cel II : - 5 kg (62,5 kg) Osiągnięty
    Cel I : -5 kg (67,5 kg) Osiągnięty

  6. #6
    malaalewielka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-02-2015
    Posty
    670

    Domyślnie Odp: Hurtownia smalczyku ogłasza wiosenną wyprzedaż zapasów :)

    babelek Ja bylam zmuszona do wzięcia tabletek a teraz już tak biorę w lipcu 2 lata będzie i te przerywanie igraszek kiedys mi to nie przeszkadzało a teraz to głupio jest jakoś i dziwnie jak czasem trzeba przerwać i założyć.
    Mój ginekolog mówi ze to nie wina tabletek te przytycie a czego pytam skoro odzywialam się ciągle tak samo i nigdy problemu nie było? W pigulkach najgorsze jest to ze zatrzymują wodę w organizmie a wtedy kg lecą. ..
    co do diety to odchudzam się już jakiś czas niby tylko -4,5kg ale lepiej niż nic. To zawsze jakiś początek lepszej drogi.
    A i musze się do czegoś przyznać jestem uzależniona od ważenia się jak nie byłam na diecie ważyłam się raz na miesiąc albo rzadziej teraz przynajmniej raz dziennie wiem ze to głupie ale jakoś czuję potrzebę ustania na ta wagę. ..


    Faza I schudnąć poniżej 75

  7. #7
    Awatar babelek91
    babelek91 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    24-08-2013
    Mieszka w
    Tczew
    Posty
    140

    Domyślnie Odp: Hurtownia smalczyku ogłasza wiosenną wyprzedaż zapasów :)

    Z tym ważeniem też kiedyś tak miałam. Taka mania nie wiem, wchodziłam ciągle na wagę chociaż nic mi to nie dawało. Teraz ważę się sporadycznie co tydzień, co dwa , a jak wiem , że idzie @ to już sama sobie odpuszczam nawet wchodzenie na wagę.

    Właśnie o tą wodę w organizmie mi chodziło od tabletek, a chyba ciężko się tego pozbyć. Mam problemy z trądzikiem i nadmiernym owłosieniem tam gdzie go nie powinno być, ale jak sobie pomyślę, że ginekolog przepisałby mi tabletki i miałabym spuchnąć a i tak wyglądam jak balon to już wolę tak jak jest, to był również właśnie ten powód dla którego nie zdecydowałam się na antykoncepcje hormonalną nie o tyle co dla "zdrowia" bo łykanie tej chemii zdrowiem nie nazwę ale wiesz o co mi chodzi , a dlatego że dodatkowe opuchnięcie nie jest mi potrzebne. Miałam kiedyś taką koleżankę w technikum. Dosłownie spuchła jak balon :/ Kończę studia , szukam pracy, a jestem świadoma tego , że dzisiaj też patrzą na wygląd bynajmniej ja mam takie wrażenie i taki kompleks trochę z tego powodu, dlatego nie zdecydowałam się na tabletki. Czasami zazdroszczę mojemu narzeczonemu faceci nie mają aż takich problemów

    Cel IV : - 5kg (50 kg) -
    Cel III : - 3kg (55 kg) -
    Cel II : - 5 kg (62,5 kg) Osiągnięty
    Cel I : -5 kg (67,5 kg) Osiągnięty

  8. #8
    magan85 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-04-2015
    Mieszka w
    Bydgoszcz
    Posty
    6

    Domyślnie Odp: Hurtownia smalczyku ogłasza wiosenną wyprzedaż zapasów :)

    ja właśnie też miałam poruszyć temat ważenia. Chyba ostatnimi czasy trochę zmądrzałam bo nie ważę się codziennie tylko staram się raz w tygodniu. To chyba moje kolejne uzależnienie (oczywiście na pierwszym miejscu zawsze będą słodycze) i czasem zdarzy mi się że nie mogę już wytrzymać i wchodze na wagę dwa albo trzy razy w tygodniu. Ale odkąd zauważyłam pewną prawidłowość to postanowiłam ważyć się raz na tydzień... Uważam że codzienne ważenie działa demotywująco. Bo np odchudzam się, trzymam dietę, ćwiczę itd kosztuje mnie to mnóstwo wysiłku i samozaparcia, wchodzę na wagę a tam... albo dodatkowe kg albo bez zmian. A tak naprawdę w ciągu doby raczej nie da się przytyć jakoś drastycznie, więc to jedynie woda, a i tak powodowało to u mnie poddawanie się i wiadomo..."od jutra". Także raz na tydzień wydaje mi się optymalne

  9. #9
    malaalewielka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-02-2015
    Posty
    670

    Domyślnie Odp: Hurtownia smalczyku ogłasza wiosenną wyprzedaż zapasów :)

    Na pewno macie racje z tym ważeniem ja wiem że to nie ma sensu......... ale i tak to robię a potem faktycznie ma doła..
    U mnie pigułki były dla zdrowia- wcześniej wzięłam raz zastrzyk anty a potem przez miesiąc krwawienia silne miałam więc żeby uegulować musiałam brać a teraz biorę z dwóch powodów- przezwyczajenie a drugi- boje się odstawienia że szybko zajdę w ciąże wiem że niektórzy mają później problemy z zajściem ale znając moje szczęście to byłabym tym wyjątkiem. Tak więc jeszcze rok na pewno mnie czekają trochę gorzej kg schodzą ale ważne że lecą.
    Dziewczyny patrzę że mamy podobne BMI a z magan to nawet podobną wagę fajnie bo będziemy mogły jeszcze bardziej się wspierać. Przy moim 1,68m to nieciekawie wyglądam z tyloma kg...


    Faza I schudnąć poniżej 75

  10. #10
    babeleek91 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-05-2015
    Posty
    1

    Domyślnie Odp: Hurtownia smalczyku ogłasza wiosenną wyprzedaż zapasów :)

    Ja mam 159 cm wiec tez kurcze widac . najgorsze jest to ze jestem niska i ledwo co na swoim motocyklu siegam , a masywne uda tez nie pomagaja w tym

Strona 1 z 6 1 2 3 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •